Bentley miał takie logo, że nigdy nie było ubogo. Licz pióra
Logo Bentleya jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych w świecie motoryzacji, a przy okazji także jednym z tych, które na przestrzeni lat zmieniły się w najmniejszym stopniu. Historia skrzydlatej litery B jest znacznie ciekawsza, niż mogłoby się wydawać.

Marka Bentley została założona w 1919 r. przez Waltera Owena Bentleya. Zanim do tego doszło, W. O. Bentley wraz z bratem, Horacem Millnerem, sprzedawał francuskie samochody Doriot, Flandrin & Parant. Nie zadowalało to jednak późniejszego założyciela jednej z najbardziej znanych marek na świecie - chciał projektować i budować własne auta.
Pomysł na tłok
W 1913 r. podczas wizyty w zakładach DFP we Francji, W. O. Bentley zauważył na stole aluminiowy przycisk do papieru i stwierdził, że aluminium mogłoby być dobrym materiałem do produkcji tłoków. Na stwierdzeniu się nie skończyło - Bentley faktycznie zaczął takie tłoki wytwarzać, a najpierw trafiły one do samolotów Sopwith Camel, używanego w trakcie I wojny światowej. Firma Bentley Motors Limited została założona 18 stycznia 1919 r. - w dzień rozpoczęcia konferencji pokojowej w Paryżu.
Przedsiębiorstwo produkowało auta luksusowe i szybkie - z sukcesami brały udział w wielu zawodach. Nad marką zebrały się jednak czarne chmury, spod których Bentleya wyciągnął w 1931 r. Rolls-Royce. Efekt był jednak taki, że w zasadzie wszystkie Bentleye z lat 1931-2004 w mniejszym lub większym stopniu korzystały z podwozi i silników wykorzystywanych przez Rolls-Royce'a - i to pomimo faktu, że marka przez jakiś czas należała do koncernu zbrojeniowego Vickers, a w 1998 r. trafiła do Grupy Volkswagena.
Logo Bentleya od samego początku miało postać uskrzydlonej litery B

Za projekt odpowiadał ceniony ilustrator motoryzacyjny, F. Gordon-Crosby. Skrzydła nawiązywały do doświadczeń nabytych przy pracach nad silnikami lotniczymi, miały też symbolizować prędkość, lekkość i wolność lotu. Co ciekawe, pierwsze logo miało różną liczbę piór po lewej i prawej stronie - było to zamierzone i miało na celu m.in. utrudnienie podrabiania znaczka.
Nowe logo pojawiło się w 1931 r.

Stało się to więc w roku, kiedy Bentleya przejął Rolls-Royce. Logo zostało w całości przeprojektowane, ale zachowując wszystkie rozpoznawalne elementy. Za restylizację byli odpowiedzialni projektanci Rolls-Royce'a, a ich celem było uzyskanie bardziej eleganckiego i smukłego rysunku, z lekkim nawiązaniem do stylu Art Deco. Ostateczny szlif nadał rzeźbiarz i rysownik Charles Sykes, odpowiedzialny także za stosowaną w Rolls-Royce'ach figurkę Spirit of Ecstasy. To za jego sprawą litera B zyskała nieco bardziej wydatną dolną część, dzięki czemu zaczęła wyglądać bardziej dynamicznie - jak na Bentleya przystało.
Na kolejną ewolucję trzeba było czekać 60 lat

W 1991 r. znaczek Bentleya nieco unowocześniono, jednak różnice były tym razem znacznie mniejsze, niż pomiędzy logo z 1919 oraz 1931 r. Zdecydowanie bardziej logo zmieniło się w 2002 r. - można je łatwo rozpoznać m.in. po przeprojektowanych skrzydłach. Taki znaczek trafił po raz pierwszy na Bentleya Continental GT pierwszej generacji.

Od 2025 r. mamy do czynienia z ostatnią iteracją logo Bentleya
Prezentacja nowego znaczka zbiegła się w czasie z prezentacją konceptu EXP 15 oraz informacją o otwarciu nowego centrum projektowego w Crewe w Wielkiej Brytanii. Zespołem projektowym kierował szef designu, Robin Page, a zwycięski projekt wyłoniono w wewnętrznym konkursie - autorem jest projektant Young Nam.

Premiera nowego logo miała miejsce 1 lipca. Od początku istnienia marki, jest to największa zmiana jaką przeszło logo Bentleya - w zamyśle ma lepiej łączyć tradycję z nowoczesnością, przy okazji przypominając nieco szklane rzeźby.

Znak, który nie traci blasku
Mimo upływu lat i zmian stylistycznych, Winged B pozostaje symbolem prędkości, luksusu i lotniczego dziedzictwa marki. Pozostaje także jednym z najbardziej rozpoznawalnych motoryzacyjnych logo na świecie.