Chińskie auto sprawdzone przez Euro NCAP. Wynik: zmieszane
Chińskie auto nie miało szczęścia do testu Euro NCAP. Procedura testowa, którą wszyscy znają na wylot, okazała się zbyt skomplikowana dla elektrycznego hatchbacka. Lepiej nie wsiadajcie do tego pudełka.
Chińskie samochody coraz śmielej poczynają sobie w Europie, więc nie dziwi, że Euro NCAP przeprowadza coraz więcej testów tych aut. Wielu z was pamięta pierwszą inwazję chińskich aut w połowie lat 2000. Wtedy nie udało się, bo oprócz tego, że były słabo wykonane, to zderzenie się nimi z czymś większym niż rower groziło śmiercią. Lata minęły, samochody zrobiły się coraz lepsze, większość chińskich aut przechodzi testy śpiewająco, ale raz na jakiś czas trafia się perełka, która hołduje tradycji sprzed lat. Oto Dongfeng Box, auto, w którym pasażerowie mogą być zmieszani i wstrząśnięci.
Dongfeng Box jest prawdziwym pudełkiem, ale takim, w którym nie chciałbyś się znaleźć
Na pierwszy rzut oka wygląda uroczo. Na drugi zresztą też. Ma wszelkie argumenty, żeby być hitem sprzedaży w segmencie tanich samochodów elektrycznych. Jednak okazuje się, że ten hatchback ma pewne problemy w kwestii bezpieczeństwa. Uzyskał zaledwie 3 gwiazdki, co w obecnych czasach jest wręcz zaskakujące, bo najczęściej obserwujemy auta z maksymalnymi notami.
W przypadku uderzenia czołowego doszło do uszkodzenia wielu spawów, co zagrażało bezpieczeństwu pasażerów, bo niesie za sobą ryzyko deformacji kabiny. Dodatkowo stwierdzono, że poduszka powietrzna kierowcy nie napompowała się w odpowiedni sposób, co skutkowało kontaktem głowy z kierownicą, a w konsekwencji z powstaniem obrażeń. Deska rozdzielcza mogła uszkodzić nogi pasażerom przedniego rzędu. Ponadto pasażerowie na przednich fotelach zderzyli się ze sobą podczas uderzenia bocznego, co również zwiększa ryzyko poważnych konsekwencji w razie wypadku.
Dongfeng Box uzyskał w teście dużo niej gwiazdek niż jego najwięksi konkurenci, czyli BYD Surf czy Renault 4 i 5. Co teraz? Nic, po prostu będziecie musieli przy zakupie podjąć decyzję czy wierzycie Euro NCAP, czy chińskiemu producentowi. Na wszelki wypadek starajcie się nie rozbić auta.
Więcej o NCAP przeczytacie w:
