......a złomowiskiem Europy. Nie zgadniesz kto ma takie stare samochody

Jesteśmy dyżurnym chłopcem do bicia i bijemy się sami. Skończmy z przemysłem pogardy, wstańmy z kolan, nie mówcie nam, że się nie da - czy coś. To prawda, że przeciętny wiek naszych samochodów jest trochę wysoki, ale to nie znaczy, że gdzie indziej trawa jest bardziej zielona. Wiek pojazdów rośnie i należy się z tego cieszyć, jest bardzie ekologicznie, bo nie trzeba produkować nowych. We Francji już odpalają Peugeoty z radości.

To powinien być w pełni uprawniony tytuł, bo francuska flota się starzeje. Średni wiek samochodu we Francji osiągnął 11 lat. Tu pojawia się drobny problem w interpretacji tej liczby. Czy starym i zatruwającym środowisko złomem, samochód jest bezwględnie po osiągnięciu jakiegoś wieku, czy tylko na jakimś tle? 11 lat dla samochodu to dużo, czy mało? Niby dużo, ale w Polsce średnio jest to 14, choć podobno to jednak bardziej 13 lat.

Jeśli przyjmiemy, że 14 lat dla samochodu to dużo, to 11 wypadałoby uznać za liczbę małą. Jak inaczej obronić tezę, że Polska jest złomowiskiem Europy? Ci co jeżdżą choć nieznacznie młodszymi samochodami muszą być ok, bo odbiorą nam tytuł śmietniska.

Zabawę w wyzywanie od złomowisk utrudnia średni wiek auta sprowadzanego do Polski - dopiero niedawno przekroczył 12 lat i nad nim też płakały gazety, że ściągamy złom. Skoro 12 lat to grat, to po Francji też jeżdżą graty, bo po wielu latach z 10 z przodu, średnia wieku ich floty sięgnęła 11 lat. Czyli do Polski ściągamy złomy, ale stają się złomami dopiero po przekroczeniu granicy. Jak sobie jeżdżą 11 lat po Francji, to jest to normalny cywilizowany wiek.

Tak można zgadywać, skoro da się nimi jeździć coraz dłużej. Tylko że wedle ludowych mądrości, auta są coraz gorsze i rozsypują się tuż po wyjeździe z salonów. A może nastąpił wzrost świadomości ekologicznej i Francuzi odkryli, że najlepsze dla środowiska jest niewymienianie samochodów co chwilę? Najbardziej ekologiczni są w takim razie Litwini i Rumunii, u których średni wiek floty sięga prawie lat 17.

W zeszłym roku do tego francuskiego wyniku swoją cegiełkę dołożyły problemy z dostępnością nowych samochodów, trzeba było jeździć starymi, ale tendencja wzrostowa jest stała. Niewątpliwie widać ustalony francuski trend w kierunku złomiarstwa. Dla czystości dyskusji i przyszłych nagłówków prasowych, warto ustalić kryteria kwalifikowania samochodów jako złom.

Usiądźmy i zastanówmy się na spokojnie, czy samochód to złom kiedy:

Średni wiek użytkowanego w Europie samochodu to 11,8 lat i ciągle rośnie. Europejczycy jeżdżą prawie tak samo starymi samochodami, jak my sprowadzamy. Ale z nich graciarze.

Jest to bardzo zabawny trend, że kolejne kraje stają się złomowiskami. Nam rośnie średnia wieku i rośnie też innym. Czekam aż Francja dojdzie do 14 i na polskie nagłówki o złomie zalewającym francuskie ulice. Właściwie już teraz wypadałoby napisać, że padł tam niechlubny rekord. Samochody będą coraz starsze, bo nowe egzemplarze drożeją i promowane są nowe formy napędu, które są droższe i niekoniecznie przypadną wszystkim do gustu. Kolejne złomowiska już w drodze.