REKLAMA

Ludzie chcą normalnych samochodów. Sprzedaż najbardziej wyczekiwanego modelu Tesli leży

Sprzedaż Tesli Cybertruck spada na łeb na szyję. Elektryczny pickup z wyglądem jak z gry na konsolę Play Station 1, mimo początkowego zainteresowania, obecnie cieszy się słabnącą popularnością.

Ludzie chcą normalnych samochodów. Sprzedaż najbardziej wyczekiwanego modelu Tesli leży
REKLAMA

Jesienią 2019 r., gdy Tesla po raz pierwszy ogłosiła wprowadzenie Cybrtrucka - wielkiego pickupa zaprojektowanego przy pomocy wyłącznie ekierki - w Internecie zawrzało. I to zarówno źle, jak i dobrze.

Posypały się zamówienia, oraz wraz z nimi wpłacone depozyty w wysokości 100 dol. - rozpoczęło się czekanie. Zgodnie z pierwotnymi deklaracjami, pickup miał wejść do produkcji w 2020 r., z ceną minimalną 39 990 dol. Niestety, okazało się to gruszkami na wierzbie - produkcja rozpoczęła się dopiero latem 2023 r., zaś cena pierwszej, debiutanckiej edycji Foundation Series była 2,5 raza większa niż wg pierwotnych założeń - wynosiła 100 tys. dol.

REKLAMA

Gdy się już zaczęło, bywało różnie

Początkowo, Cybetrucka można było nazwać hitem. I to na tyle, że Tesla zwiększyła produkcję do ponad 250 tys. sztuk rocznie, żeby sprostać deklarowanemu zapotrzebowaniu. Niestety, w połowie roku okazuje się, że potrzebują jedynie ułamka tej kwoty.

Tesla nie ujawnia dokładnej liczby sprzedaży poszczególnych modeli, zamiast tego podając np. łączne dane dla Modelu 3 i Modelu Y. Dziwne, choć często jeszcze pojawia się także kategoria "inne modele" - wtedy mówimy o łącznie Modelu S, Modelu X, Cybertrucku i ciągniku siodłowym Semi - Elon Musk chyba lubi jednogarnkowe obiady.

Tak czy inaczej, podawane przez Teslę dane o sprzedaży w drugim kwartale 2025 r. ujawniają, że firma wyprodukowała 13 409 "innych modeli", z których do klientów trafiło 10 394, co zmniejsza liczebność owego zbioru do mniej niż połowy wyników 2024 r., kiedy to cała kategoria modeli osiągnęła swój szczyt, i to choć Tesla nie dostarczyła jeszcze wielu rezerwacji na Cybertrucka. Jak jednak wyliczył amerykański Electrek, Cybertrucka sprzedano ok 5 tys. - mniej, niż choćby konkurencyjnego Forda F-150 Lightning.

Wpisuje się to oczywiście w trend ogólnych spadków Tesli - mówimy bowiem o sprzedaży 384 122 samochodów w II kwartale 2025 r., co jest gorszym wynikiem od oczekiwań analityków i oznacza spadek o 13,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku 2024, kiedy to dostarczono 443 956 i wyprodukowano 410 831 pojazdów.

Więcej o Teslach przeczytasz tutaj:

Ceny nie pomagają

Przez ostatnie kilka miesięcy można było zaobserwować, jak Cybertrucki piętrzyły się u dealerów. W zwiększeniu popytu nie pomagają ceny, które są już znacznie niższe niż na początku - podstawowa wersja Long-Range zaczyna się teraz od 69 990 dol., a dzięki uldze podatkowej 7500 dol. nawet od 62 490 dol. (226,3 tys. zł). Oczywiście jest to dalekie od deklarowanych 40 tys., choć i tak mniej o ponad jedną trzecią od 100 tys. dol. w przypadku Foundation Series. Za to w podobnej cenie 99 990 dol. (362 tys. zł) znajdzie się Cyberbeast z dwoma silnikami o łącznej mocy 845 KM. I nie chodzi także o ceny samego zakupu - Cybertruck jest obecnie jednym z najmocniej tracących na wartości samochodów na rynku wtórnym w Stanach Zjednoczonych.

REKLAMA

Do tego dochodzą inne, bardziej ogólne problemy - działalność polityczna Muska, jakość spasowania nadwozia, wnętrza, baterii (wiele osób twierdzi, że deklarowany zasięg jest nieosiągalny), aż w końcu wygląd, który jest tak dziwaczny, że znacznie zawęża pulę potencjalnych klientów. Chciałoby się powiedzieć, że to czas na jakiś lifting - ale wiedząc, jak "rockandrollowo" Tesla traktuje kwestię liftingów (zarówno stylistycznych, jak i technologicznych), raczej będziemy świadkowi spokojnego spadku sprzedaży.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-08T13:59:28+02:00
Aktualizacja: 2025-07-07T18:18:18+02:00
Aktualizacja: 2025-07-07T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-06T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-06T11:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T20:49:27+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T18:41:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T16:05:58+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA