Pogmatwane gamy silnikowe, część 3/4: Volvo V70 III
Jak do tej pory w serii „pogmatwane gamy silnikowe” omawialiśmy Seata Ibizę i Mercedesa W212. Czas zmierzyć się z Volvo – chociaż volviarze i tak napiszą po szwedzku, że się nie znam.
Trzecia generacja V70 to samochód, który cieszy się dużym popytem z drugiej ręki. Ileż to razy byłem proszony o pomoc w znalezieniu idealnego V70, oczywiście z jak najmniejszym przebiegiem, bogatym wyposażeniem, taniego i z automatyczną skrzynią biegów. Poszukiwania nie ustają, one na pewno gdzieś są...
Dziś jednak skupimy się na silnikach
A było ich tutaj strasznie dużo, często się zmieniały, producent mięszał oznaczeniami jak wojskowy kucharz chochlą w garze i zasadniczo panowało ogólne bezhołowie. Jak inaczej nazwać sytuację, w której pod oznaczeniem T5 występowały trzy zupełnie różne układy napędowe? Z dieslami zresztą był ten sam manewr. Ale po kolei.
Wszystkie silniki w Volvo V70 III mają 4, 5 lub 6 cylindrów, wszystkie są umieszczone poprzecznie i napędzają koła przednie lub w razie potrzeby tylne za pośrednictwem sprzęgła typu Haldex – tylko w wersjach AWD. Mocne jednostki napędowe łączą się często z automatycznymi skrzyniami biegów Aisin-AW, niestety stanowiącymi słaby punkt tego auta. Im mocniejszy silnik, tym szybciej wykończy skrzynię. Mój znajomy robił remont automatu przy 180 tys. km, przy czym olej był raz wymieniony po drodze, i co z tego, skoro i tak padł konwerter.
Volvo V70 III: silniki benzynowe
1.6 Turbo - oznaczenie T4. Najmniejszy silnik benzynowy w gamie Volvo V70 to 1.6 Turbo z bezpośrednim wtryskiem paliwa, rozwijający 180 KM. Jest to po prostu Ford Ecoboost. Samochody z tym silnikiem są poszukiwane, trwałe i niezawodne. Na gaz tego nie przerobisz, ale jeździ bardzo dobrze. Montowano go w latach 2010-2015.
2.0 wolnossący – oznaczenie 2.0 (to ma sens). 145-konna jednostka montowana w latach 2007-2010. Jest to silnik Mazdy z serii L, doprawiony przez Forda i Volvo paroma własnymi rozwiązaniami. Ale ogólnie to Mazda L. To dobra wiadomość, bo jest naprawdę niezawodny, choć trochę zamula, a za gazem nie przepada. Dać się da, ale nie ma hydraulicznej kompensacji luzów zaworowych.
2.0 Turbo (Ford) – oznaczenie 2.0 T (203 KM) lub T5 (240 KM). Czterocylindrowy Ford EcoBoost z turbodoładowaniem dostępny w dwóch wersjach mocy. Według mojej informacji nie występował z manualną skrzynią biegów, za to automat w nim zastosowany nie jest Aisinem AW, tylko Fordem Powershiftem. Niestety nie jestem pewien czy to dobra wiadomość. Jeździłem takim autem i było bardzo szybkie, paliło 17 l/100 km po mieście i ogólnie robiło świetne wrażenie. No może poza tym spalaniem. Uwaga, ten silnik został wycofany w 2015 r. na rzecz zupełnie nowej jednostki o tej samej pojemności!
2.0 Turbo (Volvo) – oznaczenie T4 (190 KM) lub T5 (245 KM). Wprowadzony w 2015 r. silnik z nowej rodziny VEA najłatwiej rozpoznać po pojemności skokowej 1969 ccm, podczas gdy Ford ma pojemność 1999 ccm. Bezpośredni wtrysk paliwa i turbodoładowanie – podobnie jak w silniku Forda, ale nie mają one nic wspólnego. Oznaczenie porąbane jak drewno na zimę: B4204T11 dla wersji mocniejszej i B4204T19 dla słabszej.
Na tym łatwe rzeczy się kończą. Czas na silniki 5-cylindrowe.
2.5 Turbo – oznaczenie 2.5 T. Pięciocylindrowy silnik turbodoładowany konstrukcji Volvo z rozrządem na pasku. Nie ma bezpośredniego wtrysku paliwa. Można gazować, a co więcej, podobno nawet jakoś to znosi. Był stosowany krótko, tylko w latach 2007-2010, przy czym przez pierwsze dwa lata rozwijał 200 KM, a w ostatnim roku produkcji podniesiono moc do 231 KM. Polecam, Żanet Kaleta. Oznaczenie dla tego silnika to B5254T6 dla wersji 200 KM i B5254T10/T11 dla 231 KM.
ALE UWAGA, BO
2.5 Turbo – oznaczenie T5 AWD to także pięciocylindrowy silnik turbodoładowany konstrukcji Volvo, tyle że stosowany w latach 2013-2016. Też pochodzi z rodziny Volvo Modular, ale ma inną pojemność skokową – 2497 ccm zamiast 2521 ccm. Rozwija 253 KM i był stosowany tylko w połączeniu z napędem na 4 koła. Oznaczenie tego silnika to B5254T14. Niektórzy w ogóle kwestionują jego istnienie, ale jak najbardziej występował w naturze, a nawet było auto prasowe z takim silnikiem.
Teraz silniki 6-cylindrowe. Tu sprawa jest prosta, bo są tylko dwa.
2.9 Biturbo – oznaczenie T6 AWD to silnik z bardzo ciekawej rodziny „Short Inline Six”, która jest rozwinięciem koncepcji Volvo Modular. Wielkim wysiłkiem inżynierskim udało się stworzyć silnik 6-cylindrowy tej samej długości co 5-cylindrowy, dzięki czemu mieścił się pod maską w poprzek. T6 AWD ma 2953 ccm, oznaczenie B6304T2 lub B6304T4 i rozwija 286 lub 305 KM. Słabszą odmianę oferowano w latach 2007-2009, mocniejszą od 2010 do 2015 r. Można gazować, jak ktoś jest odważny – wtryskiwacze są w kolektorze. Jeździłem XC60 z tym silnikiem: było nieprzyzwoicie szybkie, w mieście spalanie łatwo osiągało ok. 20 l/100 km, ale oszczędni schodzą ponoć do piętnastu litrów.
3.2 – oznaczenie 3.2 (brawo!). Sześć cylindrów w rzędzie, wolnossący. Oznaczenie to B6324S. Zasadniczo też można go zagazować. Duży, niezbyt mocny, średnio jedzie, chyba że na wysokich obrotach, ale automat nie pozwoli się na nie wkręcić. Taka trochę świnka morska. Dla miłośników amerykańskiego stylu jazdy. Wycofano go w 2012 r. z powodu małej sprzedaży.
Volvo V70 III – silniki Diesla
No tu naprawdę namieszali, a że diesle były znacznie popularniejsze, to i skala ogólnego zamieszania dużo większa. W szczególności problem dotyczy diesli dwulitrowych, które występują w trzech kompletnie różnych wersjach.
Zaczniemy jednak od początku, czyli od silnika najmniejszego, a jest nim:
1.6 D – oznaczenie DRIVe dla wersji 109 KM i D2 dla 114 KM. Silnik ten to konstrukcja Ford-Peugeot, doskonale znana z miliona samochodów. Pojemność 1560 ccm od razu zdradza z czym mamy do czynienia. Wszystkie te silniki mają filtr cząstek stałych, turbo ze zmienną geometrią łopatek i dwumas. Słabsza wersja pojawiła się w 2009 r. i zniknęła rok później. Mocniejsza wytrwała do 2015 r. Dla bardzo cierpliwych, ale przynajmniej fanty tanie.
2.0 D – oznaczenie 2.0 D. Czterocylindrowy diesel konstrukcji Forda/Peugeota. Ma 16 zaworów i 136 KM. Ogólnie daje radę, nie jest to demon mocy ani prędkości, ale przynajmniej, podobnie jak powyżej, można go tanio naprawić, bo występował w bardzo wielu samochodach. Nie udało mi się tego do końca potwierdzić, ale najprawdopodobniej ma inną konstrukcję filtra cząstek stałych niż Peugeot z tym samym silnikiem – jest to filtr suchy a nie mokry, czyli nie ma zasobnika na płyn Infineum zwany też Eolys.
2.0 D – oznaczenie D3/D4. Uwaga: silnik pięciocylindrowy! Powstał przez zmniejszenie silnika 2.4. Stosowano go w latach 2010-2015 w dwóch wersjach mocy – 136 KM dla D3 i 163 KM dla D4, przy czym wersja mocniejsza przez jeden rok występowała z napędem na 4 koła i był to rok 2013. Silnik ten ma oznaczenie D5204T2/T3 dla mocniejszej odmiany i D5204T7 dla słabszej. Ale uwaga, bo teraz będzie najlepsze. Volvo jednocześnie sprzedawało dwa samochody z oznaczeniem D4 i miały kompletnie inny silnik!
2.0 D – oznaczenie D2, D3 i D4 to jednostka z tej samej serii VEA co benzynowy 1969 ccm. D4 w tym przypadku oznacza 2.0 biturbo 181 KM. Sprzedawano RÓWNOCZEŚNIE 2.0 D4 biturbo 4-cylindrowy 181 KM i 2.0 D4 turbo 5-cylindrowy 163 KM – taka sytuacja miała miejsce od II połowy 2013 r. do I połowy 2014 r. Dlatego trzeba uważać, patrzeć co siedzi pod maską i rozkodowywać VIN w ASO, inaczej można się naciąć i kupić nie to co się chciało.
Silnik 4-cylindrowy 2.0 z serii VEA w latach 2015-2016 występował jeszcze w odmianach D2 (120 KM) i D3 (150 KM).
Wróćmy jeszcze na chwilę do oznaczenia D4 AWD. Tylko przez kawałek 2013 r. odnosiło się ono do silnika 2.0. Wcześniejsze i późniejsze auta z oznaczeniem D4 AWD mają silnik 2.4, również 5-cylindrowy. Tak żeby nie było za łatwo. I to nas prowadzi do ostatniego, najmocniejszego silnika w gamie – diesla 2.4.
2.4 D – oznaczenie 2.4 D. Najwcześniejsza wersja 5-cylindrowego diesla występująca w V70 III. D5244T to oznaczenie wariantu 163-konnego z lat 2007-2009. Potem przez rok stosowano model D5244T14 o mocy 175 KM. Od 2010 r. zmieniły się moce i oznaczenia, bo weszło Euro 5, więc traktuję jako inny silnik. Wszystkie diesle 5-cylindrowe w V70 mają pasek rozrządu.
2.4 D4/D5. Równocześnie ze starym 2.4 D w ofercie był też najmocniejszy, 185-konny 2.4 D5, czyli typ D5244T4. Wytrwał do 2009 r., kiedy to został zastąpiony mocniejszym o 20 KM silnikiem D5244T10 (jedno turbo). W 2011 r. dokonano kolejnej modyfikacji i moc wzrosła do 215 KM (D5244T11), była to najmocniejsza odmiana tego silnika w V70, która przetrwała w ofercie najdłużej, bo aż do 2015 r.
ALE!!!
W ofercie RÓWNOCZEŚNIE była inna odmiana silnika 2.4 oznaczona jako D4 AWD, występująca w latach 2012-2013 (163 KM, D5244T5) i 2013-2016 (181 KM, D5244T8/T13). Z przerwą pośrodku na D4 AWD w wersji 2.0, o którym już wspomniałem. Ta wersja łączyła się tylko z napędem na 4 koła. Zatem kupując V70 III z dieslem i napędem na 4 koła będziesz miał inną wersję silnika niż w wersji z napędem na przód.
I to już wszystko. Mam nadzieję, że opis był w miarę zrozumiały i jasny, a jeśli nie, to pytajcie w komentarzach – na pewno nie odpowiem, bo jestem na wakacjach.