Kiedyś był okrągły. Nikt już go nie pamięta
Pamiętacie jeszcze okrągły znak STOP? Spokojnie, ja też nie. Lecz kiedy przejeżdżając przez jakąś zapomnianą prowincję objawi się Wam takowy przed skrzyżowaniem, to nie uciekajcie - on nikogo nie skrzywdzi, bo tak kiedyś wyglądał.

Nie skrzywdzi również dlatego, bo nie obowiązuje już od ponad 40 lat. Ale to nie przeszkadza mu fizycznie istnieć, aczkolwiek znalezienie takiego w naturalnym środowisku jest już prawie niemożliwe. Szanse są niewielkie, ale nie zerowe.
Stary kształt znaku STOP oparty był na okrągłej tarczy z wpisanym odwróconym trójkątem, w który z kolei wpisano słowa "STOP". Taki wzór obowiązywał oficjalnie w Europie od 1949 roku, na mocy konwencji o ruchu drogowym sporządzonej w Genewie - w Polsce oficjalnie od 1956 roku.
Taki znak można jeszcze spotkać na drodze
Przypadki są to jednak niezwykle rzadkie i chociaż miałem w ostatnich latach takich incydentów kilka, to trzeba było szukać naprawdę głęboko w lesie.
Największe szanse powodzenia dają różne tereny wiekowych zakładów przemysłowych, najlepiej nieaktualnych już od lat. Takie miejsce stanowi obszar prywatny, więc jeżeli zarządca sam nie zaopiekował się odpowiednio infrastrukturą, to odgórnie nikt go w tym nie wyręczył. Tym sposobem, zdarzyło mi się kilka razy na terenie takiego zakładu znaleźć tytułowy przedmiot. W ogóle, tego typu miejsca to często prawdziwe muzeum drogownictwa w temacie historycznych znaków drogowych.



Poza terenami prywatnymi, szanse powodzenia rosną daleko od głównej szosy. Im większe wygwizdowo, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że takowe znaki zostały wymienione. Ile ich jeszcze zostało? Temat jest otwarty.

Stary wzór przestał obowiązywać w sierpniu 1983 roku
Nowy, ośmiokątny wzór znaku STOP pojawił się oficjalnie w ramach wielkiej reformy przepisów ruchu drogowego na rok 1984, połączonej z przystąpieniem Polski do Konwencji Wiedeńskiej. Tak, jak w nagłówku, obecny znak zaczął obowiązywać już nieco wcześniej, a poczynione zmiany związane były z dostosowaniem się polskich przepisów do wspomnianych międzynarodowych standardów.
Standardy w ramach wspomnianej Konwencji Wiedeńskiej zostały ustalone w 1968 roku, a jednym z nich było ujednolicenie wzornictwa znaków drogowych. Od tego momentu europejskie państwa po kolei modyfikowały przepisy ruchu drogowego na wzór tych odgórnych, aby móc przystąpić do Konwencji.
Polska w epoce PRL stawiała opór ratyfikacji Konwencji Wiedeńskiej
Większość krajów Europy Zachodniej przystąpiła do Konwencji na przestrzeni kilku lat po jej uchwaleniu. Przykładowo, Francja dokonała tego już w 1971 roku. Ciekawostką jest Wielka Brytania, która wdrożyła część nowego oznakowania jeszcze przed 1968 rokiem, na mocy własnych wewnętrznych przepisów. Naturalnie, jednym z podpunktów był ośmiokątny wzór tarczy znaku STOP, zanim ten rozpowszechnił się w innych częściach kontynentu.
Blok Wschodni został nieco w tyle, niemniej NRD ratyfikowała Konwencję Wiedeńską już w 1973 roku, a Związek Radziecki rok później. Polska formalny wniosek złożyła w sierpniu 1984 roku, a ten nabrał mocy prawnej dokładnie rok później.
Według rozporządzenia, nowy i stary wzór obowiązywały równocześnie przez 10 lat
Tak wielkiej akcji, jak wymiana wszystkich starych znaków drogowych na nowe, nie da się przeprowadzić w jeden wieczór. Ani w jeden weekend. Ani tydzień. Jest to proces trwający wiele lat, dlatego zgodnie z uchwalonym rozporządzeniem na aktualizację oznakowania zarządcy dróg mieli czas do 31 grudnia 1993 roku. Oznacza to, że przez dekadę oba wzory obowiązywały równocześnie. W rzeczywistości, jak nietrudno się domyślić, stare znaki był obecne na drogach jeszcze przez wiele lat. I są nadal.
Ośmiokątny znak STOP pochodzi ze Stanów Zjednoczonych
W ramach ciekawostki warto jeszcze na koniec dodać, że znany dzisiaj wzór ośmiokąta został “importowany” z USA. Tam obowiązywał już od lat 20., z tym że czerwone tło tarczy ustalono dopiero w 1956 roku - wcześniej było żółte. Na Starym Kontynencie uznano ośmiokątny kształt za znacznie bardziej czytelny i jednoznaczny od używanego dotychczas. Dzięki tej zmianie, znak STOP wpisał się w ważną regułę, że znaki ustalające pierwszeństwo przejazdu powinny mieć unikalny kształt tarczy - taki, aby w przypadku zabrudzenia, zasłonięcia czy obserwacji od tyłu już na pierwszy rzut oka rozpoznać jego znaczenie.
I tak zostało do dzisiaj.







































