REKLAMA

Kusząca cena, ale nie ten indeks. Po co to istnieje?

Gdy kupujesz opony - obojętnie czy nowe, czy używane - muszą one mieć odpowiednie parametry, by pasowały do twojego samochodu. Sprawdzenie rozmiaru to oczywistość, ale trzeba jeszcze pamiętać o istnieniu takich kwestii jak indeks prędkości oraz indeks nośności.

indeks prędkości
REKLAMA

Jesteś właśnie na etapie zakupu opon lub planujesz takie zakupy w niedalekiej przyszłości? A może po prostu nic ci nie mówią te indeksy, a chciałbyś by ten stan rzeczy uległ zmianie? Wspaniale trafiłeś, już wszystko wyjaśniam.

REKLAMA

Większość kierowców wie, że rozmiar opon powinien być taki, jaki zaleca producent auta

Generalnie nikt się z tym nie kłóci. Jasne, bywają przypadki, że ktoś nieco kombinuje np. z zakupem opon węższych, ale o wyższym profilu, bo bywają tańsze - jednak co do zasady raczej nie robi się tego niechcący.

Sęk w tym, że producent zaleca nie tylko konkretny rozmiar (bądź rozmiary) homologowany do danego samochodu. Zaleca także konkretny indeks prędkości i konkretny indeks nośności - a to już bywa przez kierowców ignorowane. A szkoda, bo to ważne.

Indeks prędkości informuje, jak szybko można jechać na danym ogumieniu

Zerknij sobie na poniższą grafikę, a konkretniej na kolumny po prawej stronie:

zmiana opon
źródło: GoodYear.eu

Myślę, że jest wystarczająco czytelna, ale warto tu dopisać kilka kwestii. Przede wszystkim, najczęściej w Polsce spotyka się opony o indeksach T (do 190 km/h), H (do 210), V (do 240) i W (do 270 km/h). Indeksu nie dobiera się do prędkości, z jakimi zwykle się poruszasz, a do teoretycznych możliwości samochodu - a w każdym razie tak to powinno przebiegać. Jeśli więc prędkość maksymalna twojego auta wynosi 205 km/h, to powinieneś wybrać opony o indeksie co najmniej H. Jeśli wyciąga 250 - W. I tak dalej, i tak dalej.

I tak, oczywiście, każda opona ma jakieś rezerwy bezpieczeństwa. Z jednego z testów opon z indeksem H pamiętam, że przy próbach prędkościowych (przeprowadzanych na zaprojektowanym do tego urządzeniu, którego najważniejszym elementem jest stalowy walec o dużej średnicy; opona jest do niego dociskana i rozpędzana) jeden z modeli Fuldy osiągnął aż 270 km/h, zanim uległ zniszczeniu. Ale aż tak duże rezerwy to nie jest oczywistość - nie należy zakładać, że każda opona da się rozpędzić do prędkości wyższej o 60 km/h od dopuszczalnej. Zwykle mowa raczej o 20-40 km/h - i nigdy nie masz pewności, jaki jest w przypadku twoich opon. Dlatego też nie ma co kombinować i powinno się wybrać odpowiedni indeks - lepiej zbyt wysoki niż zbyt niski, choć najlepiej mieć po prostu dopasowany i taki jak był stosowany fabrycznie w danym aucie.

indeks prędkości

Wyczuwam, że niektórzy czytelnicy w tej chwili chcieliby spytać o kwestię cen, zatem odpowiadam: w przypadku większości modeli opon i większości ich rozmiarów, różnice cenowe między oponami o różnych indeksach prędkości są stosunkowo niewielkie i wynoszą np. od 5 do 30 zł na oponie. I tak, oczywiście, są i przykłady większych różnic - ale zawsze można spojrzeć na ofertę konkurencji, zamiast upierać się na jednego producenta.

Problemy z wyborem

Ale co jeśli trzeba kupić opony, a sensownych modeli z odpowiednim indeksem po prostu nie ma na rynku w ogóle lub nie ma w normalnych cenach? Takie sytuacje wbrew pozorom nie są wcale takie rzadkie, choć z tego co przez lata zaobserwowałem, częściej dotyczą opon zimowych niż letnich. Weźmy przykład: prędkość maksymalna auta to 230 km/h. Na rynku nie ma opon z indeksem V, nie ma nawet sensownych modeli z W. Wybór jest pomiędzy markowymi H lub chińskimi W. No ja w tej sytuacji zdecydowanie wybrałbym opcję pierwszą. Jeśli ktoś by nie pamiętał, co ma na kołach, to wzorem naszych zachodnich sąsiadów można sobie w kabinie auta nakleić nalepkę (względnie nalepić naklejkę) z informacją o maksymalnej prędkości na danym ogumieniu.

A że w Polsce maksymalnie można się poruszać 140 km/h? Owszem, i co w związku z tym? Mało który kierowca zawsze jeździ zgodnie z przepisami, a jeśli niezależnie od powodów rozpędzi się np. znacznie powyżej dwóch stów, to chyba lepiej by było, gdyby mu opona nie strzeliła, prawda? I nie chodzi mi tu wbrew pozorom o bezpieczeństwo idiotów, którzy wjeżdżają w auta Bogu ducha winnych ludzi, a potem tchórzliwie uciekają z kraju. Wręcz przeciwnie: chodzi o bezpieczeństwo reszty użytkowników drogi. Samochód poruszający się z bardzo wysoką prędkością po wystrzale opony może stać się po prostu siejącym zniszczenie niekierowanym pociskiem. Na dodatek nie bardzo da się przewidzieć chwilę, kiedy opona wystrzeli.

jak obniżyć zużycie paliwa

Czasem podnoszona jest kwestia wyższego komfortu jazdy na oponach z niższym indeksem. Coś w tym może być, ale nie ma róży bez kolców - wyższy komfort to w takim przypadku także niższa precyzja prowadzenia. Natomiast jeśli ktoś bierze ogumienie ze zbyt niskim indeksem tylko po to żeby zaoszczędzić np. 40 zł na komplecie opon, to jest to - pardą maj frencz - zwykłe dziadowanie.

Teraz indeks nośności. Jest równie ważny, a może i ważniejszy

Indeks nośności informuje - zgodnie z poniższą tabelą - ile kilogramów może unieść dana opona. Dobiera się go tak, by pomnożony przez cztery równał się lub przekraczał dopuszczalną masę całkowitą (DMC) samochodu. Jest to szczególnie istotne w autach elektrycznych, które co do zasady mają znacznie wyższe DMC od samochodów spalinowych - wielu opon, nawet jeśli zgadzają się rozmiary i indeks prędkości, nie można założyć do elektryka, a czasem nawet do hybrydy plug-in! I ponownie: nie obciążasz nigdy samochodu do maksimum? TO NIC, KURDE, NIE SZKODZI - kup to, co należy, a nie kombinuj jak koń pod górkę.

A co jeśli kupisz opony z wyższym niż zalecany indeksem nośności? Nic - ale komfort jazdy może być nieco ograniczony. Uwaga: montaż opon z wyższym niż seryjny w danym aucie indeksem nośności NIE zwiększa dopuszczalnej masy całkowitej! Niby oczywistość, ale ludzie miewają różne pomysły.

Skąd wziąć informacje o tym, jakie indeksy są dopuszczalne w danym aucie?

Z instrukcji obsługi lub naklejki umieszczonej gdzieś w aucie - zwykle we wnęce drzwi kierowcy, na samych drzwiach, a czasem po wewnętrznej stronie klapki wlewu paliwa. Na naklejce jednak nie zawsze takie informacje się znajdują - instrukcja to pewniejsze źródło.

REKLAMA

Tl;dr tudzież podsumowanie

Tak jak w przypadku samego rozmiaru opon, tak samo jest i w przypadku indeksów nośności i prędkości. Po prostu najlepiej kupić to, co producent dla danego auta przewidział. Chcesz mieć lepiej? To nie kombinuj z indeksami, tylko po prostu nie kupuj najtańszego na rynku dziadostwa - kup porządne, markowe opony. Tylko tyle i aż tyle.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-22T17:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T13:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T11:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T10:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T19:41:30+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T17:19:27+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T15:25:08+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T12:40:14+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T11:12:42+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T10:19:59+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T18:49:05+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T15:58:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T12:55:20+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T11:25:48+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T11:00:59+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA