REKLAMA

Uwielbiany Fiat będzie żył. Na dekadzie się nie skończy

Popularny model miał zniknąć z rynku w grudniu 2025 roku. Teraz zza horyzontu wyłoniła się nowa data końca produkcji Fiata Tipo.

Uwielbiany Fiat będzie żył. Na dekadzie się nie skończy
REKLAMA

Ta historia zaczęła się w 2015 roku, kiedy Fiat zaprezentował drugą generację Tipo. Podczas polskiej premiery można było go mieć za 42 600 zł. Dość szybko okazał się hitem, ale jego koniec musiał kiedyś nadejść. Początkowo informowano, że produkcja Tipo zakończy się 31 grudnia 2025 roku, ale teraz zdecydowano się na jej przedłużenie. To śmiech przez łzy. Zaraz zrozumiecie dlaczego.

REKLAMA

Produkcja Fiata Tipo przedłużona do czerwca 2026 roku

Większość osób kojarzy Fiata Tipo z prostym i oszczędnym samochodem. Oczywiście nigdy nie powalał luksusem, ale też nie próbował tego robić i to właśnie niską ceną przyciągał do siebie klientów. Po czterech latach od rozpoczęcia produkcji fabrykę opuściło 500 000 egzemplarzy Tipo, a fakt, że samochód był dostępny jako sedan, kombi i hatchback, zwiększał grupę potencjalnych nabywców.

Pod koniec 2020 roku Fiat Tipo przeszedł lifting, a gamę poszerzono o wersję cross, czyli podwyższonego hatchbacka. Później dołączyło jeszcze wyższe kombi. Wszystko było pięknie, do czasu, gdy pod koniec 2024 roku model zniknął z polskiej oferty. Była to część planu polegającego na ostatecznym zakończeniu produkcji rok później, 31 grudnia 2025 roku. Nieuchronnie zbliżaliśmy się do tej daty, ale nagle okazało się, że Tipo produkowane w tureckiej fabryce Tofas weźmie jeszcze kilka wdechów.

Tofas, spółka współpracująca z koncernem Stellantis, poinformowała o podpisaniu aneksu wydłużającego okres produkcji Fiata Tipo do 30 czerwca 2026 roku. To oznacza, że ostateczny koniec drugiej generacji tego modelu nastąpi po 11 latach od debiutu. Model eksportowany do Meksyku i na Bliski Wschód jako Dodge Neon ma też trzecie wcielenie. W Turcji jest dostępny jako Fiat Egea, ale nie wiadomo, czy przez dodatkowe sześć miesięcy będzie trafiać już tylko na tamtejszy rynek.

W Europie trzeba szukać Tipo ze świecą

Wątpliwości budzi bowiem fakt, że na włoskiej, niemieckiej czy czeskiej stronie internetowej Fiata model Tipo wciąż jest oferowany. Jego cena w przeliczeniu zaczyna się od 74 900 zł. Do krajów takich jak Polska, z których wycofano go jakiś czas temu, prawdopodobnie nie wróci. Jednak to, czy w krajach Europy, w których się ostał, będzie dostępny do końca, trzeba postawić pod znakiem zapytania.

Klienci w Polsce muszą więc zadowolić się czterema innymi modelami, takimi jak Grande Panda, 600, 500e i Pandina. Do 2027 roku oferta poszerzy się jeszcze o nowego crossovera typu fastback i SUV-a. Niewykluczone, że jednym z nich będzie „następca” Tipo. Więcej szczegółów dowiemy się zapewne w najbliższej przyszłości. Szkoda, że musimy czytać tak skrajne wieści od dwóch włoskich marek, bo Alfa Romeo poinformowała niedawno o przedłużeniu produkcji Giulii i Stelvio.

REKLAMA

Dowiedz się więcej o marce Fiat:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-23T12:35:03+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T09:54:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T18:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T15:16:32+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T13:46:20+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T12:49:23+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T11:12:35+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T10:36:15+02:00
Aktualizacja: 2025-10-20T18:11:46+02:00
Aktualizacja: 2025-10-20T16:50:49+02:00
Aktualizacja: 2025-10-20T12:52:34+02:00
Aktualizacja: 2025-10-20T10:41:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA