Chińczycy zakończą żarty o pożarach elektrycznych samochodów. Szkoda, były śmieszne
Żarty o samochodach elektrycznych są, jak ich baterie - bombowe. Z tym obrazem chce walczyć chiński gigant w branży akumulatorów CATL, którego produkty właśnie przetestowano pod kontem normy, która nawet jeszcze nie weszła w życie.

CATL, a właściwie Contemporary Amperex Technology Co. Limited to przodujący, chiński producent akumulatorów do samochodów elektrycznych. Właśnie pochwaliła się wynikami testów, które ukazały jak odporne na samozapłon i eksplozję są jej baterie. Czyżby chcieli zakończyć żarty o płonących elektrykach?
Pierwszy, który się nie zapala
Jak podaje CATL, ich akumulator o nazwie Qilin przeszedł rygorystyczne testy, dzięki czemu uzyskał on certyfikat o oznaczeniu GB 38031-2025. Zarówno pojedyncze ogniwa akumulatorów, jak i pełne pakiety akumulatorów zostały rygorystycznie ocenione pod kątem bezpieczeństwa i zgodności z nowymi normami, za pośrednictwem dwóch testów.
Pierwszy ocenia jak dobrze akumulator wytrzymuje uderzenia od spodu. W drugim zaś, akumulatory poddaje się 300 cyklom szybkiego ładowania z rzędu, po których następuje test zwarcia, sprawdzający czy baterie zapalą się, czy eksplodują.
Raport, w którym szczegółowo opisano wszystkie testy, został wydany przez niezależną jednostkę certyfikującą o nazwie China Automotive Technology & Research Center (CATARC). Jest to znana grupa firm zajmująca się testowaniem i certyfikacją produktów w Państwie Środka. CATARC wykonuje również oceny bezpieczeństwa C-NCAP i testy zderzeniowe w Chinach. W ceremonii wręczenia nagród wzięli również udział przedstawiciele Departamentu Systemów Energetycznych Chińskiej Technologii Samochodowej oraz Centrum Testów i Weryfikacji CATL.
Akumulatory Qilin zostały wprowadzone przez CATL w czerwcu 2022 r. jako trzecia generacja akumulatorów chińskiej firmy, charakteryzuje się efektywnością wykorzystania objętości na poziomie 72% i gęstością energii do 255 Wh/kg. Chińczycy deklarują zamiar stałego udoskonalania poziom bezpieczeństwa związanego z rozpraszaniem ciepła z akumulatorów, bezpieczeństwem szybkiego ładowania i innymi aspektami dzięki innowacjom technologicznym.
Więcej o samochodach elektrycznych przeczytasz tutaj:
Już niedługo wszystkie baterie nie będą mogły wybuchać
Norma GB 38031-2025, którą przeszły akumulatory Qilin dotyczy „wymagań bezpieczeństwa dla akumulatorów pojazdów elektrycznych”. Normę opatrzono wiele mówiącą nazwą „No Fire, No Explosion” i dotyczy niekontrolowanego wzrostu temperatury akumulatorów. Przyjęto ją 28 marca 2025 r., zaś zacznie ona obowiązywać 1 lipca 2026 r.. Jednak CATL dumnie ogłosiło, że jego produkt już osiągnął nowy standard.
Nowa norma wymaga, aby akumulatory nie zapalały się ani nie wybuchały podczas niekontrolowanego wzrostu temperatury, a ewentualny dym wytwarzany przez akumulator nie może powodować szkód w zdrowiu u pasażerów pojazdu. Poprzednia norma wymagała w zasadzie jedynie stosowania sygnałów ostrzegawczych przed pożarem lub wybuchem.
Dla CATL osiągnięcie nowej, zaostrzonej normy na rok przed jej wejściem w życie jest dużym osiągnięciem - trudno im się dziwić. Obecnie w akumulatory tego producenta wyposażonych jest ponad 18 mln samochodów, jeżdżących głównie po chińskich drogach. Baterie Qilin, które spełniają normę „No Fire, No Explosion”, montowane są w autach wielu marek - Aito, Zeekr, Li Auto, Xiaomi, Neta, Avatr, czy Lotus. Jako że niektóre z tych marek już niedługo trafią i na nasz rynek, to auta z bateriami Qilin będą jeździć też po polskich drogach.