Dwa nowe chińskie SUV-y. Ten hybrydowy narobi rozróby (poniżej 100 tys. zł)
Zadebiutowały dwa nowe SUV-y od chińskiego koncernu Chery: Tiggo 4 i Tiggo 9. Oba są hybrydowe, ale różni je wiele, a szczególnie 100 tys. zł.

Na miejscu premiery był nasz specjalny wysłannik i niebawem podzieli się wrażeniami. Teraz skupimy się na danych technicznych i na tym, co najpiękniejsze w chińskich SUV-ach, na cenie i wyposażeniu. Zadebiutowały Tiggo 4 i Tiggo 9, które z obu stron objęły klamrą dotychczasowe modele. Tiggo 4 jest teraz najmniejsze w gamie, a Tiggo 9 największe. Wprawdzie ludzie bardzo są podekscytowani Omodą 9 z tego samego koncernu, więc powinni również cieszyć się na widok Tiggo 9, ale to Tiggo 4 ma prawdziwe argumenty racjonalne.
Mały, hybrydowy SUV od Chery, czyli Tiggo 4
Ciekawe, czy z każdym wypuszczonym na rynek hybrydowym SUV-em w siedzibie Toyoty więdnie na korytarzu jeden kwiatek. Pewnie nigdy się nie dowiemy, ale dowiedzieliśmy, że Tiggo 4 ma 432 cm długości, 183 cm szerokości i 165 cm wysokości. Jego rozstaw osi to 2610 mm. Jest to więc zjadacz klientów Yarisa w wersji Cross i jest od niego większy.
Nie będzie zaskoczeniem, że napędza go silnik 1.5, tu działający w zamkniętym układzie hybrydowym. Wprawdzie Chery tak opisuje ten układ: CSH (CHERY Super Hybrid) to samodzielnie opracowane przez CHERY, wszechscenariuszowe, ultrawydajne rozwiązanie hybrydowe, ale należy przyjąć, że to zwykła hybryda. Wystąpi u nas w dwóch wariantach cenowych:
- wersja Essential za 95 900 zł
- i wersja Prestige za 105 900 zł.
Nadmieńmy, że Toyota Yaris Cross startuje od 106 300 zł w cenie specjalnej, a większa Corolla Cross od 146 600 zł.

Wyposażenie Tiggo 4
W wyposażeniu standardowym, czyli Essential Tiggo 4 znajdziemy:
- pakiet 24 systemów ADAS
- 24,6-calowy zakrzywiony, podwójny ekran
- bezprzewodową obsługę Android Auto™ i Apple CarPlay™
- reflektory LED
- klimatyzację automatyczną, dwustrefową
- system bezkluczykowy
- kamerę cofania
- tylne czujniki parkowania
- 17-calowe obręcze kół ze stopów lekkich
Jest więc przyzwoicie, tak po chińsku, ale o dziwo skóra wchodzi dopiero w wersji Prestige. A wraz z nią:
- tapicerka ze skóry ekologicznej
- fotel kierowcy sterowany elektrycznie
- podgrzewane przednie fotele
- system kamer 540°
- przednie czujniki parkowania
- podgrzewana kierownica
- przyciemniane tylne szyby
- ambientowe oświetlenie wnętrza.
Dlatego obstawiam, że cena poniżej 100 tys. zł jest na wabik, a mało kto będzie chciał zrezygnować z wersji wyższej.
Tiggo 9 PHEV na szczycie gamy
Tiggo 9 kosztuje 209 900 zł i jest hybrydą typu plug-in. Jego wyróżnik to moc całkowicie zbędna zwykłemu śmiertelnikowi, przez Chińczyków wyliczona na 428 KM. Cena 1 KM jest tu wyjątkowo atrakcyjna. To auto ma:
- napęd na wszystkie koła (AWD)
- silniczek benzynowy 1.5T GDI i elektryczny też
- akumulatory mają pojemność aż 34,46 kWh, czym zawstydziłby kilka samochodów elektrycznych
- 6 trybów jazdy.

Nie zabraknie tu również w jednej i na razie jedynej wersji wyposażenia Prestige:
- 25 systemów ADAS
- automatycznego asystent parkowania (APA)
- 10 poduszek powietrznych
- systemu multimedialnego z 15,6-calowym ekranem
- nagłośnienia Sony z 14 głośnikami
- bezprzewodowej obsługi Android Aut i Apple CarPla
- wyświetlacza przeziernego
- 4-strefowej klimatyzacji
- system kamer 540 stopni
- podgrzewanych i wentylowanych foteli przednich oraz tylnych
- masaż w przednich siedzeniach
- foteli regulowanych elektrycznie z pamięcią ustawień
- skórzanej tapicerki (naturalnej)
- ambientowego oświetlenia wnętrza
- W-Easy – systemu łatwego zajmowania miejsca jednym przyciskiem.
Wymiary tego auta to: długość 4 810 m, szerokość (z lusterkami) 1 925 mm, wysokoś 1 741 mm, a rozstaw osi to 2 800 mm.
Teraz Chery pod marką Chery ma już 4 SUV-y w Polsce, a to nie są jedyne premiery koncernu.