REKLAMA

Smart w 2025 roku wprowadzi nowy model. Fortwo przewraca się w grobie

Nowy Smart nie będzie miał nic wspólnego z miejskim autem, którym można było parkować w miejscach, które inni musieli pomijać. Ale będzie wyglądał bardzo ciekawie.

smart 5
REKLAMA

Czasy się zmieniają - to banalne zdanie jak ulał pasuje do artykułu o przyszłości marki Smart. Firma zasłynęła z tworzenia mikroskopijnej maszyny do wciskania się w najmniejsze przestrzenie, które trudno nawet nazwać miejscami parkingowymi, a w całą sprawę zamieszany był Mercedes. Dziś sporo wspólnego ma z nią Volvo, bo też należy do chińskiego koncernu Geely, tak jak 50 proc. Smarta (drugą połowę nadal ma Mercedes). Bardzo małe samochody w gamie obecnie nie występują.

REKLAMA

Szefostwo marki wspominało niedawno w wywiadach, że budowa następcy Fortwo nie jest wykluczona, a nawet że byłoby to mile widziane ze względów wizerunkowych - w końcu wciąż mówimy o legendarnym modelu. Potrzebny byłby jednak wspólnik, z którym dałoby się podzielić kosztami, bo na małych autach nie zarabia się zbyt dobrze. Aby pływać w pieniądzach, należy tworzyć pojazdy większe. Takie jak Smart „Piątka”. Swoją drogą, gdy ktoś mówi, że „jeździ piątką”, może mieć na myśli BMW, Mazdę, Beijinga, Smarta albo… tramwaj.

Smart #5 ma rywalizować z Teslą Model Y

smart 5

Skoro Tesla Model Y mierzy przeszło 4,7 metra, widzimy już, że Smart #5 nie będzie najlepszy do centrów wielkich miast. „Piątka” będzie mierzyć 4,705 m, a rozstaw osi sięgnie 2,900 m. Koła wysunięto w kierunku rogów wozu, by zwiększyć ilość miejsca we wnętrzu. Pierwszy Smart Fortwo przewraca się w grobie (na złomie?).

Na liście rywali #5 znajdą się, oprócz Tesli, także takie auta, jak Renault Espace, Skoda Enyaq, Kia EV6, Toyota bZ4X czy bazowe odmiany Audi Q4 e-tron. Mocnym argumentem Smarta może być akumulator - w topowej wersji mówimy o pojemności 100 kWh. Dodatkowo, dzięki architekturze 800V (Model Y jej nie ma…), ładowanie baterii z 10 do 80 proc. może zająć zaledwie kwadrans. Według chińskiej normy pomiarowej, zasięg to 740 km. WLTP wskaże mniej optymistyczne liczby, ale nie wiadomo jeszcze dokładnie, jakie. Moc: od ok. 200 KM do ponad 600 (!).

smart 5

Smart #5 wygląda całkiem interesująco

Kanciaste, ostre kształty mogą się podobać. Niektórym nasuwają skojarzenia z innym wozem tego typu, czyli z Mercedesem GLB/EQB. To może być nieprzypadkowe, Smart podkreśla bowiem, że #5 może i powstał przy udziale chińskich pieniędzy, ale został zaprojektowany w Niemczech przez Mercedesa. W gamie zagości nawet wersja Brabus. Jak za starych, dobrych czasów (pamiętacie Roadstera Brabusa?).

We wnętrzu pojawią się aż trzy ekrany - 10,3-calowy za kierownicą i dwa 13-calowe wyświetlacze ułożone obok siebie. Smart będzie miał również 25,6-calowy wyświetlacz z rozszerzoną rzeczywistością. Bardzo chińską funkcją będzie możliwość wybrania sobie avataru zwierzęcia jako „asystenta do prowadzenia po systemie informacyjno-rozrywkowym”. Do wyboru prawdopodobnie będą lew, lis i lampart. Nie możemy się doczekać.

Wiele zależy od cen, a one zależą…

…oczywiście od ostatecznego kształtu przepisów celnych Unii Europejskiej dotyczących aut produkowanych w Chinach. Czy Smart #5 będzie w związku z tym produkowany w Europie? Wszystko jest możliwe.

REKLAMA

Podsumowując: Smart wyróżnia się dużym akumulatorem i szybkim ładowaniem, może być bardzo mocny, a do tego ciekawie wygląda. Czyli ma szanse na walkę z rywalami, o ile cła nie sprawią, że zrobi się bezsensownie drogi. Premiera: w przyszłym roku.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA