REKLAMA

Mazda pokazuje dwa nowe modele. Jeden pożera CO2, drugi to wasz nowy przyjaciel

Na targach Japan Mobility Show 2025 Mazda zaprezentowała dwa nowe auta koncepcyjne: to Vision X-Compact i Vision X-Coupe. Zaskoczą was.

Mazda pokazuje dwa nowe modele. Jeden pożera CO2, drugi to wasz nowy przyjaciel
REKLAMA

Mazda chyba nie ma ostatnio szczególnie dobrej passy. Producent z Hiroszimy musi szukać czegoś, czym zainteresuje klientów, by o marce znowu zrobiło się głośno. Mają w tym pomóc dwa modele koncepcyjne, które zdecydowanie zwracają na siebie uwagę - Vision X-Coupe i Vision X-Compact.

REKLAMA

Sportowe coupe z wanklem i pochłaniaczem CO2

Mazda Vision X-Coupe to czterodrzwiowe auto w stylu modeli BMW z linii Gran Coupe. Swoim designem ma prezentować ewolucję języka designu Mazdy o nazwie Kodo - choć trudno mi odrzucić od siebie wrażenie, że wygląda nieco jak wydłużona Mazda 3. Oczywiście nie jest to nic złego, bo Mazda 3 to niebrzydkie auto. Jednak choć na zdjęciach może tego nie widać, to X-Coupe jest naprawdę sporym autem - ma 5050 mm długości, 1995 mm szerokości i 1480 mm, zaś jego rozstaw osi wynosi 3080 mm, czym puka już do drzwi wyższej klasy. Chyba do żadnego innego modelu nie będzie pasować określenie "podjeżdża Mazda, wysiada gwiazda".

Samo X-Coupe wygląda naprawdę dobrze, tak na zewnątrz, jak i w środku. Wnętrze można określić jako połączenie klasyki i futuryzmu - ogromny ekran wtłoczony w deskę rozdzielczą harmonijnie łączy się z analogowymi wskaźnikami w stylu lat pięćdziesiątych (osobiście - mój ulubiony element auta).

Jeszcze ciekawszy jest jednak jego układ napędowy. Vision X-Coupe posiada hybrydowy zespół napędowy typu plug-in, gdzie rolę silnika spalinowego pełni stary, dobry, kultowy silnik Wankla. Układ generuje łączną moc 510 KM, a jego maksymalny zasięg wynosi 800 km (lub 160 km na samym prądzie).

Silnik z wirującym tłokiem nie jest jednak napędzany benzyną. Został on zaprojektowany do jazdy na paliwach neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla, którym są... rafinowane mikroalgi. Jak tłumaczy Mazda, mikroalgi podczas swojego rozwoju magazynują w swoich komórkach oleje, które można wyekstrahować i przetworzyć na paliwo. No i brzmi super, czemu nikt wcześniej na to nie wpadł? Już tłumaczę - do wytworzenia zaledwie 1 litra paliwa potrzeba zbiornika z mikroalgami o pojemności 11 tys. litrów.

Na tym jednak walka z CO2 się nie kończy. Oprócz maksymalnego ograniczenia emisji, Vision X-Coupe będzie dosłownie usuwać dwutlenek węgla z atmosfery; ma w tym pomóc nowa technologia opracowana w Hiroszimie nosząca nazwę Mazda Mobile Carbon Capture - Mobilny Wychwyt (Dwutlenku) Węgla Mazdy. Na razie znamy jedynie ramy tego pomysłu: Vision X-Coupe będzie dosłownie zbierać dwutlenek węgla z rury wydechowej i poddawać go recyklingowi, który może następnie zostać wykorzystany do zwiększenia produkcji roślinnej lub do produkcji wysokowydajnych materiałów węglowych.

Miejski hatchback z twoim przyjacielem AI

Drugim konceptem zaprezentowanym w Tokio jest Mazda Vision X-Compact. To model znacznie mniejszy od X-Coupe, będący w istocie całkiem stylowym autkiem miejskim, pasującym do europejskiego segmentu A - ma 3825 mm długości, 1795 mm szerokości i 1470 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2515 mm, co oznacza autko krótsze o ponad 25 cm od Toyoty Yaris Mazdy 2.

Design Vision X-Compact również przedstawia nieco ulepszoną wersję języka Kodo, na którą składają się zamknięta osłona chłodnicy, swoiste "kły" odchodzące od niewielkich reflektorów, czy świecące logo Mazdy. Do tego dołóżmy minimalistyczne, cyfrowe "lusterka boczne".

Kabina pasażerska jest jeszcze bardziej minimalistyczna niż nadwozie - wygląda dosłownie jak małe, budżetowe auta z lat pięćdziesiątych w stylu Fiata Nuova 500, czy Citroena 2CV, które nie miały w zasadzie nic. Deska Vision X-Compact jest ograniczona do pojedynczego, okrągłego wskaźnika przed kierowcą, a system informacyjno-rozrywkowy nie będzie obsługiwany tabletem na konsoli środkowej, a smartfonem kierowcy. Z czysto designerskich smaczków można za to wymienić spłaszczoną u dołu kierownicę.

O napędzie Vision X-Compact nie wiemy nic, jednak to nie on gra pierwsze skrzypce. Najciekawszym elementem mniejszego z konceptów Mazdy jest sztuczna inteligencja towarzysząca kierowcy. Ma się charakteryzować empatią, dzięki czemu ma nawiązywać z właścicielem auta "emocjonalną więź, przypominającą prawdziwą, serdeczną przyjaźń". Astystent ma słuchać kierowcy, uczyć się jego preferencji, odczytywać emocje, prowadząc go do ulubionych miejsc, czy włączać ulubione playlisty z muzyką, pasujące do nastroju. Może też mieć "ciche dni", jeżeli kierowca nie ma ochoty rozmawiać.

Te opisane wyżej koncepty raczej nie wejdą do produkcji (a przynajmniej nie w dokładnie takiej formie, czy w najbliższej przyszłości). Jest jednak jeszcze jeden model, który pojawi się w salonach, i to w tych europejskich - mowa o nowym CX-5, które miało swoją premierę w cieniu dwóch interesujących konceptów. Więcej szczegółów powinniśmy poznać niebawem.

Więcej o Mazdach przeczytasz tutaj:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-29T16:03:25+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T14:26:08+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:54:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:04:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:35:59+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:10:19+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T10:53:38+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T09:04:40+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T18:18:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T07:46:35+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T15:48:11+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T15:11:53+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T13:47:50+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T12:50:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-25T19:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA