REKLAMA

Niemiecki producent samochodów ogłasza upadłość. Nawet Chińczycy nie zdołali go uratować

Znany niemiecki producent aut z kosmosu najprawdopodobniej za chwilę przestanie istnieć. Isdera, która produkowała ok. 2/3 samochodu na rok, właśnie ogłasza upadłość.

Niemiecki producent samochodów ogłasza upadłość. Nawet Chińczycy nie zdołali go uratować
REKLAMA

Jak informuje niemiecki dziennik Bild, producent luksusowych samochodów Isdera złożył wniosek o upadłość. To niewielka firma założona przez Eberhardta Schulza, której każdy produkt był robiony ręcznie przez niewielki zespół rzemieślników, na szczegółowe zamówienie jego nabywców.

Porzucił Merca i Porsche na rzecz własnej ambicji

REKLAMA

Początek motoryzacyjnej działalności Eberhardta Schulza miał miejsce na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych - wówczas zbudował własny samochód o nazwie Erator, który przedstawił firmie Porsche. Zrobił nim tak duże wrażenie, że w Zuffenhausen dostał pracę w dziale projektowania. Po kilku latach przeszedł do rywala zza miedzy - Mercedesa-Benza, gdzie pracował m.in. nad słynnym, sportowym autem koncepcyjnym CW311.

Własną firmę założył w Leonbergu w 1982 r. Nazwał ją Isdera, co było akronimem od pełnej nazwy Ingenieurbüro für Styling, Design und Racing. Pierwszym produktem był Spyder, który opierał się na Mercedesie CW311, stworzonym przez Schulza. Następnym był Imperator 108i, który również był oparty na CW311, lecz był to dużo bardziej zaawansowany projekt, w większym stopniu czerpiący z konceptu, a także wyposażony w takie cuda, jak podnoszone drzwi, czy hamulec powietrzny. O skali jego unikatowości niech świadczy fakt, że przez 9 lat powstało ich kilkadziesiąt, a każdy egzemplarz był tworzony przez ok. pół roku.

Isdera Imperator 108i

W 1993 r. Isdera posunęła się dalej, tworząc Commendatore 112i, czyli elegancki, choć futurystyczny supersamochód napędzany 12-cylindrowym silnikiem Mercedesa o mocy 620 KM, korzystającym . Produkcja okazała się tak droga, że powstał tylko jeden, jedyny egzemplarz. W 2021 r. sprzedano go na aukcji za cenę 1,2 mln euro.

Isdera Commendatore 112i

Po długawej przerwie kolejny projekt wykonany w jednym egzemplarzu ujrzał światło dzienne w 2006 r. Był to Autobahnkurier AK116i, który był prywatnym projektem Eberhardta Schulza, w formie auta w stylu retro opartego na Mercedesie-Benzu W126 i napędzany dwoma silnikami V8, umieszczonych przy każdej osi. Prędkość maksymalna musiała być ograniczona do 150 mil na godzinę (242 km/h) ze względu na nadmierne zużycie paliwa przez potężny silnik przy wysokich prędkościach. Równie ciekawe było jego wnętrze, wykończone skórą i... marmurem.

Isdera Autobahnkurier AK116i

Więcej o niemieckiej motoryzacji przeczytasz tutaj:

Każdej pięknej historii przychodzi kres

Mimo tworzenia wspaniałych konstrukcji firma od lata miała problemy z finansami - już kilkukrotnie stawała na skraju bankructwa, z którego cudem udawało się wygrzebywać. Pierwsze poważne problemy miały miejsce w 2016 r. - wówczas Eberhardt Schulz sprzedał Isderę firmie Sinfonia Automotive AG, która to nawiązała współpracę z chińskim start-upem WM Motor, zajmującym się pojazdami elektrycznymi. W ten sposób powstał niemal 800-konny, elektryczny model Commendatore GT, nawiązujący nazwą do auta z 1993 r. Choć udało się złapać drugi oddech, to niestety, nie był on na tyle głęboki, żeby przyniosło to większą poprawę w sytuacji firmy.

Isdera Commendatore GT

Większa ingerencja Chińczyków zaczęła się w 2021 r., kiedy to 100 proc. udziałów przejęła firma Xinghui Automotive Group. Wraz z tym wydarzeniem, siedziba Isdery została przeniesiona do Szanghaju, jednak nie wpłynęło to na politykę firmy - produkcja ręcznie robionych samochodów sportowych była kontynuowana, jak zawsze nalegał założyciel Eberhard Schulz.

REKLAMA

Ostatni podryg miał miejsce w ubiegłym roku. Wówczas Isdera otworzyła nowy ośrodek rozwojowy i studio projektowe w Chinach - tyle, że to już nie miało żadnego sensu. W dniu 11 kwietnia 2025 r. w Sądzie Rejonowym w Saarbrücken został złożony wniosek o upadłość firmy. Biorąc pod uwagę jak to, jak wyglądały ostatnie lata, jest to już definitywny koniec marki Isdera.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-15T15:31:18+02:00
Aktualizacja: 2025-04-15T13:34:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T14:24:12+02:00
Aktualizacja: 2025-04-13T10:57:45+02:00
Aktualizacja: 2025-04-12T10:13:06+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA