REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Fotoradary staną na przejazdach kolejowych. Nie będą łapać pociągów

Fotoradary na przejazdach kolejowych będą łapać cwaniaczków. Szkoda, że tak późno.

29.12.2021
11:22
stawki mandatów 2022
REKLAMA
REKLAMA

Mieszkałem długo w pobliżu bardzo popularnego przejazdu kolejowego. Szlaban był opuszczony przez ogromną część doby, co powodowało gigantyczne korki i praktycznie więziło mieszkańców tej dzielnicy. Poczucie krzywdy wyrządzanej przez dróżnika i kawałek plastiku prowadziło do wielu niebezpiecznych sytuacji. W godzinach szczytu każdemu opuszczaniu szlabanu towarzyszyło masowe przemykanie się pod nim. Kilka samochodów zawsze próbowało się zmieścić, gdy już dawno świeciło się czerwone światło.

Nie pomagały apele, pomagał stojący radiowóz, ale ten nie może czuwać całą dobę. Ostatni wypadek na tym przejeździe wydarzył się kilka dni temu. Nie brał w nim udziału pociąg, ale pośpiech zapewne tak. Teraz da się ograniczyć ten problem, w tym miejscu i wielu innych, stanie fotoradar. Kierowcy nie będą zadowoleni.

Fotoradary na przejazdach kolejowych

Kamery staną na pięciu pierwszych przejazdach. Przejazdy wytypowano w konsultacji z Biurem Bezpieczeństwa PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., a projekt ma charakter pilotażowy. Wybrano przejazdy kolejowo-drogowe kategorii B z samoczynną sygnalizacją świetlną i z półrogatkami oraz kategorii C na których nie ma rogatek a ruchem sterują wyłącznie samoczynne sygnalizatory świetlne - tak informuje GITD. Oto one.

  • Warszawa (województwo mazowieckie) – ul. Cyrulików/Okuniewska w Rembertowie, przejazd kolejowo-drogowy kategorii B,
  • Wrocław (województwo dolnośląskie) – ul. Szczecińska, przejazd kolejowo-drogowy kategorii B,
  • Makowiska (województwo kujawsko-pomorskie) – droga wojewódzka nr 397 (Otorowo-Makowiska), przejazd kolejowo-drogowy kategorii C,
  • Parkowo (województwo wielkopolskie) – droga powiatowa Jaracz-Józefinowo, przejazd kolejowo-drogowy kategorii C,
  • Radomsko (województwo łódzkie) – ul. Piłsudskiego, przejazd kolejowo-drogowy kategorii B.

System Red Light sprawdza, czy kierowcy stosują się sygnalizacji świetlnej. Mają wykrywać, czy samochód przekracza wirtualną linię detekcji w trakcie nadawania czerwonego światła. Wykroczenie zostanie wykryte i zarejestrowane automatycznie. Zupełnie jak na skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, które pracują pod czułym nadzorem fotoradaru.

I tak samo, jak dotychczasowe fotoradary, te na przejazdach kolejowych wzbudzą niechęć kierowców.

fotoradary na przejazdach kolejowych
Źródło: GITD.

Po co stawiają fotoradary na torach?

Już widzę te ręce w górze, podniesione przez wszystkich przejeżdżających przez wyżej wymienione przejazdy, na których staną fotoradary. Oto argumenty przeciw fotoradarom, które usłyszę.

  • Ale na tym przejeździe ostatni wypadek zdarzył się xx lat temu i to z udziałem pieszego, a nie samochodu.
  • Sygnalizatory kolejowe nie mają żółtego światła, od razu jest czerwone. Jak auto znajduje się 1 metr przed szlabanem, to nie da się od razu wyhamować. Wtedy też dostaniemy mandat?
  • Czy teraz trzeba będzie czekać, aż przejazd podniesie się do końca? Przecież pociąg jest już wtedy daleko, a czerwone światło jeszcze się pali. To spowoduje jeszcze większą frustrację kierowców, bo urosną korki.
  • Niech najpierw popędzą tych dróżników, żeby nie spali, bo czasami na podniesienie szlabanu za długo się czeka.

Ale kluczowe jest pytanie?

Czy dzięki tym fotoradarom będzie bezpieczniej?

W miejscu, gdzie mieszkałem, najczęściej ginęli piesi. GITD podaje, iż:

Z danych PKP PLK S.A. wynika, że w tym roku na przejazdach kolejowo-drogowych doszło do 159 wypadków i kolizji z udziałem pojazdów, a skutki tych zdarzeń były tragiczne. Zginęło 25 osób, a 12 kolejnych odniosło poważne obrażenia (źródło: PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., dane za okres 1 stycznia – 30 listopada 2021 r.).

REKLAMA

Nie jest to mała liczba, wybrane miejsca muszą być pod tym względem wybitnie zasłużone. Podejrzewam, że kierowców codziennie przejeżdżających przez te przejazdy i tak będzie trudno do fotoradarów przekonać. Chociaż niektórzy mogę się ucieszyć, ci, którzy nigdy nie wpychali się pod opadający szlaban, tylko z pokorą przyjmowali ten wyrok. Zyskają usprawiedliwienie przed kierowcami napierającymi z tyłu - no dalej, dlaczego nie jedziesz, jeszcze szlaban nie ruszył, a potem będziemy tu wiecznie stać. Teraz z czystym sumieniem mogą się przepisowo zatrzymać, bo wszyscy rozumieją, że jechać na czerwonym świetle faktycznie nie można, ale tylko wtedy, gdy może złapać nas fotoradar. Rozsądek i chęć przestrzegania przepisów to za mało. Potwierdza to 25 śmiertelnych ofiar z tego roku.

Od zakończenia pilotażu może upłynąć blisko rok do czasu instalacji urządzeń przez wybranego wykonawcę. Po podpisaniu umowy ramowej będzie miał 44 tygodnie na montaż. Jest jeszcze trochę czasu, żeby się przyzwyczaić, że nie przejeżdża się na czerwonym świetle.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA