REKLAMA

Nowy Bentley nie pasuje do tej marki. Jest najlżejszy od 85 lat

Wygląda jak wyścigówka klasy GT3 albo projekt stworzony przez Mansory. W rzeczywistości to zupełnie nowy Bentley Continental Supersports.

Nowy Bentley nie pasuje do tej marki. Jest najlżejszy od 85 lat
REKLAMA

Zazwyczaj mówi się „Do trzech razy sztuka”, ale w przypadku modelu Supersports to przysłowie nie jest już aktualne. Plotki się potwierdziły. Po latach przerwy Bentley wrócił do legendarnej nazwy, prezentując najbardziej wyczynowe wcielenie drogowego Continentala obecnej generacji. Nowy Supersports ma 666 KM, silnik spalinowy i napęd na tył. Szybko zapomnicie w nim, czym są brytyjskie maniery.

REKLAMA

Nowy Bentley Continental Supersports nie chce być najmocniejszy

Osoby śledzące losy marki Bentley wiedzą, że nawet obecnie w ofercie jest jeszcze mocniejszy hybrydowy GT Speed, ale w modelu Supersports nie chodzi o najwyższą moc, tylko o prestiż. W ciągu ostatnich 100 lat nazwa ta pojawiła się zaledwie trzy razy. W 1925 roku trafiła do Bentleya 3 Litre Super Sports limitowanego do 18 egzemplarzy. Powróciła w 2009 roku, już jako jedno słowo, Supersports, i stała się najwyżej uplasowanym Continentalem GT, o 100 kg lżejszym od standardowego.

Trzeci raz nastąpił w 2017 roku, gdy zaprezentowano kolejną generację modelu Supersports z 6-litrowym W12 o mocy 710 KM. Sami widzicie, że tu chodzi o poczucie wyjątkowości. Obecnie – za czwartym razem – Bentley uznał, że wyjątkowość najlepiej definiuje brak układu hybrydowego. Właśnie dlatego nowy Supersports jest go pozbawiony. Jego V8 generuje 666 KM i 800 Nm.

Na wielu osobach jeszcze większe wrażenie niż moc nowego modelu Supersports zrobi jego stylistyka. Mnogość lotek i wlotów przypomina projekt, który wyjechał z fabryki Mansory, lub zaraz weźmie udział w wyścigu klasy GT3. W rzeczywistości to drogowy Bentley. Producent twierdzi, że jego przedni splitter jest największy ze wszystkich dotychczasowych modeli. Dolne kanały odpowiadają za chłodzenie karbonowo-ceramicznych tarcz hamulcowych i silnika. Miłym akcentem jest też ósemka w atrapie chłodnicy.

Supersports nie bierze jeńców

Boczne elementy, również wykonane z włókna węglowego, wyglądają jak wyloty powietrza z Porsche 911 GT3 RS. Napis Supersports na drzwiach przypomni wam, że w tym samochodzie nie obowiązują zasady savoir-vivre'u. Kute felgi mają 22 cale i opracowano je wspólnie z Manthey Racing. Rozstaw tylnych kół zwiększył się o 16 mm. Za tytanowy wydech odpowiada natomiast Akrapovic. Cztery końcówki układu wydechowego wyglądają agresywnie, podobnie jak masa linii i przetłoczeń w tylnej części samochodu. Duży dyfuzor i spojler generujący 300 kg docisku to wisienka na torcie.

Bentley podaje, że nowy Supersports waży mniej niż 2000 kg, co osiągnięto dzięki rezygnacji z układu hybrydowego, dachowi z włókna węglowego i zastosowaniu wyłącznie tylnego napędu. Co ważne, ten po raz pierwszy pojawił się w Continentalu. Oczywiście i tak nie można mówić o wadze piórkowej, bo samochód i tak waży więcej niż większość współczesnych limuzyn - ale jest najlżejszym Bentleyem od roku 1940. Potrafi rozpędzić się do 100 km/h w 3,7 sekundy, a sprint zakończy się dopiero na 310 km/h.

Bardziej niż prędkość liczy się jednak prowadzenie, nad które dopracowali inżynierowie. Bentley Continental Supersports korzysta z aluminiowych podwójnych wahaczy z przodu i dwukomorowych amortyzatorów sterowanych przez komputer. Samochód ma też system stabilizacji przechyłów bocznych. Za lepsze prowadzenie w ciaśniejszych zakrętach dba też tylna skrętna oś.

Pożegnajcie pasażerów z tyłu

Największą zmianą we wnętrzu jest rezygnacja z miejsc dla pasażerów siedzących z tyłu, dlatego nowy Supersports pomieści tylko dwie osoby. Pojawiły się też lekkie sportowe fotele wykończone włóknem węglowym. Wyglądają wyczynowo, ale można regulować je w 11 kierunkach i oferują podgrzewanie. W standardzie są też elementy wykończenia z włókna węglowego. Każdy z 500 egzemplarzy zostanie wyposażony w ręcznie wykonaną plakietkę z własnym numerem.

Ale tak naprawdę największą robotę i tak wykonają dopiero przyszli nabywcy, którzy mogą skorzystać z wielu lakierów, kolorów tapicerek i wykończeń. W teorii pula klientów na nowego wyczynowego Continentala się zmniejszy – nie każdy chce łączyć elegancki rodowód ze sportowym charakterem i niektórzy mogą uznać, że taka wersja do Bentleya nie pasuje. Z drugiej strony, o to właśnie chodzi, by stworzyć coś, co się wyróżnia. Producent rozpocznie przyjmowanie zamówień w marcu, ale produkcja rozpocznie się dopiero w czwartym kwartale 2026 roku. Na liście krajów, gdzie Supersports będzie dostępny, znalazła się Polska. Producent nie podał ceny, ale okolice 2 000 000 zł można określić jako kwotę na „dzień dobry”.

Dowiedz się więcej o marce Bentley:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-14T10:59:52+01:00
Aktualizacja: 2025-11-13T18:39:48+01:00
Aktualizacja: 2025-11-12T18:10:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-12T13:43:47+01:00
Aktualizacja: 2025-11-12T10:03:01+01:00
Aktualizacja: 2025-11-11T10:54:03+01:00
Aktualizacja: 2025-11-11T10:30:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA