To może być wpis podwójnie pożegnalny. Z tego typu treściami oraz z poszukiwaniem znaczenia skrótów wyświetlanych w samochodowym radioodbiorniku. Właściwie jedyny przydatny to AF.

Już niedługo nie będzie się opłacało pisać takich rzeczy, jak wpis o znaczeniu skrótów wyświetlanych w samochodowym radio. Prościej będzie zapytać aplikacji z modelem AI. Z takimi prostymi pytaniami akurat jest sobie w stanie poradzić. Po prostu ukradnie treść z czyjejś internetowej strony, udając, że podała źródło informacji. Poza tym...
Kto jeszcze korzysta z radia?
Ja czasami korzystam, bo nie mam w swoim samochodzie ani Apple CarPlay, ani Android Auto. Mógłbym mieć, ale nie mam ochoty płacić ponad 1 tys. zł za odblokowanie tej funkcji. Radia na nieoryginalne też nie zamierzam zmieniać. Jeśli w aucie jest obsługa integracji z telefonem, o stacjach radiowych można zapomnieć, są prawie całkowicie zbędne, poza tym dostępne w formie aplikacji. Chyba że akurat komuś skończył się pakiet danych.
Wtedy może zainteresować się znaczeniem skrótów wyświetlanych na ekranie. Niech szuka AF, a z resztą da sobie spokój. Przyjmijmy, że istnieją osoby, które właśnie sprowadziły z Niemiec swój wymarzony samochód, spojrzały na ekran i chciałyby wiedzieć, co znaczy wszystko to, co się tam wyświetla.
AF — jedyny przydatny skrót w radio
Skrót AF oznacza Alternative Frequencies, czyli częstotliwości alternatywne. Stacje radiowa nadają swój sygnał różnych częstotliwościach, w zależności od regionu. Radio wyposażone w tę funkcję przełączy się w trakcie podróży na częstotliwość z mocniejszym sygnałem, pozostając przy tej samej stacji radiowej. Można ustawić swój ulubioną stację raz w życiu i nigdy nie dotykać radia, podróżując po całym kraju. Przy założeniu, że stacja nadaje wszędzie.

Właściwie to byłoby na tyle, jeśli chodzi o popularne skróty. Kiedyś większe znaczenie miały skróty TP i TA, oznaczające kolejno Traffic Program i Traffic Annoucement. Pierwszy oznacza, że stacja obsługuje komunikaty o ruchu drogowym, drugi, że nastąpi automatyczne przełączenie na komunikat drogowy. Radio może wtedy zwiększyć głośność, co bywa nieprzyjemne. Po nadaniu komunikatu powróci do odtwarzanej stacji. Potrafi zadziałać nie tylko w trakcie słuchania radia, ale też innych źródeł dźwięku.
Często spotykanym skrótem jest też PTY (Program Type), ale w obecnych warunkach, jest to funkcja prawie nieprzydatna. Ułatwia wybór stacji radiowej według rodzaju nadawanego programu.
DAB+ a nie RDS
Warto też wspomnieć o oznaczeniu RDS, które znajdziecie już na większości radioodbiorników. To funkcja, która pozwala na przesyłanie dodatkowych informacji przez stację radiową, wyświetlanych na ekranie. Jeśli widzicie nazwę granej piosenki, to dzięki RDS. Bez niego zobaczycie tylko częstotliwość.
W 2025 roku bardziej niż o RDS należy wspomnieć o skrócie DAB. Bez tej funkcji nie można obecnie sprzedać w Europie nowego samochodu, każdy musi obsługiwać system DAB+. Jest to system nadawania cyfrowego, zapewniający lepszą jakość dźwięku i mniej podatny na zakłócenia. Stał się obowiązkowy w sprzedawanych nowych samochodach od 1 kwietnia 2023 r.
Sterowanie dźwiękiem
Na wszelki wypadek wspomnę jeszcze skróty BASS, TREB, BAL i FAD. Nie odnoszą się do stacji radiowych, ale do sterowania dźwiękiem. BASS odpowiada za regulację tonów niskich, a TREB wysokich. BAL odpowiada za rozłożenie dźwięku między prawym a lewym głośnikiem. FAD to sterowanie między przodem a tyłem pojazdu. Może być to przydatne, kiedy ktoś ze współpasażerów śpi.
Nie mówiłem, że AF najlepsze? Mówiłem.
Porada dotycząca radioodbiornika: