REKLAMA

Od wzrostu cen nowych samochodów wypadły mi oczy. Siłą nabywczą wpycham je z powrotem

Nie mydlić mi tu oczu siłą nabywczą, drogo jest. Samochody dramatycznie podrożały w ciągu ostatniego roku, a przez ostatnie 4 lata, to już szkoda gadać. Oczy mi wypadły, jak zobaczyłem dane Samaru.

toyota corolla 2022 sprzedaż
REKLAMA
REKLAMA

Podobno za samochody ciągle płacimy tyle samo, mimo że podrożało. Nasza siła nabywcza się nie zmienia i ciągle na jedno nowe auto musimy wydać 31-32 średnie wynagrodzenia. Z tego powodu pewnie nie powinniśmy się przejmować tym, jak bardzo zdrożały nowe samochody. Tyle że się przejmujemy, bo jakbyśmy cokolwiek rozumieli z tych sił nabywczych i tym podobnych, to nie byłoby 500+, tylko ulgi w podatkach na dzieci. IBRM Samar zaprezentował wstępne podsumowanie rynku nowych samochodów w roku 2022, czy wyniki sprzedaży do 20 grudnia tego roku.

Rynek nowych samochodów w 2022 roku w Polsce

Na razie jest 7-proc. spadek w stosunku do zeszłego roku. Słabiej jest, bo do tradycyjnych problemów z dostępnością półprzewodników doszły też kłopoty z surowcami, komponentami, inflacją i niepewna sytuacja ekonomiczna. Nie wątpię, że niektóre sprawy zdrożały, ale skoro sprzedaje się mniej samochodów, to jakoś trzeba wiersze w Excelu zasypać, stąd też się wziął wzrost cen. Lecz zanim o cenach, zobaczmy, kto na razie prowadzi.

Najchętniej kupowany model samochodu w 2022 roku w Polsce

Wiadomo, że od dawna niepodzielnie rządzi Toyota. Znowu odstawiła Skodę tak, że ta pewnie się zastanawia, dlaczego się nie wzięła za hybrydy. Trochę niespodziankowa jest Kia, której nic a nic nie przeszkodziły muzyczne dissy i wypchnęła z podium Volkswagena.

podsumowanie sprzedaży 2022
Źródło: IBRM Samar

Nie dziwi zatem, że najchętniej kupowany model auta w Polsce w 2022 roku to Toyota Corolla. Ta nazwa jest tak magiczna i złotonośna, że Toyota nawet SUV-a, który nijak z zewnątrz nie jest podobny do znanej nam sylwetki, nazwała Corolla. Druga jest Toyota Yaris, pierwsze dwa miejsca są identyczne jak rok temu, za to o trzecie miejsce toczy się walka. Rok temu zajęła je Skoda Octavia, ale teraz siedzi tam Kia Sportage, która ma 414 sprzedanych sztuk przewagi. Podejrzewam, że w imię prestiżu handlowcy w salonach Skody teraz mocno cisną, żeby tę sytuację do końca roku odwrócić. Kia to nawet wśród samochodów elektrycznych nikogo się boi i tylko minimalnie (o 34 sztuki) ustępuje Tesli.

Mocno ludzie są na Yarisa napaleni, bo wśród osób fizycznych pierwsza trójka to: Toyota Yaris Cross, Dacia Duster i znowu Toyota Yaris, ale tym razem bez Cross. Strach się bać, jak w to zestawienie wbije się Corolla Cross. Czym lubią jeździć Polacy i dlaczego SUV-ami, to sobie zostawmy na deser, gdy będzie pełne podsumowanie roku. Teraz pora pobudzić się po litrach wprowadzonego do organizmu majonezu.

sprzedaż premium 2022 Samar
Źródło: IBRM Samar

O ile zdrożały nowe samochody?

Drogo jest. Jak ma nie być drogo, skoro BMW i Mercedes są w czołówce sprzedaży marek, a Audi i Volvo nie są od nich szczególnie daleko. Polacy kochają premium, choć modeli premium w czołówce sprzedaży nie widać. Jakby marki premium ograniczyły ich liczbę, to zaistniałyby też w czołówce tabeli z modelami. Teraz obecne jest tam tylko Volvo XC60. Wielka niemiecka trójka sprzedała więcej aut niż Skoda, a segment premium urósł o 2 proc., to jak ma być tanio?

Średnia ważona cena sprzedaży nowych samochodów osobowych zwiększyła się o blisko 20 tys. zł. Strasznie skomplikowanych terminów ten Samar używa, na polski tłumaczy się to bardziej jak okradli nas decydenci. Średnia ta zbliżyła się do 155 tys. zł, a w ciągu ostatnich czterech lat wzrost cen nowych aut wyniósł ponad 50 proc. Auta, które kosztowały 100 tys. zł, teraz kosztują bardziej 150 tys. zł. Siły nabywcze to niech sobie w Warszawie między kawiorem a encyklopedią trzymają, prawdziwa Polska wie, że zwyczajnie drogo jest. Żartowałem oczywiście z tą Warszawą i prawdziwą Polską, ale trudno nie zauważyć, że nowe samochody to się robi coraz bardziej sport dla bogatych. Dobrze, że są inne dyscypliny sportowe, na przykład jazda na rowerze i ciągle mamy wybór, w co się bawić.

REKLAMA

Ponownie żartowałem, z tym rowerem. Już nie mogę się doczekać, jak wobec wzrostu cen zmieni się rynek aut używanych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA