samochody używane

Sprzedaż samochodu kojarzy się z czymś, co - po podpisaniu dokumentów z kupującym - mogłoby zakończyć się po prostu zajęciem się innymi sprawami - od picia kawy po oglądanie telewizji. Ale nie tak szybko, kowboju - o paru formalnościach musisz pamiętać.

Krok pierwszy: nie wyciągamy ceny z miejsca, w którym plecy kończą swą szlachetną nazwę.

Marka MG szturmem zdobywa polskie ulice. Wkrótce produkty chińskiej firmy z brytyjskim znaczkiem zapewne staną się popularne również na rynku wtórnym. A może już warto się za nimi rozejrzeć?

Program Używane Renault Renew to koncepcja na sprzedanie drugi raz tego samego auta z zyskiem przez dealera, wspierana przez centralę producenta w Polsce. Niedawno liczba ofert pojazdów w ofercie przekroczyła 2000, postanowiłem więc przyjrzeć się, co można kupić i za ile.

Czy wiedzieliście, że trzyletnia Dacia Bigster jest w czołówce samochodów z najlepszą wartością rezydualną? Ja też nie.

Amerykański gigant handlu elektronicznego - firma Amazon.com, Inc, planuje wejście w rynek samochodów używanych. Chce sprzedawać auta z drugiej ręki, które nawet będzie można fizycznie oglądać.

Fiata Multiplę kochają wszyscy - po prostu każdy okazuje to w inny sposób. Jeżeli kochacie ją tak bardzo, że chcecie sobie takową kupić, to radziłbym się spieszyć, gdyż taniej już nie będzie.

Omoda to jedna z marek chińskiego koncernu Chery. W Polsce jej oficjalna oferta składa się póki co z jednego modelu o nazwie 5, ale w internecie już pojawiają się ogłoszenia dotyczące innych produktów tej marki. Zamieszanie wywołał anons dotyczący większego i mocniejszego modelu Omoda 9.

Szukaj auta premium z Niemiec: tak brzmi prosty sposób na wejście w posiadanie wozu, który ma za sobą szkodę całkowitą. Wiele spośród ulubionych używanych samochodów Polaków przed przybyciem do kraju wyglądało o wiele mniej zachęcająco.

W poszukiwaniu samochodów używanych nie pomaga ani najpopularniejszy portal ogłoszeniowy, ani sami sprzedający. Trzeba wykazać się znaczną cierpliwością, żeby nie oszaleć.

Dacia Duster cieszy się ogromnym zainteresowaniem zarówno jako nowe auto z salonu, jak i propozycja z rynku wtórnego. Przyjrzyjmy się zatem, ile musimy wydać na tego rumuńskiego SUV-a.

Welur, chrom i prestiż. Właśnie to da ci japoński odpowiednik Rolls-Royce’a z lat 70. Oczywiście wszystko ma swoją cenę – w tym wypadku bardzo kuszącą.

Nie zawsze mamy możliwość, by samodzielnie obejrzeć samochód używany wystawiony na sprzedaż daleko od nas. Z pomocą przychodzą tu różne metody sprawdzania takiego pojazdu.

Zaczyna się przeważnie niewinnie - ot, używany samochód zaczyna świecić trochę gorzej, więc uznajemy, że czas wymienić żarówki na lepsze, najlepiej takie w stylu "plus miliard procent". Jest lepiej, ale dalej nie cieszy nas efekt, więc zaczynamy sięgać po zdecydowanie mniej legalne rozwiązania i... dalej jest tak sobie. W czym więc leży problem? W tym, że szukamy rozwiązania nie tam, gdzie potrzeba.

Święto Zmarłych za pasem, ale nie musimy płakać po dawnych Ferrari. Wciąż działają, choć dla wielu mówimy o śmierci za życia. Gniją w garażach.

Zakup samochodu używanego wiąże się z kilkoma formalnościami, a jedną z nich jest konieczność wypełnienia formularza PCC-3. Wyjaśnimy, co to w ogóle jest i jak się za to zabrać.

To nie jest tak, że to był mój pierwszy tani samochód, który sprzedawałem, ale pierwszy BMW. Powiedzieć, że przyciągał różnych klientów, to nic nie powiedzieć. Po udanej sprzedaży czuję się obciążony psychicznie, więc postanowiłem o tym porozmawiać, ale po zobaczeniu cen sesji u profesjonalistów postanowiłem wygadać się wam. Leżę wygodnie i zaczynam.

Prawo jazdy, które będzie można wyrobić już w wieku 17 lat, zaczyna wyglądać coraz bardziej realnie. Ci, którzy przebierają już nogami na myśl o uzyskaniu uprawnień i zajęciu miejsca za kierownicą wymarzonego samochodu, muszą jednak zweryfikować swoje oczekiwania.

Przebieg to tylko liczba. Przebiegiem się nie jeździ. Kupując fury z mniej niż 200 tys. km na liczniku sam dajesz się nabrać jak dziecko. Te teksty - i wiele innych - mają w sobie całkiem sporo racji, ale czasem po prostu człowiek chciałby kupić coś... mniej używanego. I wiecie co? To jest możliwe i nie zawsze kosztuje miliony monet.

Tesla sprzedaje używane samochody poprzez swoją sieć polskich salonów. Firma zapewnia, że oferowane przez nią samochody są w pełni sprawdzone przez doświadczonego technika Tesli.