O tych samochodach zapomniał świat. W 2024 r. zarejestrowano je po raz pierwszy

Nieprodukowane już od dawna auta, nagle pojawiają się w danych z pierwszymi rejestracjami. Nie mówię o samochodach, które zostały w magazynach z 2023, 2022, czy nawet 2021 r. Mówimy o modelach, które z rynku zniknęły dziesięć, czy nawet kilkanaście lat temu. Ale po latach - niczym pieski przebywające od urodzenia w schronisku - w końcu znalazły swoich szczęśliwych właścicieli.

Pierwszym samochodem, o którym warto wspomnieć jest Fiat Multipla. Powszechnie uważany za jeden z najbrzydszych pojazdów, jakie kiedykolwiek wyprodukowano, w internecie jeden z najpopularniejszych bohaterów samochodowych memów, choć trzeba przyznać, że z punktu widzenia użytkownika był to bardzo zmyślny i praktyczny van. Również jego design znalazł uznanie, gdyż w 1999 r. Multipla była wystawiona jako eksponat w muzeum sztuki nowoczesnej MoMA w Nowym Jorku.

Porażająca jest jednak myśl, że ktoś kupił „nową” Multiplę w lipcu bieżącego roku. Nie wiadomo jednak w jakim kraju to miało miejsce, ani czy była to oryginalna iteracja, czy mniej brzydka wersja po liftingu. Tak czy inaczej, ma co najmniej 14 lat, ponieważ produkcja zakończyła się w 2010 r. (nie licząc jej chińskiego potomka Zotye M300, który posiadał także wersję elektryczną i który produkowano do 2020 r.).

Nieco zapomnianymi modelami Fiata na liście są Barchetta (koniec w 2005 r.) i Croma (2005 - 2010), zaś samochodem, który na pewno każdy z nas zna jest Seicento, którego ostatnia seria 600 VAN zjechała z taśm zakładów w Tychach w 2010 r. Z koncernu Fiat można wymienić także Alfy Romeo 147 (koniec w 2010 r.) i 159 (koniec w 2011 r.), czy Lancię Musa (dwa egzemplarze; koniec produkcji w 2012 r.).

Ale nie tylko włoszczyzną człowiek żyje. Również krytykowanym za swój wygląd był Jaguar S-Type, którego produkcję zakończono w 2007 r., ale i tak udało mu się znaleźć dwóch szczęśliwych nabywców w 2024 r. Najstarszym Volvo, które w 2024 r. doczekało się pierwszej rejestracji było kombi V50 (2004 - 2012), wśród Land Roverów Freelander (do 2015 r.), a najdłużej nieprodukowanym Volkswagenem okazuje się Golf Plus (do 2014 r.).

Znajdziemy jednak kilka jeszcze starszych samochodów. Przykładowo - mianem najstarszego Citroena może poszczycić się miejski C2 (2002-2009) , zaś Peugeota - kompaktowy 306 (1993-2002). Fanów off-roadu może zdziwić pierwsza rejestracja Hyundaia Gallopera, gdyż koreański producent zakończył jego wytwarzanie 20 lat temu. Ciekawie wygląda natomiast sprawa hiszpańskich Seatów, gdyż najstarszym modelem na liście jest mała Arosa - bliźniak Volkswagena Lupo, którego nie produkują od 19 lat, a którego w bieżącym roku po raz pierwszy zrejestrowano aż 20 sztuk. Jeśli to nie jest błąd w druku, bądź pomyłka przy wprowadzaniu danych z obecnie oferowanym modelem Arona, to bez wątpienia jest to jedna z największych sensacji tego zestawienia.

Wymienione są też samochody dostawcze i ciężarowe. Najstarszym z nich jest Mercedes-Benz Vario (do 2013 r.)

Więcej statystyk sprzedaży znajdziecie tutaj:

Tym, którzy wolą nieco szybsze samochody, może spodobać się informacja o rejestracji Mercedesa-Benza CLK 2009 r.), Nissana 350Z, (do 2008 r.), BMW Z3 (do 2002 r.) i Z8 (do 2003 r.) czy po dwie sztuki Maserati Coupe i Spydera (2002 - 2007).

Z nieco wyższej półki pochodzi Aston Martin DB7 (do 2004 r.), jednak jako najszybszy z „samochodów-zombie” należy wskazać Lamborghini Murcielago - włoski supersamochód był produkowany do 2010 r., a w swojej najmocniejszej wersji LP 670-4 SuperVeloce rozwijał 337 km/h.

Wśród nowszych samochodów również znajdziemy kilka ciekawostek. Dataforce przeanalizowało dane ze wszystkich 27 krajów UE, Wielkiej Brytanii, a także państw Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) składającego się z Islandii, Liechtensteinu, Norwegii i Szwajcarii. Nie wymieniono jednak Turcji, Rosji, Białorusi, czy Ukrainy - uważanych za integralne części Europy, choć o zgoła odmiennych rynkach nowych samochodów. Dlatego mogą dziwić takie samochody jak Renault Taliant (trzecia generacja Dacii Logan sprzedawana nad Bosforem), czy wiele samochodów znanych wyłącznie z rynku chińskiego, czasami przewijających się naszych wschodnich sąsiadów - tu przodują Volkswageny, w postaci Lavidy, Nivusa, Tavendora, Vilorana, czy Tharu. Najbardziej egzotycznym samochodem niemieckiej marki jest jednak model Virtus, czyli swoisty Polo z nadwoziem sedan oferowany jedynie na rynku brazylijskim.

Wśród nieoferowanych w Europie Toyot oprócz modeli z USA (jak Avalon, czy Sequoia) znajdziemy też kompaktowego vana Voxy - oficjalnie sprzedawanego tylko w Japonii, który jednak w Europie znalazł jednego szczęśliwca - zapewne w postaci fanatyka JDM.

To pewnie najważniejsze pytanie w kontekście tego spisu. Wymieniłem już samochody których produkcję zakończono w pierwszej dekadzie XXI w. A czy znajdzie się coś jeszcze starszego? Siadajcie, jeśli stoicie, bo tu już się robi grubo.

Spis zacząłem od Fiata Multipli - jednak modelem Fiata umieszczonym w spisie, którego produkcję zakończono najdawniej, jest Coupe, zarejestrowany w liczbie aż trzech, a którego ostatnie egzemplarze wykonano w 2000 r.

Starszym od Fiata jest Jaguar XJS - eleganckie angielskie coupe, produkowane przez dwie dekady do 1996 r. I to nie jeden, ale aż dwa takie samochody zostały po raz pierwszy zarejestrowane do lipca 2024 r.

Jednakże król może być tylko jeden. Jest nim Rolls-Royce Corniche. Samochód, który posiadał m.in. Elton John został wycofany ze sprzedaży w 1995 r. - prawie 30 lat temu. Jeżeli każdy z wymienionych samochodów pochodzi z ostatniego rocznika swojej produkcji, to ten brytyjski samochód luksusowy jest najstarszym, który zarejestrowano w tym roku po raz pierwszy.

Wśród fanatyków ta lista może wywołać niemałe osłupienie - produkcji wielu wymienionych samochodów zaprzestano wiele lat temu, a innych ich producenci nawet nie przewidzieli do sprzedaży w Europie. Zawiedziony jednak jestem brakiem jednej pozycji - w 2024 r. nie zarejestrowano żadnego nowego Poloneza.

A jeżeli chcecie sami zobaczyć pełną listę, to znajdziecie ją tutaj.