REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Volkswagen Golf R atakuje w wersji osiem i pół. Moc w górę, nic w dół

Hatchback ostateczny powraca. Jeśli męczysz się w 1.9 TDI, zobacz, chociaż, co tracisz, żyjąc bez odświeżonego Volkswagena Golfa R.

26.06.2024
11:11
Volkswagen Golf R 2024
REKLAMA

Zaczęło się od Volkswagena Golfa R32. Nazywał się tak, bo miał silnik VR6 o pojemności — chwila napięcia - 3.2 litra. Nazwa utrzymała się jeszcze przez jedną generację, a potem sportowy wariant Volkswagena Golfa miał już w nazwie tylko literkę R.

REKLAMA

Pewnie dlatego, że R2 wyglądałoby mniej imponująco i przypominałoby, że teraz mocne Golfy mają 2-litrowe silniki. Już dawno nie ma silnika VR6, ale następca na pewno nie jest słaby. Volkswagen Golf przeszedł ostatnio lifting. Wariant z literą R nie mógł być gorszy. I słabszy też nie mógł być.

Volkswagen Golf R 2024 - więcej mocy

Volkswagen Golf ósmej generacji po liftingu będzie teraz Golfem 8,5. Był taki etap w rozwoju szybkich wersji osobowych samochodów, że nowe wydania były słabsze od wcześniejszych. Jakby na przekór sprzedażowej logice, gdzie wszystko musi być większe, szybsze, mocniejsze. Działo się tak z powodu walki z emisją z rur wydechowych. Ten trudny etap rozwojowy już chyba przewalczono, bo nowy Volkswagen R jest mocniejszy. Teraz będzie miał 333 KM mocy, czyli 13 KM więcej niż obecnie. Maksymalny moment obrotowy to 420 Nm (nie zmienił się). Nie będzie już słabszy do Audi S3, o nie.

Będzie również Volkswagen Golf R Variant, czyli wersja kombi.

Moc ciągle pochodzi z 2-litrowego silnika benzynowego, łączonego z dwusprzęgłową, automatyczną skrzynią biegów DSG. A tych biegów wciąż ma 7. Ręcznej skrzyni biegów nie ma i bardzo dobrze. Cywilizowani ludzie zdają sobie sprawę, że nie zrobią tego szybciej niż automat, poza tym mają łopatki przy kierownicy. Ma to rozpędzać auto w 4,6 s do 100 km/h. Prędkość maksymalna to 270 km/h, ale trzeba dokupić odpowiedni pakiet (tak jak przed liftingiem), by ją zobaczyć na zegarach. Bez pakietu to zaledwie 250 km/h. Napęd na cztery koła oczywiście jest obecny, łączony z system rozdziału momentu obrotowego, także między koła tylnej osi (R-Performance Torque Vectoring).

Nie ma szybszego Volkswagena od tego Golfa. Jest tylko równy osiągami Arteon R Shooting Brake.

Volkswagen Golf R - test oraz dwa smaczki:

Prędkość to nie wszystko

W ślad za nowymi reflektorami LED Plus idzie rzecz dużo ważniejsza. Volkswagen Golf R będzie miał podświetlany emblemat VW na grillu. W jego blasku możemy nie dostrzec, że przemodelowano przedni zderzak. Ma czarne wstawki i tarcze hamulcowe mają być lepiej chłodzone powietrzem. Z tyłu możemy podziwiać cztery końcówki układu wydechowego, w czarnym dyfuzorze.

Volkswagen Golf R 2024

Jeśli zdołamy oderwać od nich wzrok i podniesiemy głowę, zobaczymy tylny spoiler (opcja). Możemy też domówić nowe, kute felgi Warmenau, które ważą tylko 8 kg i również mają wspomagać chłodzenie tarcz.

Elektronika pokładowa obsłuży mierzenie czasów na torze, wskaże też przeciążenia, jakie na nas działają w trakcie torowej jazdy. A zobaczymy to na powiększonym wyświetlaczu centralnym (32,8 cm). Na pewno wszystkich zainteresowanych tak ucieszy dostęp do ChatGPT i asystenta głosowego IDA, że nie zauważą, jak wiele dotykowych paneli tu zostało, służących na przykład do obsługi układu klimatyzacji (wrr). Na kierownicy też są dotykowe panele i nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie w samochodzie, w którym ma się ochotę często kręcić kierownicą.

Volkswagen Golf R 2024
REKLAMA

Będzie można też zamówić wariant Black Edition, w którym niektóre elementy, jak emblemat VW, czy zaciski hamulcowe, zostaną przyciemnione, a w standardzie znajdą się reflektory matrycowe.

Do grona około 250 tys. nabywców najmocniejszej wersji Golfa będzie można dołączyć jesienią. Korzystajmy, niedługo wszystko będzie elektryczne, albo chociaż zelektryfikowane.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA