Seat Leon z nami zostaje. Ale sytuacja jest bardzo hiszpańska
Seat raczej nie jest najważniejszą marką w koncernie Volkswagen AG, co pokazują niewielkie zmiany w jego gamie. Nie brakuje plotek o tym, że marka będzie zamknięta. Jednak najświeższe wieści o Leonie zdają się im zaprzeczać.

Nie da się ukryć, że w ostatnich kilku latach Seat jest traktowany w koncernie Volkswagen nieco po macoszemu. Podczas, gdy siostrzana Cupra co rusz dostaje jakieś nowości, to w przypadku starszej marki dzieje się niewiele, a jej gamę stanowią głównie modele, które znamy od lat i jedynie zyskują drobne modernizacje.
Z tego powodu Seat jest niekiedy uznawany za "niepotrzebnego" dla Volkswagena i wróży mu się najgorsze. Na całe szczęście, plotki o śmierci hiszpańskiej marki wydają się mocno przesadzone.
Czas na modernizację Leona
Już wcześniej Seat zapowiadał modernizację Ibizy i Arony, a z czasem ma wprowadzić do nich układy miękkiej hybrydy (MHEV). Teraz dzięki brytyjskiemu Auto Express już wiemy, że zmiany dosięgną także większego od nich Seata Leona, produkowanego w obecnej, czwartej generacji od 2020 r.

Tyle tylko, że Hiszpanom się nie spieszy
Niestety, Seat świetnie pokazuje to hiszpańskie, wyluzowane podejście do życia, z którym nigdy ci się nigdzie nie spieszy. Ale po kolei - choć zmodernizowane Ibiza i Arona trafią do salonów już na początku przyszłego roku, to wersje MHEV znajdą się w ofercie dopiero w 2027 r. Zaś pełna hybryda trafi do Leona dopiero w kolejnym roku - czyli w 2028. Nowy napęd trafi do Leona w wersji kombi - to, czy zastąpi dotychczas oferowany układ MHEV, czy będzie sprzedawany równolegle, pozostaje jeszcze tajemnicą.
i to jeszcze nie jest koniec długofalowych zapowiedzi. Na 2029 r. Seat planuje odświeżenie gamy Leona -termin idealny, bowiem samochód będzie miał już dziewięć lat na karku. Szczegóły na razie są objęte tajemnicą, lecz można się spodziewać pewnych unowocześnień w wyglądzie, czy wystroju wnętrza, a może i w technologii.
Jedno jest jednak pewne - przy tak długofalowych planach, możemy być pewni, że Volkswagen na razie nie planuje rezygnować ze swojej hiszpańskiej marki.
Więcej o Seatach przeczytasz tutaj: