REKLAMA

Mercedes zaszalał. Wyłączy ci aplikacje przed końcem leasingu

Nowy Mercedes GLC z technologią EQ przynosi do gamy producenta wiele nowych rozwiązań. Moc, zasięg, czy świecący grill blakną jednak przy nowych dodatkach cyfrowych i polityce działania.

Mercedes zaszalał. Wyłączy ci aplikacje przed końcem leasingu
REKLAMA

Kiedyś świat był prostszy. Przychodziłeś do Mercedesa lub innego producenta premium, wybierałeś całą masę dodatków, tak żeby podnieść poziom komfortu samochodu, a następnie wyjeżdżałeś samochodem takim, jaki ci się wymarzył. Później producenci doszli do wniosku, że oferowanie nieskończonej ilości konfiguracji wyposażenia jest zbrodnią na zyskowności, więc zaczęli wprowadzać pakiety wyposażenia i pewne ograniczenia. Uwielbiałem konfigurować sobie klasę E lub S i odkrywać, że dywaniki AMG wymagają dokupienia pakietu AMG Technology 500 za 70 tys. zł. Miało to jakiś urok, ale prawdziwa rewolucja miała dopiero nadejść.

Wymarzoną sytuacją dla producenta jest wyprodukowanie jednej wersji samochodu, bo nie wymaga to przestawiania linii produkcyjnych, więc pojawiły się pomysły produkowania samochodów z pełnym wyposażeniem, do którego dostęp uzyskiwało się po wykupieniu odpowiedniej opcji. Wiecie - macie zamontowane ogrzewanie foteli, ale nie możecie z niego korzystać, dopóki nie zapłacicie kilku złotych subskrypcji. Okazało się, że to żyła złota, więc producenci postanowili wprowadzić subskrypcję na absolutnie wszystko. I teraz swoje trzy grosze dorzuca Mercedes, który daje wam możliwość korzystania z pewnych dodatków, ale tylko przez 3 lata.

REKLAMA

Mercedes wyłączy opcje przed końcem leasingu. Witaj w nowym wspaniałym świecie

Jeżeli wejdziecie do konfiguratora nowego Mercedesa GLC z technologią EQ, to odkryjecie, że producent wprowadził możliwość korzystania z aplikacji do strumieniowania muzyki, filmów i gier. Kosztuje jedynie 1094 zł, ale w zamian dostaniecie:

  • samochodowy sklep z aplikacjami z dostępem do dostawców strumieniowego przesyłania wideo i muzyki, mediów społecznościowych, gier i aplikacji biurowych (może być wymagane konto użytkownika)
  • zintegrowane strumieniowe przesyłanie muzyki (wymagane konto użytkownika)
  • funkcje rozrywkowe, np. wiadomości, wygodna ilość danych i rozszerzone informacje radiowe.

Tu uwaga - nie dostaniecie platformy Netflix czy innego Prime Video, zapłacicie za możliwość korzystania z takiej aplikacji, bo Mercedes się zabezpieczył i napisał, że może być wymagane konto użytkownika. Natomiast rozszerzone informacje radiowe wyświetlają aktualny tytuł utworu, zdjęcia wykonawców i okładki albumów. Mercedes-Benz umożliwia również zawarcie umowy na kompleksowy pakiet danych z zewnętrznym dostawcą (ilość danych o komforcie). W ramach tej umowy nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów związanych z korzystaniem z danych.

Tak, wiem - przecież to jest u wielu producentów za darmo i nie jest żadnym odkryciem. To prawda, dlatego oferta Mercedesa jest tym zabawniejsza, bo takie Renault nie wie, że może zarabiać na pokazywaniu okładek albumów i robi to za darmo. Volvo też umożliwia instalowanie różnych aplikacji za darmo, a taki Mercedes mówi: dawaj 1094 zł to sobie obejrzysz okładkę albumu.

Co więcej - kupujecie to tylko na 3 lata, a później producent to wam wyłączy. Chyba że wykupicie odpłatny dostęp na kolejne lata, o ile aplikacje będą dostępne w sklepie Mercedesa. Mam niemiłe doświadczenia z takim podejściem z telewizorów i niestety po kilku latach nie mogłem już korzystać np. HBO, bo tak. Widzicie - jakby to był normalny Sklep Play, tak jak w Renault czy Volvo, to mielibyście gwarancję, że aplikacje będą dostępne przez długie lata. W przypadku Mercedesa nie wiecie co się wydarzy za 3 lata, ale za to wiecie, że za to zapłacicie.

Po upływie ograniczonego okresu można odpłatnie przedłużyć dostępność cyfrowych dodatków w sklepie Mercedes-Benz, pod warunkiem, że są one w tym czasie jeszcze dostępne dla danego pojazdu. Ponadto mogą istnieć dalsze wymagania lub ograniczenia dotyczące korzystania z niektórych dodatków cyfrowych, takie jak oddzielna umowa klienta z dostawcą zewnętrznym (np. przesyłanie strumieniowe, zawarcie umowy o transmisję danych w celu zapewnienia "komfortowej ilości danych", funkcje nawigacyjne), aktywacja dodatkowych dodatków cyfrowych w celu zapewnienia funkcjonalności lub wybranych produktów dostawców zewnętrznych (np. smartfon, smartwatcha). Alternatywnie do "Comfort data volume" (w zależności od generacji systemu multimedialnego) musi być używana własna ilość danych klienta (np. mobilny punkt dostępu).

Tak opisuje to Mercedes.

REKLAMA

Nie miejcie złudzeń - to będzie postępować

Korporacje mają w nosie wasz streaming, chcą tylko zarabiać pieniądze, a skoro można je zarabiać w taki sposób, to grzech nie skorzystać. Pierwszy użytkownik samochodu będzie miał do nich dostęp, a co się wydarzy później, to już mniejszy problem. Nie minie rok, a podobne rozwiązania znajdziecie u innych.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-25T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-25T11:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-25T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T20:45:46+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T20:00:11+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T18:04:54+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T17:19:35+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T15:31:34+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T18:46:54+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T18:13:37+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T18:01:24+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T15:57:16+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T12:35:03+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T09:54:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T18:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T15:16:32+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T13:46:20+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T12:49:23+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T11:12:35+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T10:36:15+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA