Nowy Grandland pozamiatał. To najmocniejszy Opel w ofercie
Stellantis i Opel się nie patyczkują. Właśnie zaprezentowano Grandlanda Electric AWD o mocy 325 KM.
Opel Grandland to największy SUV w ofercie producenta z Rüsselsheim. Samochód właśnie doczekał się nowej wersji. Pomimo wyższych osiągów, stracił emblemat GSe. Wygląda na to, że zapowiedzi Opla się potwierdzają, a sportowe oznaczenie zostanie zarezerwowane dla nowej submarki GSE. Najważniejsze, że Grandland nadal zaskakuje – i to pozytywnie.
Opel Grandland Electric AWD nie wstydzi się osiągów
Nowy Grandland Electric AWD z dumą przyjął miano najmocniejszego Opla w ofercie. Projektanci zadbali również o jego wygląd. Wprowadzili aerodynamiczne wstawki w przednim i tylnym zderzaku, które swoją fakturą przypominają włókno węglowe. Więcej uroku dodają też 20-calowe felgi poprawione pod kątem aerodynamiki. Dzięki tym zmianom osiągnięto najlepszy współczynnik oporu powietrza spośród pozostałych Grandlandów, który wynosi teraz 0,278 Cx.
SUV korzysta z identycznej platformy, co inne popularne modele Stellantis, takie jak Peugeot E-3008 czy E-5008. Wyposażono go w dwa silniki elektryczne, choć większość mocy jest przenoszona na przednią oś. Silnik umieszczony z przodu generuje bowiem 213 KM, a tylny 112 KM. Grandland Electric AWD wytwarza więc 325 KM i 509 Nm. Dzięki temu samochód rozpędza się do 100 km/h w 6,1 sekundy. Dla porównania poprzedni Grandland GSe, będący hybrydą typu plug-in, miał 300 KM.
Wydajność jest równie ważna
Architektura 400 V umożliwi naładowanie akumulatora od 20 do 80 proc. w 30 minut, co wydaje się całkiem przyzwoitym wynikiem. Grandland Electric AWD korzysta z akumulatora o pojemności 73 kWh, który według normy WLTP, pozwali na przejechanie 501 km. Kierowca ma do swojej dyspozycji cztery tryby jazdy (Normal, AWD, Sport i Eco), które wpływają na działanie układu kierowniczego. Opel twierdzi, że poprawił odczucia z jazdy dzięki zastosowaniu nowych sprężyn, stabilizatorów i dostrojenia ESC.
To wszystko ma być przepisem na przyciągnięcie klientów chcących, by ich SUV był nie tylko poprawny, ale już „jakiś”. Krótki materiał wideo pozwolił też na podejrzenie wnętrza, ale oprócz foteli z ciekawym wzorem tapicerki, nie widać nowości. Niezależnie od tego, Grandland Electric AWD może być niezłą propozycją, która w przyszłości uzupełni ofertę Opla. W Wielkiej Brytanii ma pojawić się już tej jesieni.
Więcej o Oplu przeczytasz tutaj:
