Świetne wieści. KDR wraca do programu Mój elektryk 2.0
Nawet wzmianki o posiadaczach Karty Dużej Rodziny nie było w założeniach do programu Mój elektryk 2.0. Teraz NFOŚiGW informuje, że tam jest.
Nie do końca wiem, co tu się wydarzyło, ale niech to nie przesłoni nam szczęścia. Karta Dużej Rodziny ma być częścią programu Mój elektryk 2.0.
Niecały miesiąc temu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opublikował założenia dla nowej edycji programu Mój elektryk, w ramach którego przyznawane są dotacje wspierające zakup lub finansowanie zeroemisyjnych, czyli najczęściej elektrycznych. Nie było w nich mowy o Karcie Dużej Rodziny. A dziś już jest, bo pojawił się tak tweet.
Mój elektryk 2.0 a Karta Dużej Rodziny
Nie minął jeszcze miesiąc od publikacji nowych zasad, nie pojawiły się żadne wnioski z konsultacji, nie powstał żaden publicznie udostępniony nowy dokument, a NFOŚiGW informuje, że:
W programie Mój Elektryk 2.0 zwiększyliśmy kwotę dofinansowania dla JDG oraz dla osób fizycznych posiadających Kartę Dużej Rodziny.
Możliwości są w zasadzie dwie. Zorientowali się, że brak wsparcia dla posiadaczy KDR to błąd i zapisali sobie to już na marginesie nowych zasad. Sami wnieśli uwagi do swojej pracy. Opcja druga, nieco mniej przyjemna dla posiadaczy KDR, NFOŚiGW nie ma pojęcia, co zapisał w tych zasadach i wydaje mu się, że posiadaczy KDR ciągle wspiera. Wprawdzie w pierwszej edycji faktycznie wspierał, ale w nowych zasadach kompletnie ich pominął. Byłoby to więc przeświadczenie oparte na wyjątkowo słabych przesłankach.
To może na wszelki wypadek jeszcze zrzut ekranu wrzucę, gdyby przypadkiem tweet informujący o wsparciu dla osób z Kartą Dużej Rodziny zmienił treść.
Nowe zasady programu Mój elektryk
W telegraficznym skrócie nowe zasady przyznawania dotacji, na razie w fazie konsultacji:
- przeznaczono na to 1,6 mld zł
- umowy będą podpisywane do 30 czerwca 2026 r.
- na zakup samochodów zeroemisyjnych
- właściwie to na zakup, leasing, wynajem długoterminowy
- maksymalna wartość pojazdu to 225 tys. zł
- można sfinansować opłatę wstępną
- tylko na nowe pojazdy (ale przebieg może wynosić aż 6 tys. km, dlaczego?)
- do 40 tys. zł wsparcia
- ale podstawa to 18 750 zł
- można ją zwiększyć o 10 tys. zł, złomując inne auto (osoby fizyczne, zakup) i o 11 250 zł, w przypadku niskiego dochodu (osoby fizyczne, zakup)
- w przypadku leasingu/wynajmu długoterminowego dla osoby fizycznej maksymalna wysokość dofinansowania to 30 tys. zł, ale za zezłomowanie auta i niskie dochody można już dostać dodatkowo tylko po 5 tys. zł
- osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą otrzyma 30 tys. zł dofinansowania, gdy kupuje auto (plus 10 tys. za złomowanie)
- i podobnie limit finansowania to 30 tys. zł, gdy decyduje się na leasing/wynajem długoterminowy.
W przedstawionych zasadach nie ma ani słowa o przywilejach dla osób posiadających Kartę Dużej Rodziny. Trudno więc odgadnąć, o co chodzi w dzisiejszym wpisie NFOŚiGW, którą kwotę zwiększyli, skoro żadnej nie było.
Nie ma również nic o wsparciu dla przedsiębiorstw, a przedsiębiorcy są głównymi kupcami na rynku nowych samochodów. Może niedługo fundusz pochwali się również i takim wsparciem, bo branża była nieco oburzona. Nie wiem, czy duże rodziny były oburzone, ale proszę, otrzymały wzrost dofinansowania. Przynajmniej w tweecie na portalu X.