Elektryczno-sportowa submarka od Stellantis pokaże nowy model. Trójkąty i kwadraty
Stellantis zapowiada nowego, sportowego elektryka. To Opel z nadchodzącej linii GSe, którego nazwa pozostaje jednak jeszcze nie znana - został właśnie pokazany na pierwszych zdjęciach.

Na nadchodzącej, tegorocznej edycji salonu samochodowego w Monachium, Stellantis planuje pokazanie swojego nowego auta knocepcyjnego pod dwoma markami - Opel i Vauxhall. Co jednak najważniejsze w kontekście jego tożsamości, będzie on oznaczony plakietką GSe, czyli linii sportowych modeli o napędzie elektrycznym spod szyldu obydwu marek.
Na razie widzimy niewiele
Stellantis opublikował pierwsze teasery konceptu, zarówno z logo z piorunem, jak i z logo z gryfem. Niestety, jak to w przypadku teaserów bywa - nie mówią one zbyt wiele o ogólnym designie auta. Możemy zobaczyć tylko trójkąty, ostre linie łamane, oraz dużo elektrycznego, żółto-zielonego koloru.





Jak podaje producent, szczególna uwaga ma być zwrócona na aerodynamikę, czy nawiązania do detali ze słynnego samochodu rajdowego od Opla - Manty 400. Ma się również charakteryzować niską masą, klatką bezpieczeństwa we wnętrzu, czy kanciastym kołem kierownicy. Auto ma też nawiązywać stylistycznie do prototypu Compass z 2018 r.

To będzie początek całej linii modeli
Nazwy dla konceptu jeszcze nie ujawniono. Wśród niektórych pojawiają się domysły z nazwą Manta, choć niewiele wskazuje na bezpośrednie nawiązanie do tego tylnonapędowego, sportowego coupe. Wiadomo tyle że będzie nosić logo sportowej, elektrycznej submarki GSe (Grand Sport Electric), pod którą mają być sprzedawane różne modele Opla i Vauxhalla.
Pierwszym modelem, który będzie go dzierżyć jest mały crossover Mokka GSe - dołączy do innych, podobnych modeli ze stajni koncernu Stellantis; Abartha 600e, Alfy Romeo Junior Veloce, czy Lancii Ypsilon HF. Mały SUV jest jednak dopiero pierwszym członkiem całej rodziny modeli, która z czasem będzie się powiększać - być może także o wersję produkcyjną konceptu, którą spotkamy na Salonie Samochodowym w Monachium.
Więcej o Oplach przeczytasz tutaj: