Rosjanie mogą teraz kupić Mercedesy własnej produkcji. Wystarczyło trochę poszperać w magazynach
Nic nie może wiecznie trwać - pomyśleli właściciele salonów Mercedesa-Benza w Rosji, od dwóch lat zmagając się z problemem niskiej podaży w swoich firmach. W niewielkiej ilości dostarczono im partię nowych niemieckich samochodów.
Od 2022 r. potrzeby Rosjan na zagraniczne samochody starają się wypełniać pojazdy sprowadzane drogą tzw. szarego importu - czyli wszelkimi, nieoficjalnymi drogami innymi niż te zapewniane przez producenta. Nie da się ukryć - nie jest to najbardziej wydolny sposób dostaw. Na szczęście, da się też wytworzyć samochody samemu - wystarczy trochę poszperać po magazynach.
Model: Klasa E, rocznik: 2024, kraj pochodzenia: Rosja
Jak informuje agencja analityczna Awtostat, do sprzedaży w Rosji trafiła partia fabrycznie nowych egzemplarzy Mercedesów. Dokładniej - Klasa E generacji W213 w wersji sedan oraz SUV GLC generacji X254.
Według danych z cyfrowego paszportu napędzają je silniki benzynowe o pojemności 2.0 - w klasie E rozwija on moc 197 KM, zaś w GLC 194 KM. Moc jest przenoszona na wszystkie koła za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów. Wiadomo również, że Klasa E została wypuszczona wyłącznie w wersji wyposażenia Sport z pakiet wizualnym AMG, co oznacza, że znajdziemy w niej 19-calowe, aluminiowe felgi, skórzane wykończenie wnętrza z elementami z alcantary i drewna, automatyczną klimatyzację oraz system multimedialny z nawigacją.
Ceny obydwu modeli są takie same i zaczynają się od 9,68 mln rubli (346 tys. zł). Nowe samochody są objęte pełną gwarancją na 2 lata lub 100 tys. km.
Więcej o rynku samochodów w Rosji przeczytasz tutaj:
Schemat jest już dobrze znany
Pracownicy portalu Awto.ru odkryli, że samochody zostały zmontowane z zestawów pozostawionych przez Mercedesa podczas nagłego opuszczenia Federacji Rosyjskiej. „Miersy” (tak bowiem nazywa się samochody niemieckiej marki w Rosji) zostały wyprodukowane w fabryce w niewielkiej, podmoskiewskiej miejscowości Jesipowo. Przed 2022 r. wytwarzano tam oczywiście samochody Mercedes-Benz, natomiast po wycofaniu się niemieckiego producenta, w jego posiadanie weszła spółka o nazwie Awtodom, od lat zajmująca się sprzedażą i serwisem samochodów marek premium - Mercedes-Benz, Audi czy BMW.
Sam Awtodom nie potwierdził informacji o zmontowaniu samochodów w fabryce w Jesipowie. Jednakże już wcześniej pojawiały się informacje o planach ponownego uruchomienia zakładów, zaś Awtodom wspominał o swoich porozumieniach w sprawie projektu rozwoju przedsiębiorstwa zawartych z kilkoma markami jednocześnie. Sprawy nie komentują także żadni przedstawiciele Mercedesa.
Wiadomo, że zmontowano jedynie około 40 samochodów, a dalsza produkcja jest w zasadzie wykluczona - wykorzystano wszystko, co było na stanie. I tak, to już przestaje się robić śmieszne, bo to nie pierwszy raz, kiedy z Rosji napływają takie wieści. Ale z drugiej strony - co z tym można zrobić?