Chcesz naładować samochód? Zapisz się w kolejkę, jak za PRL
Chcesz naładować swój samochód elektryczny? Zapisz się w kolejkę, bo inaczej prosisz się o kłopoty. Patologia w Nadarzynie pokazuje, że PRL zniszczył naszą kulturę.

Mam taką teorię, w myśl której muszą przeminąć jeszcze ze dwa pokolenia, zanim z polskiego narodu zostanie wyrugowany zwyczaj tworzenia kolejek i list kolejkowych. Po raz pierwszy zetknąłem się z tym na studiach, gdy dziarsko przyszedłem na egzamin o dziewiątej rano i dowiedziałem się, że jestem ostatni do wchodzenia, bo zapisy były od czwartej rano. Później widziałem zapisy do innych profesorów, do lekarzy, a nawet na zajęcia dla mojego dziecka w szkole podstawowej. Od dziesięcioleci jesteśmy wychowywani w kulcie kolejek i właśnie mamy tego efekty. W pewnym mieście powstał komitet kolejkowy do ładowarki. Zapisy na zeszyt jeszcze nigdy nie były tak zabawne.
Zapisz się w kolejkę do ładowarki. Samozwańczy szeryfowie ładowania
W Nadarzynie przy ul. Granicznej znajduje się ładowarka, do której trzeba się zapisać w kolejkę. Dlaczego? Bo jest darmowa. Takich ładowarek jest coraz mniej, więc trudno się dziwić, że jest obiektem, który wabi kierowców samochodów elektrycznych z okolicy. W normalnych warunkach pod takimi stacjami dzieją się dantejskie sceny, użytkownicy walczą ze sobą, ale nie tutaj, bo pewien człowiek postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć system kolejkowy.
Chętni na ładowanie zamiast do zeszytu wpisują się do aplikacji Plugshare, która kiedyś była podstawą do poruszania się po kraju z raczkującą infrastrukturą w zakresie ładowania. To dzięki niej mogliśmy znaleźć wszystkie ładowarki, a do tego feedback użytkowników pozwalał omijać te uszkodzone lub szemrane. Dodatkowo użytkownicy wpisywali ile czasu zajmie im ładowanie, więc można było planować postoje. Z czasem sława aplikacji trochę przeminęła, bo sieć ładowania się rozrosła, a samochody same potrafią wybrać najlepszą dostępną ładowarkę. Okazuje się jednak, że ta aplikacja jest świetnym zeszytem kolejkowym.



Tak, dobrze widzicie - w aplikacji wprowadzono zapisy na ładowanie. Wszystko jest zapisane, widać, kto na ile może przyjechać i ile godzin spędzi pod ładowarką, więc można sobie zaplanować swoje życie na kilka dni do przodu. Wiemy, że Jacek przyjedzie ładować we wtorek wieczorem, więc nie możemy wtedy stać na ładowarce. Cudowny jest ten system, ale najwidoczniej budzi trochę kontrowersji.

Jest ankieta, więc lud może wyrazić swoje zdanie o tym co należy poprawić i jak to zrobić. Niestety - pojawiły się również wypaczenia każdego systemu kolejkowego - zapisy poza kolejnością i przepuszczanie znajomych. O tym ostrzegał Nietzsche, gdy mówił, że gdy zbyt długo patrzysz w otchłań, to otchłań patrzy również w ciebie.



Tak, niestety nawet najdoskonalszy system ma wady, które wynikają z ludzkiej natury. Oczywiście system kolejkowy budzi sprzeciw i oburzenie, bo z jakiej racji pewna grupa może rościć sobie prawa do ładowarki? W końcu nie jest ich, tylko publiczna, więc co do zasady jest dostępna dla wszystkich. Co działoby się, gdybym przyjechał bez kolejki? Czy naraziłbym się na lincz? Tak wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, ale na pewno zdarzają się osoby, które za nic mają święty porządek rzeczy i wpychają się bez kolejki.

Są również niesnaski o wbijanie się w kolejkę, psucie ustalonego porządku rzeczy i świata i generalnie wszystko, co może pójść nie tak. Ktoś się nie stawił na slot? Pojawia się problem, bo oznacza to zmarnowane godziny.

To nie kwestia biedy, to mentalność
Tak, też mnie dziwi, że ludzie w samochodach za 100 czy 200 tys. zł marnują swój czas na darmowej ładowarce i zapisując się w kolejkę, ale uświadomiłem sobie jedną rzecz. Oni nie robią tego z biedy, to jest kwestia mentalności. Wiedzą, że coś jest za darmo, więc należy z tego skorzystać, mimo że tacy kierowcy mogą sobie pozwolić na pełnopłatne ładowanie. To kwestia wychowania w kulturze kolejek i wymaga zmiany otoczenia lub konsultacji ze specjalistą. Jeszcze długo nasz kraj się pod tym względem nie zmieni. Zapewne prędzej ładowarka stanie się płatna i skończą się komitety kolejkowe.
Więcej o ładowarkach przeczytasz w: