Pogmatwane gamy silnikowe: Mercedes klasy E W212
Myśleliście, że Seat Ibiza miał dziwną gamę silników? Posłuchajcie historii o W212…
Mercedes od czasu wpadki z „okularem” (ta wpadka nadal stoi na moim miejscu parkingowym) postawił na radykalne polepszanie jakości i trwałości, żeby z powrotem doszlusować do poziomu, jaki wyznaczył „baleron" W124. W211 był bardzo dobry, ale nie idealny. W212 jest niemal niezniszczalny, wybitnie niezawodny, doskonale zabezpieczony przed korozją i tak trwały, jak trwałe mogą być nowoczesne samochody.
Ale żeby uczynić zadość oczekiwaniom klientów, Mercedes opracował do tego modelu gamę silnikową tak dużą, że trudno ją objąć umysłem. I co z tego, że w ogłoszeniu mamy napisane E 200, E 300 albo E 220 CDI, skoro może to oznaczać zupełnie co innego w zależności od rocznika i paru innych czynników? Podjąłem więc próbę jakiegoś usystematyzowania tego bałaganu. Oto gama silników W212 podana w najprostszy sposób, jaki udało mi się wymyślić.
Silniki benzynowe, 4-cylindrowe
Silniki 4-cylindrowe z zapłonem iskrowym w W212 pochodzą z dwóch rodzin. Starsza to M271, nowsza – M274. Mogą mieć pojemność 1,6 l, 1,8 l albo 2,0 l. Wszystkie mają turbodoładowanie oprócz jednej odmiany, która ma kompresor mechaniczny. I teraz:
E 180: rodzina M274, pojemność 1,6 l, moc 156 KM. Nietypowa odmiana oszczędnościowa spotykana tylko na rynkach południowych. Oferowana w latach 2013-2016.
E 200 NGT: występują dwie sub-odmiany. Obie dostosowane do napędzania sprężonym gazem ziemnym.
- 2011-2013 – silnik M271 z wielopunktowym wtryskiem paliwa, 1.8 kompresor, 163 KM
- 2013-2016 – silnik M274 z bezpośrednim wtryskiem paliwa, 2.0 turbo, 156 KM
E 200 BlueEFFICIENCY: jak powyżej
- 2009-2013 – M271, 1.8 turbo 184 KM. Wtrysk bezpośredni.
- 2013-2016 – M274, 2.0 turbo, 184 KM i też wtrysk bezpośredni. Warto zwrócić uwagę, że w ramach liftingu powiększono pojemność skokową. Moment obrotowy nie zmienił się ani o jeden niutek, ale wprowadzono zasadniczą zmianę w postaci seryjnego automatu siedmiobiegowego zamiast pięciobiegowego.
E 250 BlueEFFICIENCY: dokładnie tak samo, tylko moce wyższe. Czyli w latach 2009-2013 - 1.8 turbo 204 KM, 2013-2016 – 2.0 turbo 211 KM. Również tu w przypadku nowszego i większego silnika automat siedmiobiegowy był standardem bez dopłaty.
To była ta prosta część. Zasadniczo wystarczy pamiętać, że przedlift 1.8 M271, polift 2.0 M274 i będzie okej.
Silniki benzynowe, 6-cylindrowe
Prosto jest o tyle, że wszystkie mają układ V6. Tu też stosowano dwie rodziny: starszą M272 i nowszą M276, przy czym M276 wprowadzono w 2011 r., a nie przy okazji liftingu. Spróbujmy prześledzić po kolei.
E 300: występują dwa rodzaje silników z tym oznaczeniem.
- 2009-2011: w tych latach (do wakacji 2011 r.) E 300 oznacza wariant trzylitrowy z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Moc 231 KM, rodzina M272. Uwaga na kłopoty z rozrządem. Uwaga: po 2011 r. ten silnik został wzmocniony do 245 KM i pozostał w produkcji na rynki pozaeuropejskie. Europejczycy otrzymali zaś…
- 2011-2014: …nowy silnik M276 3.5 V6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Moc 252 KM. Skrzynia automatyczna w standardzie. Opcjonalnie napęd na 4 koła, czego wcześniej nie było.
To była ta łatwa część…
E 350: to teraz uważajcie.
Jeśli masz E 350 CGI z lat 2009-2011, to masz starą serię M272 z pojemnością 3,5 l, ALE wzbogaconą o bezpośredni wtrysk paliwa i moc 292 KM. ALE!!! Jeśli masz E 350 4MATIC z tych samych lat, to pod maską masz 3,5-litrowy wariant M272 z wielopunktowym wtryskiem paliwa i mocą 272 KM. Zatem w zależności od rodzaju napędu różni się rodzaj silnika.
Jeśli masz E 350 z lat 2011-2014, to masz 3,5 litra z serii M276, bezpośredni wtrysk paliwa i moc 306 KM, niezależnie od rodzaju napędu 2WD/4WD.
E 400: oznaczenie nie odnosi się nijak do pojemności! E 400 w klasie E oznacza podwójne doładowanie (biturbo) w odróżnieniu od reszty V-szóstek, które były wolnossące. I teraz:
- E 400 z lat 2013-2014 to 3.0 biturbo 333 KM
- E 400 z lat 2014-2016 to 3.5 biturbo, też 333 KM. Oba silniki pochodzą z serii M276, różnią się tylko pojemnością. Są niemal identyczne.
Gamę V-szóstek kończy E 400 Hybrid – wersja wolnossąca, ale z silnikiem elektrycznym. Benzynowy 3.5 V6 łączy się tu z „prądem" o mocy 27 KM. Ma bezpośredni wtrysk paliwa, nie ma 4WD.
Silniki benzynowe, 8-cylindrowe
W212 miał silniki V8 z czterech różnych rodzin o czterech różnych pojemnościach skokowych, z czego dwie są wolnossące a dwie biturbo. Jedne mają 4WD, inne nie… prościzna.
E 500: występują dwie rodziny.
- 2009-2011: silniki 5.4, wolnossące, z wtryskiem MPI, moc 388 KM. Rodzina M273. 4WD było dostępne.
- 2011-2016: nowy 4.6 z rodziny M278, biturbo (!!!), moc 408 KM. Również dostępny jako 4WD.
I jeszcze E 63 AMG. Również z dwóch rodzin:
- 2009-2011: wolnossący 6.2 M156, osławiony silnik, w którym nie wytrzymują śruby trzymające głowice; wspaniały, ale kłopotliwy. Moc 525 KM, wielopunktowy wtrysk paliwa. Napęd na 4 koła nie był dostępny.
- 2011-2013: zupełnie nowy silnik 5.5 M157 z podwójnym turbodoładowaniem. Moc z początku wynosiła również 525 KM, tylko moment był niżej. Zamiast przy 5200 obr., to przy 1750 obr. Użytkownicy narzekali, że to nie to samo. W odpowiedzi na to, Mercedes w 2013 r. wprowadził rozwojową wersję tego silnika.
- 2013-2016: zmodernizowany 5.5 M157 biturbo. Moc 557 KM. Moment 720 Nm dostępny do wyższych obrotów (5250 zamiast do 5000 obr./min). W opcji napęd 4x4.
- 2013-2016: wersja specjalna E 63 AMG S z napędem na 4 koła i mocą 585 KM. Moment osiemset niuta. Ten silnik to najmocniejszy wariant M157. Potem jeszcze pojawił się w klasie S Coupe, gdzie z pakietem performansowym moc wprawdzie nie wzrastała, ale za to było 900 Nm momentu. Akurat tyle, ile potrzeba.
No to silniki benzynowe w W212 mamy omówione. Teraz diesle.
Silniki wysokoprężne 4-cylindrowe
Tu nie jest tak źle, bo mamy tylko jedną rodzinę: OM651, czyli silnik o pojemności 2143 ccm z osprzętem Delphi. Z początku kłopotliwy, potem z czasem poprawiany. Uwaga: wszystkie oznaczenia „200” oznaczają jedną turbosprężarkę, wszystkie pozostałe, tj. „220” i „250” – biturbo.
BlueTEC lub samo Blue oznacza katalizator selektywny SCR z dotryskiem mocznika w celu dopalania tlenków azotu (AdBlue).
No i lecimy:
E 200 CDI: 136 KM. Od 2014 r. obowiązkowo z systemem BlueTEC.
E 220 CDI: od 2009 do 2013 r. bez zmian, czyli 2.1 biturbo 170 KM. Na kraje Beneluksu szła wersja osłabiona do 163 KM. Nie udało mi się ustalić dlaczego. Od 2014 r. wszystkie E 220 dostały system BlueTEC, a w 2015 r. pojawił się wariant 4x4, również 170-konny.
E 250 CDI: 2.1 biturbo 204 KM. Od 2011 r. wśród opcji pojawił się napęd na 4 koła. Podobnie jak w słabszych wersjach, tu też w 2014 r. dodano BlueTEC-a. Moc zawsze 204 KM, moment 500 Nm przy 1600 obr./min. Bardzo dobry silnik, ale nie lubi nadmiernego czipowania.
Uwaga: diesel-hybryda z 2.1 CDI 204 KM nazywa się E300 BlueTEC Hybrid. Wynalazek – z daleka.
Silniki wysokoprężne 6-cylindrowe
Tu też jest w miarę prosto, bo mamy tylko jeden blok: 3.0 V6 CDI OM642, ale za to sześć wersji mocy, żeby było trudniej się zorientować. Silnik OM642 ma jedną turbosprężarkę.
E 300 CDI ma trzy odmiany:
- E 300 CDI 204 KM: patologiczna wersja występująca tylko przez 6 miesięcy, od stycznia do lipca 2010 r.
- E 300 CDI 231 KM: standardowy wariant bez AdBlue stosowany do 2013 r.
- E 300 CDI BlueTEC: moc również 231 KM, BlueTEC+DPF, od 2013 do 2016 r.
E 350 CDI ma bardzo dużo odmian:
- E 350 CDI od 2009 do wakacji 2010: 231 KM. Brak AdBlue. Także jako 4x4.
- E 350 CDI od 2010 do 2013 r.: moc 265 KM. Brak AdBlue. Także jako 4x4.
- E 350 CDI BlueTEC 2009-2013: uwaga! Osłabiona wersja „ekologiczna” oferowana równocześnie ze zwykłym E 350 CDI, zduszona do 211 KM i z AdBlue. Żebyście się nie nadziali w ogłoszeniach.
- E 350 CDI wersja 2013-2014: od tej pory BlueTEC stał się seryjny, a moc E 350 CDI wzrosła do 252 KM. Napęd na 4 koła również dostępny.
- E 350 CDI wersja 2014-2016: to samo co wcześniej, tylko że moc rośnie do 258 KM.
Pewnie nie liczyliście wszystkich wersji – ja też nie, ale mam nadzieję, że powyższy przewodnik pozwoli zidentyfikować auto z ogłoszenia i przypisać je do któregoś z opisanych silników. Ja to bym chciał wczesnego E 500, ale na szczęście nigdy nie będzie mnie stać. Jakbym miał forsę, to bym kupił sobie 2.0 benzynowego M274. Ale ile on miał mocy? Już zapomniałem, muszę przewinąć do góry…