Dlaczego Fiat zaczął sprzedawać znowu przedliftowe Ducato? Nie wiem, choć się domyślam
Serwis dostawczakiem.pl podjął ciekawy temat: Fiat zaczął sprzedawać w Polsce znowu model Ducato (rok 2023) ze starym wnętrzem, a do tego jeszcze innym silnikiem, tylko zapomniał powiedzieć o tym klientom. Mam swoją teorię na ten temat.
W ogłoszeniach pojawiły się dziwne fabrycznie nowe Fiaty Ducato. Dziwne o tyle, że o ile wizualnie wyglądają na świeże, o tyle deska rozdzielcza jest stara. Z europejską specyfikacją nie zgadza się również silnik. Lifting z 2021 r. oznaczał rezygnację z jednostek wysokoprężnych produkcji Iveco, tj. 2.3 i 3.0 na rzecz nowego diesla wziętego z Jeepa Cherokee o pojemności 2,2 l. I teraz tu jest niezły skręt zwojów mózgowych, bo Fiat w rodzinie swoich modularnych diesli „Pratola Serra” produkuje dwa różne diesle – 2184 ccm i 2143 ccm. Ten pierwszy napędza Jeepy i dostawczaki, a ten drugi – Alfę Romeo Giulię i Stelvio. Dlaczego są różne i czym się różnią? Z tego co znalazłem, to ten większy ma średnicę cylindra powiększoną o 0,8 mm i w odróżnieniu od mniejszego ma żeliwny, a nie aluminiowy blok. Dlaczego tak jest to nie wiem, widocznie to się opłaca.
Ale w polskich ogłoszeniach można kupić Ducato z innym silnikiem
To 2.2 BlueHDi 2179 ccm – silnik produkcji Peugeota. Z taką jednostką fabrykę opuszczają klony Ducato, tj. Jumper, Boxer i Movano. To stary i sprawdzony silnik, może 140 KM nie robi szału, ale wystarczy do wożenia rzeczy z A do B. Mam 109 KM w Ducato/Jumperze II generacji i w sumie da się jeździć. Problem polega na tym, że do tej pory w Polsce sprzedawano Ducato z poliftową deską z roku 2021 i dieslem Jeepa, a teraz nagle powrócono do starego wcielenia wnętrza i zmieniono także jednostkę napędową. Oczywiście na stronie Fiata pojawiła się informacja na ten temat, tyle że ukrywa się pod zakładką Easy Pro, gdzie nie napisano nic konkretnego. Ponadto w cenniku Ducato nie ma modelu Easy Pro. Jest on natomiast dostępny w salonach i można się zdziwić, kupując nowe Ducato serii 9 model roku 2023, a lądując z Easy Pro, które ma starą deskę i inny silnik.
Autor z dostawczakiem.pl nazywa ten wóz „fabrycznym szczepanem”
Nie mogę się jednak z tym zgodzić. Moim zdaniem Fiat sprowadził po prostu trochę Ducato z Brazylii, gdzie nadal wytwarzany jest wariant ze starą deską rozdzielczą, aby uzupełnić zapasy „magazynowe” w Europie. Lepiej jest mieć co sprzedawać niż nie mieć nic, nawet jeśli to „coś” jest modelem, który jakiś czas temu wypadł z oferty. W przypadku samochodów dostawczych nie jest to aż takie ważne. Jeśli ktoś jest ciekaw jak wygląda Ducato w Brazylii, to wszystko o nim znajdzie tutaj. I tak, wszystko się zgadza – stara deska rozdzielcza, silnik 2.2 BlueHDi 140 KM, te ogłoszenia podlinkowane przez serwis Dostawczakiem to są Ducata-brazylianie, nazwane dla niepoznaki w Europie Easy Pro. Nie jest to, jak napisano „to, co w magazynach zostało”, ale jak najbardziej aktualny model roku 2023. Tyle że nie dla nas.
Ale to nie szkodzi, bo Fiat robi tak od zawsze
Sprzedawał w Europie liczne brazylijskie pokraki oryginalne pojazdy, jak 147 Panorama (u nas jako 127 Panorama), Fiat Premio/Duna/Elba (w Europie jako Innocenti Elba) czy Fiata Palio Weekend. Nie jestem w ogóle zdziwiony, że pcha u nas brazylijskiego Ducato na zasadzie „powinno przejść”. Pewnie że przejdzie, klienci zamawiający ten model rzadko kupują go dla siebie. Pewnie też dlatego jest on w produkcji mniej więcej 17. rok i donikąd się nie wybiera. A to, że został właśnie cofnięty w rozwoju, świadczy też o tym, że niedawny lifting był trochę na wyrost, i gdyby go nie było, to nic by się nie stało.