Cupra Raval debiutuje w dresie. To ten obniżony
Po długim wyczekiwaniu Cupra Raval w końcu zadebiutowała. Ósmy model w gamie hiszpańskiego producenta ma się czym pochwalić.
Cupra zaprezentowała długo wyczekiwany model Raval na tragach IAA Mobility 2025 w Monachium. Tani, zwinny i nieduży samochód może być tym, czego oczekują nabywcy. Podobnie jak w przypadku Skody i Volkswagena, Cupra wspomina, że patrzycie na niemal produkcyjny samochód, ale jego kształt nie ulegnie zmianie do czasu rynkowej premiery.
Nowa Cupra Raval niczego się nie boi
Od zaprezentowania konceptu modelu Raval minęło już sporo czasu, ale światło dzienne ujrzała praktyczne produkcyjna wersja samochodu. Elektryczna Cupra Raval, podobnie jak Skoda Epiq, Volkswagen ID. Polo i ID. Cross, została oparta na platformie MEB Entry i będzie dostępna z akumulatorem o pojemności 38 i 56 kWh oraz napędem wyłącznie na przednią oś.
Samochód mierzący 4046 mm długości, 1784 mm szerokości, 1518 mm wysokości i z rozstawem osi wynoszącym 2600 mm generuje 226 KM w sportowej wersji VZ. Moc jest identyczna co w przypadku ID. Polo GTI i pozwolą osiągnąć 100 km/h w mniej niż 7 sekund. Wersja z większym akumulatorem umożliwić przejechanie 440 km, co jak na miejski samochód wydaje się wystarczającym wynikiem.
Producent chwali się, że nazwa ósmego modelu wzięła się od jednej z dzielnic Barcelony – El Raval. W Internecie można przeczytać, że to stosunkowo bezpieczne miejsce, ale po zmroku lepiej uważać. Patrząc na Ravala i jego „kamuflujący dresik” można stwierdzić, że wszystko pasuje do siebie idealnie.
Szykuje się hiszpański hicior
Maskowanie Ravala skrywa kilka wlotów, przetłoczeń i reflektory z charakterystycznymi trójkątami. Boczna sylwetka ze zlicowanymi klamkami wydaje się dość minimalistyczna. Linia dachu opada tuż za tylnymi drzwiami, a kształt słupków C jeszcze bardziej to akcentuje. Spod kamuflażu przebija się szeroka listwa świetlna ze świecącym logo Cupry. Całość zwieńczają 19-calowe felgi z miedzianym wykończeniem i oponami o szerokości 235 mm.
Cupra chwali się, że Raval otrzyma zawieszenie obniżone o 15 mm względem innych modeli na tej platformie, a adaptacyjne zawieszenie DCC Sport i układ kierowniczy zostaną dostrojone tak, by dawać przyjemne odczucia z jazdy. Oprócz tego kierowca będzie mieć do dyspozycji tryb ESC OFF, system Travel Assist z rozpoznawaniem zmiany pasa ruchu i sygnalizacji świetlnej, kamerę 360 i asystenta ładowania.
Szczegóły dotyczące wnętrza nie są jeszcze znane. Wiadomo jednak, że Raval zyska kubełkowe fotele, a całość może być podobna do pozostałych „braci” Grupy Volkswagen i wcześniejszego konceptu. Cena samochodu ma oscylować w okolicach 25 000 euro, czyli mniej więcej 106 000 zł. To może być doskonały wabik na klientów szukających miejskiego samochodu elektrycznego z pazurem. Na ten moment to jedyne znane informacje, a po więcej szczegółów trzeba czekać do rynkowego debiutu, który zaplanowano na 2026 rok.
Dowiedz się więcej o marce Cupra:
