Ogłoszono finałowe trójki plebiscytu World Car of the Year 2020. Dominują dwie marki
Niedawno dowiedzieliśmy się, kto zdobył tytuł europejskiego samochodu roku. Teraz czas na „światowego” zwycięzcę. Wybiera się ich w pięciu kategoriach, a o swoich przemyśleniach związanych z konkursem opowiedział mi jedyny członek jury z Polski.
Peugeot 208 zdobył tytuł Car of the Year 2020 – taka informacja obiegła świat trzy dni temu. Wyniki tego plebiscytu zostały ogłoszone (przy pustej sali, niestety…) w Genewie. Wybierało sześćdziesięciu jurorów z państw europejskich. Pod uwagę były brane tylko samochody sprzedawane na Starym Kontynencie.
8 kwietnia poznamy zwycięzcę innego konkursu.
Mowa o World Car of the Year. Tutaj zasady są nieco inne. Członków jury jest 86 i pochodzą z całego świata. Oprócz wybierania „głównego” wygranego (czyli zdobywcy tytułu Światowego Samochodu Roku 2020), jurorzy głosują też w kategoriach „Samochód miejski”, „Samochód luksusowy”, „Samochód sportowy” i „Design roku”.
Właśnie wyłonili finałowe trójki.
Finaliści w każdej z kategorii są następujący:
Światowy samochód roku 2020 (World Car of the Year 2020)
-Kia Telluride
-Mazda CX-30
-Mazda 3
Światowy samochód miejski 2020 (World Urban Car 2020)
-Kia e-Soul
-Mini Electric
-Volkswagen T-Cross
Światowy samochód luksusowy 2020 (World Luxury Car 2020)
-Mercedes-Benz EQC
-Porsche 911
-Porsche Taycan
Światowy samochód sportowy 2020 (World Performance Car 2020)
-Porsche 718 Spyder/Cayman GT4
-Porsche 911
-Porsche Taycan
Najlepszy design 2020 (World Car Design of the Year 2020)
-Mazda 3
-Peugeot 208
-Porsche Taycan
Co można powiedzieć o nominowanych?
Tegoroczna lista wygląda – z punktu widzenia Europejczyka – dość mało „egzotycznie”. Praktycznie wszystkie modele, oprócz Kii Telluride, da się kupić u nas. W głównej kategorii może zaskakiwać dominacja Mazdy. W końcu na trzy wyłonione modele, aż dwa to wozy z Hiroszimy. Mazda 3 jest w dodatku nominowana jeszcze w kategorii designu.
Na widok spisu finalistów, na pewno wyciągnięto zimne piwo w centrali Porsche. Zwycięstwo w kategorii „Samochód sportowy” firma ma już w kieszeni, bo… cała finałowa trójka to jej produkty. Spore szanse są też w przypadku „luksusowego" tytułu, bo tam nominowano dwa modele, Taycana i 911. Czy 911 jest luksusowe? Pewnie można by się spierać, ale jeśli głównym kryterium jest cena, to sprawa staje się jasna. Swoją drogą, to ciekawe, że w tym roku w finałowej trójce World Luxury Car nie ma żadnej klasycznej, spalinowej limuzyny. Znak czasów?
Porsche ma szanse również w kategorii designu. Pojawił się w niej też europejski zwycięzca sprzed kilku dni, czyli Peugeot 208. W pełni zasłużenie.
Co o tegorocznej edycji mówi juror konkursu?
Wśród 86 jurorów znalazł się jeden Polak, Maciej Pertyński. Zapytałem go, co myśli na temat tegorocznych nominacji. Oto co usłyszałem: „finałowy skład konkursu okazał się szokiem: spośród wszystkich możliwych faworytów ostało się tylko Porsche. Które notabene do spółki z Mazdą i absolutnie nieoczekiwanym beniaminkiem – Kią – po prostu zdominowało cały ten finał”. Rzeczywiście, Kia jeszcze nigdy nie wygrała konkursu WCOTY. Nigdy nie była też nominowana do finału. Z kolei Mazda zwyciężyła kilkukrotnie. Ostatnio w 2016 r. z modelem MX-5.
„Nie wolno mi mówić, kto jest moim faworytem, ale w tym przypadku mogę sobie pozwolić na stwierdzenie, że w żadnej z pięciu kategorii nie czuję się w najmniejszym stopniu rozczarowany, choć niektóre wyobrażałem sobie inaczej. Niemniej ogromne gratulacje dla wszystkich finalistów!” – i to tyle od Macieja.
Ja też gratuluję. A gdybym miał zabawić się w typowanie zwycięzców, postawiłbym tak: Mazda 3 wygra tytuł Samochodu Roku, najlepszym autem miejskim zostanie Kia e-Soul, Taycan wygra w kategorii luksusowej, 911 w sportowej, a Peugeot zostanie doceniony za design.