REKLAMA

Chińczycy zrobili własne X5. Kosztuje 78 tys. zł, a jego marka sprzedaje w Polsce

Chiński koncern Dongfeng zaprezentował dziś swój nowy, elektryczny model. Nazywa się Xinghai X5 i będzie oferowany pod marką Forthing, która sprzedaje swoje produkty również europejskim klientom - w tym polskim.

Forthing X5
REKLAMA

Dongfeng to jeden gigantów chińskiej motoryzacji, o długiej jak na tamtejsze warunki historii. Jednak nie ma już tak mocnej pozycji jak kiedyś i szuka rozwiązań, jak poprawić sytuację - postanowili więc zrobić własne BMW X5. Ale spokojnie, nie chodzi o żadną kopię, a jedynie o podobnie nazwane auto.

REKLAMA

Chińskie X5 to kompaktowy SUV

Sprawca całego zamieszania nazywa się Xinghai X5 i będzie oferowany pod marką Forthing. Dla niej jest to powrót do oznaczenia X5 po czterech latach przerwy. Podobnie jak jego imiennik spod znaku BMW, X5 jest SUV-em, jednak znacznie mniejszym niż niemieckie auto.

Xinghai X5 ma się rozpychać w segmencie kompaktowych SUV-ów - bardzo ludnym w Chinach. Z wyglądu jest bardzo podobny do oferowanego u nas Forthinga T-Five, jednak duży, przedni grill ze zintegrowanymi z nim pionowymi reflektorami został zabudowany w sposób typowy dla samochodów elektrycznych.

Sylwetka nowego Forthinga nieco przypomina bardzo popularnego u nas chińskiego SUV-a MG HS. Na bokach pojazdu ciekawym elementem są czarne obramowania drzwi i słupków B, uzupełnione chromowanym wykończeniem na progach i 17-calowymi felgami. Auto na zdjęciach jest pomalowane na kolor o sympatycznej nazwie Dragon Gallbladder Purple. Oprócz niego dostępne będą cztery inne: Jade Green, Star White, Haoyue Grey, Dragon Roar Grey i Starry Black.

Forthing X5 będzie dostępny tylko z jednym silnikiem elektrycznym zamontowanym na przedniej osi. Może się on pochwalić mocą 163 KM i moment obrotowym 240 Nm. Energia do jego napędu będzie przechowywana w akumulatorach typu LFP (litowo-żelazowo-fosforanowych) o pojemności 64,4 kWh, których pełne naładowanie pozwoli na zasięg rzędu 530 km według chińskiej normy CLTC.

Wyposażenie niezłe, zwłaszcza jak za tą cenę

Wnętrze może być wykończone w kolorze czarnym, lub pomarańczowym, ze sztuczną skórą na fotelach. W standardowym wyposażeniu X5 znajdziemy 13-calowy ekran centralny z trybem obsługi głosowej, całkowicie składane tylne siedzenia, kamerę cofania, klimatyzację automatyczną, czy czujnik ciśnienia powietrza w oponach. System informacyjno-rozrywkowy obsługuje systemy Carlink, CarPlay, Huawei Hicar i Carlife+, czy aplikację Gaode Maps.

A ile trzeba za to wszystko zapłacić? Jak przystało na Chiny - całkiem niedużo, gdyż cenniki Xinghaia X5 startują od wartości 151 900 juanów, co po przeliczeniu według aktualnego kursu da nam 77,7 tys. zł. W przypadku maksymalnie doposażonego wariantu cena wzrasta do 159 900 juanów, co odpowiada 81,8 tys. zł. Marka Forthing pełni ważną rolę w eksporcie koncernu Dongfeng i ma swoje salony m.in. w Polsce. Jednak tego, czy X5 trafi także do Polski, nie można brać za pewnik.

REKLAMA

Więcej o chińskich samochodach elektrycznych przeczytasz tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-04T14:06:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T12:11:15+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T17:48:32+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T12:00:58+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T10:53:36+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T09:52:21+02:00
Aktualizacja: 2025-09-02T17:14:13+02:00
Aktualizacja: 2025-09-02T17:07:45+02:00
Aktualizacja: 2025-09-02T16:00:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-02T15:29:10+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA