Nowa Toyota wjeżdża do Polski. Cena robi wrażenie
Nowa Toyota Land Cruiser doczekała się wersji z miękką hybrydą. Europa odetchnęła z ulgą, bo duży i mało oszczędny SUV ma ładne wyniki emisji spalin. Właśnie wjechała do Polski. Cena? Nie ma dramatu.

Nowa Toyota Land Cruiser podbija rynek, bo ma w ręku wszystkie atuty. Legendarna niezawodność, świetne właściwości terenowe i do tego wygląd, który wyróżnia ten model na ulicy. Wprawdzie powinien jeździć po bezdrożach i pustyniach, ale nie oszukujmy się - w naszym kraju najczęściej będzie jeździł po miejskiej dżungli dużych miast. Do tej pory europejscy klienci mogli zamówić tylko wersję z silnikiem diesla o pojemności 2,8 l i mocy 204 KM. Teraz do Polski wchodzi odmiana, która korzysta również z silnika elektrycznego.
Nowa Toyota Land Cruiser w wersji mild hybrid w Polsce
Polacy doczekali się wersji z 48-woltową miękką hybrydą. Moc tej wersji to 205 KM i okrągłe 500 Nm momentu obrotowego. Dzięki dodatkowemu silników elektrycznemu samochód ma zapewniać płynniejszą jazdę i oferować większą kulturę pracy. Silnik spalinowy to nadal 2,8-litrowy diesel. Skrzynia to 8-biegowy Direct Shift.

Wszystkie komponenty zostały zaprojektowane, tak żeby nie pogorszyć właściwości terenowych. Silnik elektryczny został umieszczony wysoko na bloku silnika, dzięki czemu nie ma wpływu na głębokość brodzenia, która nadal wynosi 70 cm. Wsparcie silnika elektrycznego ma ułatwiać pokonywanie trudności w terenie.

Tak naprawdę największe zalety z miękkiej hybrydy zobaczycie w mieście - płynniejsza praca systemu stop-start i mniejsze wibracje. Kierowca będzie mógł dodatkowo sterować pracą tego układu wybierając tryb Normal lub Long. W trybie Long czas pracy na biegu jałowym jest wydłużony. Ponadto start-stop przy wsparciu silnika elektrycznego ma usprawnić ruszanie na wzniesieniu.

Akumulator ma pojemność 4,3 Ah, składa się z 13 ogniw i waży 7,6 kg. W pełni naładowana bateria może dostarczyć dodatkowe 12 kW mocy i 65 Nm momentu obrotowego. Bateria mieści się pod zmodyfikowaną podłogą bagażnika. Niestety spadła pojemność bagażnika, która wynosi teraz 573 l do wysokości rolety (zamiast ponad 700 l), a w podłodze umieszczono praktyczne schowki.

Nowa Toyota Land Cruiser - jaka cena dla polskich mordeczek?
Do końca roku możecie kupić ten samochód w najbogatszej odmianie Executive za 414 900 zł, czyli o 35 tys. zł taniej niż wynosi cena katalogowa. Co oprócz legendy dostajecie w tej cenie?
- trzystrefową klimatyzację automatyczną,
- przednie światła główne w technologii Matrix LED z adaptacyjnymi światłami drogowymi,
- 12,3-calowy wirtualny kokpit,
- 12,3-calowy ekran HD z systemem multimedialnym Toyota Smart Connect+, nawigację Connected z dodatkowym trybem offline i 4-letnią darmową transmisją danych),
- cyfrowe lusterko wsteczne,
- wyświetlacz peezierny (HUD),
- elektrycznie regulowane fotele przednie,
- podgrzewane i wentylowane fotele przednie oraz skrajne siedzenia na tylnej kanapie
- 14-głośnikowy system Premium Audio JBL.
- 20-calowe felgi aluminiowe (opony 265/60 R20),
- system rozłączania przedniego stabilizatora (SDM), który poprawia właściwości terenowe auta,
- system 4 kamer monitorujących obraz wokół pojazdu w 6 różnych perspektywach (Multi-Terrain Monitor
- system kamer 360 stopni (PVM) i czujniki parkowania z przodu i z tyłu.
- pełen pakiet najnowocześniejszych systemów bezpieczeństwa Toyota T-MATE,
- szyberdach,
Opcjonalnie można wybrać Pakiet Skyview (5000 zł) z elektrycznie sterowanym dachem panoramicznym. To co, bierzecie?







































