REKLAMA

Przejechał 400 tys. km i bateria dalej ma się dobrze. To jak z tą żywotnością elektryków?

Poza małym zasięgiem i długim czasem ładowania, potencjalni nabywcy elektryków obawiają się małej żywotności samochodów. Ludzi małej wiary może jednak przekonać pewien Ford Mustang Mach-E, który na liczniku ma 400 tys. km, a czuje się lepiej, niż wielu jego spalinowych pobratymców.

Ford Mustang Mach-E duży przebieg
REKLAMA

David Blenkle kupił swojego Forda Mustanga Mach-E w 2022 r., do użytku w transporcie pasażerskim. Potrzebował samochodu o niskich kosztach paliwa, małych wymaganiach serwisowych i niższym całkowitym koszcie posiadania (TCO). Dlatego właśnie sięgnął po elektryka.

REKLAMA

Trzy lata później, nie żałuje swojej decyzji

W lipcu 2025 jego Mach-E ma na liczniku już 252 417 mil; przekładając to na normalne jednostki, otrzymamy 406 225 km. Wielu mogłoby pomyśleć, że układ napędowy Forda już ledwo żyje, a baterie nie nadają się do niczego innego, niż do utylizacji. Otóż nie.

Sam David przyznaje, że Mach-E przerósł jego wszelkie oczekiwania - tak bardzo, że skontaktował się on z Fordem, by pochwalić się swoim "nalotem" I przedstawiciele producenta byli po wrażeniem - Matthew Gabrielli, głównego inżynier produktu od Mustanga Mach-E potwierdził przebieg samochodu, a także określił jako świetny dowód, na trwałość samochodów elektrycznych - żywotność baterii została określona 92 proc. względem oryginalnej. Zresztą wynik Davida znacznie przewyższa oczekiwania samego Forda, gdyż gwarancja na akumulator i układ napędowy jest dawana na 8 lat, lub jedynie 100 tys. mil.

Mach-E był na regularnych przeglądach technicznych zgodnie z zaleceniami, regularnie wymienia opony i filtry kabinowe u lokalnego dealera Forda. A dzięki odzyskiwaniu energii w Mustangu, nadal korzysta on z oryginalnych klocków hamulcowych.

Oprócz trwałości, warto zwrócić uwagę także na koszty eksploatacji. Jak wyliczyli redaktorzy portalu Elektrek.co, Użytkowanie Macha-E przez 3 lata i przejechanie nim 400 tys. km kosztowało go o 8,7 tys. dol. mniej (31,5 tys. zł), niż porównywalnego rozmiarem Forda Escape'a, dzięki oszczędności na paliwie.

To jak to jest z tymi elektrykami?

W Stanach Zjednoczonych, Mach-E Davida nie jest wcale odosobnionym przypadkiem. Już wcześniej tamtejsze media donosiły m.in. Hyundaiu IONIQ 5, który na liczniku miał ponad 360 tys. mil (579 tys. km) przebiegu, którego bateria nadal działa w 87 proc. Do tego co najmniej kilka Tesli Model S, 3 i Y, które osiągały sześciocyfrowe przebiegi bez większych problemów.

Przykłady zza Atlantyku może skłonią niektórych z zagorzałych krytyków samochodów elektrycznych do przewartościowania swoich poglądów. Tak stało się w przypadku Davida Blenkle'a, właściciela opisywanego Forda Mustanga Mach-E. Sam mówi, że często spotyka się z niechęcią, czy wręcz strachem przed elektrykami wśród innych ludzi, którzy wyrażają swoje wątpliwości co do żywotności baterii i zasięgu. Jednak zamyka usta krytykom bardzo prostą czynnością - pokazuje licznik przebiegu.

Więcej o samochodach elektrycznych znajdziesz tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-23T10:50:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T17:56:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T16:35:41+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T16:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T10:04:42+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T19:43:56+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T17:44:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T17:42:55+02:00
Aktualizacja: 2025-07-21T12:40:16+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T13:05:52+02:00
Aktualizacja: 2025-07-19T08:56:07+02:00
Aktualizacja: 2025-07-18T18:19:31+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA