REKLAMA

Prototypy z przeszłości: Mazda MX-81 Aria ma jedną z najdziwniejszych „kierownic” w historii

Mazda ma na swoim koncie całe mnóstwo ciekawych i dziwnych samochodów. Dziś przyjrzymy się prototypowi MX-81 Aria z 1981 r.

prototyp Mazda Aria
REKLAMA

Ostatnio w cyklu „Prototypy z przeszłości” zaprezentowaliśmy Mercedesa F 300 Life Jet. Poza nietypową, 3-kołową konstrukcją dysponował on także czymś w rodzaju wolantu zamiast standardowej kierownicy. Taki wolant to jednak pójście na łatwiznę, co zresztą udowodnił sam Mercedes, pokazując w 1996 r. model F200 Imagination z joystickiem pomiędzy fotelami. Trudno to będzie przebić, prawda? No to patrzcie teraz:

REKLAMA
prototyp Mazda Aria
AAAAAAAAAAAAAAAA!!!

To jest tak straszne cudowne dziwne, że nawet nie wiadomo od czego zacząć oglądanie.

Najważniejszy element to oczywiście kierownica, a raczej to, co zastosowano zamiast niej. Mamy tu do czynienia z czymś w rodzaju plastikowych bloczków połączonych ze sobą, poruszających się wokół panelu z zestawem podstawowych przycisków i... kineskopowym ekranem zastępującym m.in. prędkościomierz czy obrotomierz. Miło, że pomyślano nad powiększeniem przycisku klaksonu, dziwne z kolei, że nie zrobiono tego samego z przyciskiem odpowiedzialnym za włączanie świateł awaryjnych. No ale w końcu to klasyczna Mazda, nie powinna się psuć.

prototyp Mazda Aria
Cudowne są te boczki drzwiowe. Wyglądają jakby miały wbudowane boom-boksy.

Na konsoli centralnej mamy kolejne skarby: panel sterowania systemem wentylacji, przy którym najwyraźniej eksperymentowano z usunięciem klasycznych przycisków, a także rozbudowany radioodtwarzacz kasetowy. Na samym dole deski rozdzielczej umieszczono panel z różnymi kontrolkami, m.in. ze wskaźnikiem kiedy należałoby wymienić olej w silniku. Mogę jedynie podejrzewać, że panel ten służył też do wskazywania ewentualnych usterek - podobnie jak chociażby w BMW serii 6 z tego okresu.

Jest też stacyjka po lewej stronie, jak w Porsche.

To doskonałe rozwiązanie, które umożliwia uruchamianie silnika już w chwili wsiadania do auta. Pozwalało to zapewne zaoszczędzić kilka cennych sekund, które potem traciło się na przecieranie oczu ze zdumienia.

Samo zajmowanie miejsca w pojeździe to też kwestia warta uwagi, bowiem fotel kierowcy nieco „wyjeżdżał” i obracał się, by to ułatwić.

No dobrze, a jak w ogóle ta Mazda wyglądała z zewnątrz? Pewnie równie dziwacznie?

prototyp Mazda Aria

Okazuje się, że wcale nie. Owszem, zaprojektowane przez Bertone nadwozie było nad wyraz nowoczesne jak na 1981 r., ale nie mogło się równać z wnętrzem japońskiego prototypu. Poza tym słuszność mają ci, którzy pomyśleli, że „przecież już to gdzieś widzieli”: MX-81 była bowiem z zewnątrz bardzo podobna do Volvo Tundry z 1979 r., również będącego dziełem Bertone.

O dziwo jednak to nie Volvo miało z tyłu lampy sięgające aż po dach, a właśnie Mazda. Poza tym w obu tych autach zastosowano otwierane przednie reflektory - element, który potem pojawił się w seryjnej Maździe 323F z 1989 r.

prototyp Mazda Aria

Na ówczesnej 323 prototyp Aria zresztą bazował.

Rozstaw osi wynosił 2,36 m, długość - 3,94 m. Wiele uwagi poświęcono aerodynamice: MX-81 mogła się pochwalić współczynnikiem Cx na poziomie 0,29. To tyle co w BMW serii 8 (E31) lub Volkswagenie Passacie B3.

Pod maską zagościł turbodoładowany, 1,5-litrowy silnik benzynowy. Powstaje pytanie, czy pochodził z jakiegoś innego modelu, czy też Aria była pierwszym autem Mazdy, które otrzymało taki motor. Seryjna jednostka E5T pojawiła się bowiem na rynku dopiero w 1983 r., osiągała 115 KM.

Rzut oka na wnętrze (brak drążka zmiany biegów, 2 pedały) zdradza, że zastosowano tu automatyczną skrzynię biegów.

prototyp Mazda Aria

Mazda MX-81 Aria nadal istnieje.

Prototyp przez ponad 30 lat znajdował się w budynku Centrum Rozwoju Mazdy w Hiroszimie. W 2018 r. w końcu ponownie ujrzał światło dzienne, a Japończycy potwierdzili, że planowana jest renowacja konceptu. Jestem za!

REKLAMA

Ale proszę, niech potem wezmą to auto na tor Fuji Speedway. O, albo od razu na Nordschleife. Chciałbym zobaczyć jazdę sportową z taką „gąsienicą” zamiast kierownicy!

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-09T17:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-08T17:29:55+02:00
Aktualizacja: 2025-04-08T13:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-08T11:28:42+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T21:11:11+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T17:47:35+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T10:03:52+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA