REKLAMA

Bentley dodał sobie skrzydeł. Piąta rewolucja w historii marki

Szacowna, brytyjska marka prezentuje przeprojektowane logo. To piąta taka zmiana w 106-letnich dziejach firmy, ale tradycjonaliści raczej nie padną na zawał.

bentley nowe logo
REKLAMA

Litera B ze skrzydłami - tak w skrócie można opisać, jak prezentuje się logo Bentleya. Odpowiedź brzmiałaby zresztą tak samo, gdybyśmy cofnęli się w czasie, założyli wysokie cylindry i zadali takie samo pytanie 106 lat temu.

REKLAMA

Logo Bentleya nie zmieniało się zbyt mocno

Oryginalne logo zaprojektował w 1919 roku F. Gordon Crosby, przyjaciel W.O. Bentleya, założyciela marki. Skrzydła miały symbolizować ruch. Crosby nadał każdemu inną liczbę piór, aby było ciekawiej - i by logo było trudniejsze do podrobienia.

Później zmieniało się w 1931 roku (po przejęciu marki przez Rolls-Royce’a), w 1996 i w 1998 roku, po przejęciu Bentleya przez Grupę Volkswagena. Wtedy wrócono do dawnej asymetrii skrzydeł, a odświeżenie miało wprowadzić firmę w nową erę. Rzeczywiście, to był przełom. Może nie do końca designerski (jeśli chodzi o logo), ale z pewnością finansowy. Być może gdyby nie VW, dziś Bentleya co najwyżej byśmy wspominali.

Takie logo obowiązywało do tej pory.

Piąta wersja logo debiutuje właśnie teraz

Nowe „skrzydlate B” zaprojektował Robin Page wraz z małym zespołem. Miało łączyć najlepsze cechy dawnych emblematów, ale być „nowocześniejsze i bardziej progresywne”. 

Jak podaje marka, „kształt samych nowych skrzydeł jest ostrzejszy i bardziej dramatyczny. Dolne pióra pod B zostały całkowicie usunięte, aby uzyskać bardziej przejrzysty kształt”. Litera B została tak przeprojektowana, by mogła być używana także samodzielnie, bez całego logo ze skrzydłami, a obramówka ma teraz więcej „biżuteryjnych” szczegółów.

bentley nowe logo

Nowe logo zostało już pokazane, ale dopiero 8 lipca zobaczymy, do jakiego auta je przyczepiono. Bentley ujawni wtedy nowy, prototypowy model.

REKLAMA

Jak widać, Bentley to nie Jaguar

To znaczy - ta firma jest przywiązana do tradycji i nie zamierza zbyt wiele zmieniać. Mocna modyfikacja symboliki nie miałaby zresztą sensu, bo logo jest estetyczne, ponadczasowe i rozpoznawalne. Dobrze się kojarzy. Można sobie kpić, mówiąc, że tak naprawdę nic się nie zmieniło, ale w tych czasach czasami im mniej rewolucji, tym lepiej. Niech jeszcze zostawią wielkie silniki w spokoju.


REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-01T20:12:51+02:00
Aktualizacja: 2025-07-01T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-01T12:38:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T17:02:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T11:18:58+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA