Tania Tesla także dla Europy. Zaoszczędzisz na dobre wakacje
"Tania Tesla" to jeden z najbardziej wyczekiwanych samochodów w ostatnich miesiącach. Wiemy już, że nowy model trafi na rynki Europy, choć nie jest tym, czego niektórzy oczekiwali.

Jak podaje niemiecki Automobilwoche, w najbliższych tygodniach Tesla rozpocznie produkcję swojego nowego kandydata na przebój - czyli Modelu Y w gorzej wyposażonej i tańszej specyfikacji - w fabryce Gigafactory w Grünheide pod Berlinem.
Na tę premierę wielu czekało
Ostatnio Tesla nie miała łatwego życia. Jej dość wąska i starzejąca się gama zyskiwała coraz to nową konkurencję z Chin, a do tego i Europejczycy zaczęli coraz zręczniej działać w segmencie aut elektrycznych. Najważniejsza nowość, jaką była odnowiona Tesla Model Y Juniper, zaczęła się nieźle sprzedawać, ale to jeszcze nie było to. Wszyscy czekali na coś nieco innego, co mogło odkręcić dla Tesli kurek z pieniędzmi.

Latem prezes Tesli Elon Musk zapowiadał, że w czwartym kwartale 2025 r. pojawi się bardziej przystępny cenowo samochód elektryczny. Niektórzy spodziewali się cudów pokroju Dacii Spring. Ostatecznie dostaliśmy Teslę Model Y Standard - wyróżnia się nieco zmodyfikowanym designem przodu (bez charakterystycznej listwy LED), gorszymi osiągami czy uboższym wyposażeniem (brak m.in. ekranów dla pasażerów z tyłu, czy systemu Autosteer, zaś tapicerka jest wykonana z materiału). Chętnie zobaczyłbym jeszcze tańszą Teslę z czarnymi, nielakierowanymi zderzakami stojącą na stalakach - niestety, nie można mieć wszystkiego. Różnica w cenie pomiędzy modelem Standard, a zwykłym wynosi kilka tysięcy dolarów - niby niewiele, ale zawsze coś.
Europa też ją dostanie
Choć dotychczas nie mieliśmy na ten temat żadnego potwierdzenia, to teraz już wiemy na pewno - Tesla Model Y w tańszej wersji Standard trafi także na rynki Starego Kontynentu. Wiemy również, że auta na potrzeby Europy będą wytwarzane w Tesla Gigafactory Berlin w Grünheide.
Pierwsze egzemplarze trafią do klientów jeszcze w tym roku. Dokładnych cen jeszcze nie znamy, ale jak podaje Automobilwoche, w Niemczech mają ona kosztować ok. 40 tys. euro (170 tys. zł). Jest to ok. 11 proc. mniej, niż dotychczasowa cena bazowa Tesli Model Y za naszą zachodnią granicą, wynoszącą 44 900 euro (191 tys. zł). Jeżeli chcielibyśmy obliczyć cenę tego modelu na naszym rynku przy użyciu prostej analogii, polska cena wersji Standard powinna wynosić ok. 182,5 tys. zł zamiast obecnych 209 990 zł. Za Teslę? Brzmi jak okazja. W kieszeni zostaną ci pieniądze na dobre, egzotyczne wakacje dla całej rodziny - w sam raz, by wyrównać emisję CO2, którą obniżysz, jeżdżąc elektrykiem.
Więcej o Teslach przeczytasz tutaj: