REKLAMA

Lancia potwierdza nowy model. Jeszcze chwila i będzie cała Gamma

Lancia ma obecnie w całej swojej ofercie... jeden model i ta sytuacja nie zmienia się od lat. Na szczęście właśnie potwierdzono oficjalnie, że do małego Ypsilona dołączy niedługo większy brat.

Lancia potwierdza nowy model. Jeszcze chwila i będzie cała Gamma
REKLAMA

Oczywiście to "na szczęście" jest tutaj mocno dyskusyjne, bo przez lata zaniedbań liczba osób, którym zależy w jakikolwiek sposób na Lancii, stopniała do takiego poziomu, że nie wiadomo czy będzie ją komu sprzedawać. Trudno się dziwić, skoro na długi czas zredukowano ją do poziomu lokalnego - nawet jeśli całkiem dobrze sobie radzącego - producenta, operującego w jednym kraju i sprzedającego jeden model.

REKLAMA

Którego następca sprzedaje się raczej umiarkowanie, ale na razie odstawmy to na bok.

Lancia potwierdza nowy model. Do gamy dołączy Gamma.

I oficjalnie wiadomo o niej trzy rzeczy.

Po pierwsze - powstanie na płycie podłogowej STLA Medium, określanej przez producenta jako "multi-energy", co oznacza, że do wyboru powinny być zarówno wersje spalinowe/hybrydowe, jak i w pełni elektryczne. Zgodnie z pierwotnymi założeniami, na tej płycie podłogowej mają powstawać sedany crossovery i SUV-y segmentu C i D, o rozmiarach zewnętrznych od 4,3 do 4,9 m, z rozstawem osi od 2,7 do 2,9 m. Wersje elektryczne będą mogły zaoferować akumulatory o pojemności do 98 kWh, a zasięg teoretyczny może wynosić do 700 km. Póki co na tej płycie podłogowej osadzony został nowy Peugeot 3008, 5008 i najnowszy Opel Grandland.

Czytaj więcej o Lancii:

Bazując na wcześniej dawkowanych oficjalnie i nieoficjalnie informacjach, nowa Lancia Gamma prawdopodobnie będzie się rozmiarowo zbliżać do większego końca skali możliwości STLA Medium, jeśli chodzi o długość (4,7 m). Nie jest natomiast do końca jasne, jaką ostatecznie formę przyjmie nadwozie nowego modelu - aczkolwiek możemy się trzymać optymistycznych zapowiedzi, że będzie to konkurent BMW serii 4 i będzie "eleganckim fastbackiem".

Czy ten fastback przypadkiem na końcu nie przeistoczy się w crossovera - jeszcze zobaczymy.

REKLAMA

Czasu, żeby przygotować się na to zobaczenie, mamy przy tym całkiem sporo. Dwie pozostałe pewne wiadomości to to, że a) auto trafi do produkcji w 2026 r. i b) produkcja będzie realizowana w fabryce Stallantis w Melfi we Włoszech.

Miejmy nadzieję, że do tego czasu - o ile Gamma faktycznie będzie fastbackiem, a nie SUV-em czy innym crossoverem - ludzie odwrócą się od podwyższonych nadwozi, bo inaczej przyszłość oferty składającej się z droższego i większego niż do tej pory auta miejskiego oraz sztandarowego, zapewne dość drogiego fastbacka, nie wygląda raczej porywająco.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA