Już jakiś czas temu zdałem sobie sprawę, że bez problemu mógłbym jeździć na co dzień samochodem elektrycznym. I nawet chciałbym. Tylko że niespecjalnie lubię wyrzucać pieniądze w błoto, a tak to obecnie wygląda.

Każdy ma swoje problemy: w Warszawie zasypano niedawno tunel na ulicy Złotej, w Chorzowie zawaleniem grozi Estakada nad Rynkiem. O ile zamknięcie tunelu było nieszczęściem raczej lokalnym, o tyle zamknięcie Estakady ma o wiele większy ciężar gatunkowy. Tymczasem są ugrupowania, które próbują przekonać innych, że białe jest czarne.

Moje auto nie przeszło z wynikiem pozytywnym okresowego badania technicznego. Mam złe spaliny. Teraz mam dwa tygodnie na znalezienie przyczyny problemu.

Volkswagen Polo może się na pierwszy rzut oka wydawać najtańszym obecnie oferowanym modelem Volskwagena. Tyle tylko, że niekoniecznie tak jest. I niekoniecznie musi to być najbardziej atrakcyjna oferta.

Opel Omega to ostatni jak dotąd Opel segmentu E. Miał swoją chwilę na rynku, ale dziś mało kto o nim pamięta. Zajrzałem, jak prezentują się ogłoszenia z Omegami – może to wcale niegłupi pomysł na youngtimera?

Mówią, że poszukiwania nowego samochodu należy rozpocząć w chwili zakupu tego, którym się aktualnie jeździ. Sam odczekałem rok, ale po doświadczeniach z szukania obecnego auta robiło mi się słabo na samą myśl, że znów będę miał do czynienia z handlarzami. Wtedy znajomy powiedział mi, a może poszukaj czegoś z programu Audi Select :plus. Co to za program?

Jest jedna kategoria jednośladów, która cieszy się umiarkowanym powodzeniem i to mimo wielu pozytywnych cech. Brak popularności przekłada się na duże przeceny.

Nadchodzą zmiany w rządowym programie NaszEauto, które zmiotą z planszy kilka modeli. Jeżeli chcesz je kupić z dużą dopłatą, to lepiej się pospiesz.

Stellantis zainwestuje 13 mld dolarów w rozwój zakładów montażowych. Jednym z pięciu nowych pojazdów będzie długo wyczekiwany pick-up średniej wielkości.

Samochody holenderskiego producenta konkurowały z Lamborghini i Ferrari, a zdaniem niektórych stały nawet piętro wyżej pod względem stylistyki. Po latach ciszy Spyker nagle poinformował o powrocie.

Dacia Duster za 30 tysięcy złotych: dawno nie. Dacia Duster za 80 tysięcy złotych? Też nie. Obecnie Duster kosztuje prawie 100 tysięcy złotych, a to oznacza, że pod nim znalazło się miejsce dla kilku mocnych graczy.

Taniej Dacii Duster nie ma, ale na szczęście to tylko stan przejściowy. Można pędzić po salony po ostatki, ale można też cierpliwie zaczekać.

Zabieranie prawa jazdy na trzy miesiące za przekroczenie o więcej niż 50 km/h poza obszarem zabudowanym to tylko wierzchołek istnej góry lodowej nowych przepisów. Ale spokojnie, coś też zliberalizowano.