REKLAMA

Tak przyspiesza najnowsza Łada Niva. Rozsiądźcie się wygodnie

Łada Niva Travel to jeden z najpopularniejszych nowych samochodów w Rosji. Produkowany od 23 lat model doczekał się w tym roku nowego silnika, co chciał ukazać jeden z dealerów Łady. Problem w tym, że wszystko wyszło dość śmiesznie.

Tak przyspiesza najnowsza Łada Niva. Rozsiądźcie się wygodnie
REKLAMA

Łada Niva Travel (niegdyś Chevrolet Niva) to w pewnym sensie druga generacja Łady Nivy, pamiętającej jeszcze czasy towarzysza Breżniewa. Choć teoretycznie ma być modelem znacznie nowocześniejszym, to i sama jest już przestarzała, gdyż w produkcji jest nieprzerwanie od 23 lat (a licząc tzw. serię próbną - od 27 lat). Sytuację nieco poprawią regularne modernizacje, z których ostatnia miała miejsce w tym roku - i to dość poważna, bo Niva Travel dostała nowy silnik, a także drobne zmiany w stylizacji.

REKLAMA

Technologiczna ewolucja bez rewolucji

Nowym silnikiem jest wolnossący benzyniak o pojemności 1.8. Downsizing ewidentnie jeszcze do Rosji nie dotarł, bowiem stosunek mocy do pojemności jest jak w starym, dobrym amerykańskim gigasilniku - ładowski 1.8 o oznaczeniu fabrycznym 11184 generuje bowiem porażające 90 KM i 150 Nm. Już wcześniej wspominaliśmy o tym silniku nieco więcej, głównie w kontekście ciekawego procesu jego opracowania. Choć moc nie powala, to zapewnia Ładzie niższą cenę, bowiem samochody o mocy do 90 KM nie są w Rosji objęte akcyzą. Sprzedaż Nivy Travel z tą jednostką rozpoczęła się niedawno, zaś w przyszłym roku ma ona trafić do klasycznej Nivy Legend.

Łada Niva Travel po ostatniej modernizacji

Dealer chciał pokazać, jaki super jest nowy silnik

Nowa jednostka zapewniła oczywiście nowe osiągi. Oczywiście, na miarę możliwości matiuszki Rosji - przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 16,2 s, zaś maksymalna prędkość to 150 km/h, przy nieco niższym zużyciu paliwa.

Oczywiście, nikt tą Ładą nie będzie się ścigał w Le Mans - ważne jest, że nowy silnik zapewnia lepsze osiągi niż stary 1.7, montowany z niewielkimi zmianami od lat siedemdziesiątych. Pewien dealer rosyjskiej marki postanowił to udowodnić, w formie prostego, ale jakże przejrzystego i rzetelnego testu przyspieszenia, zmontowanym w formie i startu obydwu samochodów w jednym momencie na podzielonym ekranie. Przed oglądaniem polecam rozsiąść się wygodnie i zaopatrzyć się w zdrową przekąskę.

Trochę to zajęło

Wyniki delikatnie mówiąc nie powalają. Choć wersja z silnikiem 1.8 uzyskała wynik zbliżony do katalogowego (16,44 s zamiast 16,2 s), to stary silnik 1.7... no cóż. Według katalogu, Niva Travel z tym silnikiem przyspiesza od 0 do 100 km/h w 19 s, co już jest wynikiem bardzo słabym. W teście pana dealera wyszło zaś 31,94 s. Dla porównania - naszej Syrenie 105 zajmowało to poniżej 30 s.

Czy ten test należy brać na poważnie? Teoretycznie nie, gdyż nie był przeprowadzany w warunkach typowo laboratoryjnych, a także przez większość czasu nie widzimy obrotomierza, więc nie wiemy czy gaz był przez cały test wciśnięty odpowiednio mocno. Różnica jest po prostu niezrozumiała - ale gdy przesuniemy cyferki na dalszy plan, otrzymamy auto, które przyspiesza w zatrważająco powolnym tempie, które wręcz nie przystoi autu, które w 2025 r. można jeszcze kupić jako nowe. 32 s do setki w naturalnych warunkach w nowym aucie brzmią wręcz groteskowo.

Pewne wady może jednak nadrobić cena - fabrycznie nowa Niva Travel z silnikiem 1.7 we wciąż aktualnych katalogach kosztuje od 1,314 mln rubli - czyli ok. 62 tys. zł. Brzmi jak propozycja dla tych, którzy potrzebują czegoś, co sprawdzi się w terenie lepiej od kosztującej niemal tyle samo Dacii Sandero. Polecałbym jednak założyć LPG, gdyż zużycie paliwa silnika 1.7 to 10,8 l/100 km w cyklu mieszanym.

REKLAMA

Więcej o rosyjskiej motoryzacji przeczytasz tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-07T16:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-07T07:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-07T05:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-06T18:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-06T13:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-05T19:24:47+01:00
Aktualizacja: 2025-12-05T17:21:36+01:00
Aktualizacja: 2025-12-05T16:50:36+01:00
Aktualizacja: 2025-12-05T10:16:41+01:00
Aktualizacja: 2025-12-04T19:40:18+01:00
Aktualizacja: 2025-12-04T17:30:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA