REKLAMA

Stałem 1,5 godziny w kolejce, żebym mógł za tydzień dojechać autem do domu. Łzy mieszają się ze wściekłością

Po półtorej godziny stania w kolejce dostałem upragnione „wyłączenie” ze strefy czystego transportu dla jednego samochodu. Drugi jest przypadkiem beznadziejnym, ale nie mam zamiaru się poddawać.

strefa czystego transportu
REKLAMA

Miasto Warszawa uruchomiło specjalny punkt informacyjny dla strefy czystego transportu. Znajduje się on przy rogu ulic Chmielnej i Żelaznej (poznacie po kolejce) i można tam zarówno dowiedzieć się, czy nasz samochód ma szansę wjechać do warszawskiej strefy od 1 lipca, jak i wyrobić tzw. wyłączenie, czyli po prostu możliwość wjazdu do SCT zgodnie z uchwałą Rady Warszawy z 7.12.2023 r. Nie bardzo wiem, czemu trzeba wyrabiać i występować o wyłączenia, które wynikają wprost z uchwały – uznaję że to po prostu kolejny zbyteczny przejaw biurokracji.

REKLAMA

Najpierw stoi się w długiej kolejce

Poczekalnia mieści tylko 4 osoby, oczekujących jest ok. 30 osób jednocześnie – w większości są to osoby starsze, występujące o wyłączenie dla seniora. Przypomnę, że w swej niezmierzonej łaskawości rada Warszawy pozwoliła wjeżdżać do strefy bezterminowo mieszkańcom Warszawy, którzy ukończyli 70 lat. A co z emerytami w wieku 60-70 lat? No więc nic, muszą wymienić samochody tak jak wszyscy inni.

I właśnie z emerytów w dużej mierze składa się kolejka. Kolejka ta jest najpierw preselekcjonowana przez panią z tabletem, która cierpliwie i kulturalnie objaśnia ludziom, jakie mają możliwości, uprzednio zapoznawszy się z ich problemem. Wprawdzie osoby, które w tej samej kolejce stały wcześniej trafiły podobno na inną panią o poziomie wiedzy organizmu jednokomórkowego, ale ja dziś miałem do czynienia z uprzejmym i rozsądnym podejściem do obywatela.

Swoją sprawę załatwiłem połowicznie

Na jeden samochód otrzymałem wyłączenie od ręki, bo jest pojazdem historycznym z mocy ustawy, czyli ukończył 40 lat. Wprawdzie pani miała wątpliwość, czy jeśli data pierwszej rejestracji to listopad 1984, to wyłączenie się należy, ale ostatecznie zadecydowała na moją korzyść. Przy drugim samochodzie sprawa jest bardziej skomplikowana i opiszę ją na końcu tego wpisu, bo na razie chciałem zwrócić uwagę na coś innego.

Stałem tam dłuższy czas i słuchałem ludzkich historii związanych z samochodami. Oto starszy pan, lat 69, zamienił się 2 lata temu na mieszkania z córką. Córka mieszka teraz na Pradze Północ (w strefie), a on – w Ząbkach, bo jego mieszkanie na Pradze nie miało windy, a to w Ząbkach – tak. Pan ma Focusa I generacji, którym nie wjedzie do strefy i nie przysługuje mu wyłączenie. Nie przyjedzie już odwiedzić córki, chyba że zmieni samochód na inny, ale ma 3200 zł emerytury, więc szansa na to jest niewielka.

Inny mężczyzna, również ponad 65-letni, do dziś prowadzi firmę stolarską w granicach strefy. Mieszka w Markach i od 1 lipca nie dojedzie swoim Fiatem Doblo do własnej firmy. Uznał więc, że swoją działalność zlikwiduje i przejdzie na emeryturę.

Kolejny przypadek to przedsiębiorca wożący ludzi z Nasielska do Warszawy. Do tej pory woził ich dwoma busami – jeden bus może jeździć jeszcze dwa lata po strefie, drugi nie wjedzie już za tydzień. Linia zostanie więc zlikwidowana.

Młody chłopak, cudzoziemiec płynnie mówiący po polsku. Mieszka w Warszawie od 10 lat. Wyłączenia nie dostanie, bo ostatni PIT rozliczył w kraju swojego pochodzenia.

Pani w wieku ok. 55 lat, chyba aktorka, bardzo elegancka: ma ten sam samochód od 1993 r. Nie planuje się go pozbywać. Dostała wyłączenie, ale tylko na rok, za rok musi powtórzyć ten upokarzającą procedurę, a w 2027 r. wyłączenie otrzyma po raz ostatni. Potem będzie musiała się pozbyć samochodu i kupić nowszy.

Przede wszystkim jednak widać, że SCT wycina drobne usługi i przedsiębiorczość

Tę usługę, którą do tej pory wykonywał dla ciebie pan Wojtek, teraz przejmie korporacja z nowym samochodem w leasingu i Ukraińcem zatrudnionym na minimalną krajową. Ta korporacja zapewne nawet nie płaci podatków w Polsce. No ale zapewne o to właśnie chodzi.

Przypomnę więc na szybkości, kto nie wjedzie od 1 lipca:

  • właściciele diesli poniżej Euro 4
  • właściciele aut benzynowych poniżej Euro 2

A wyłączenia są dla:

  • osób rozliczających PIT w Warszawie (trzeba mieć i PIT, i UPO do niego)
  • osób po 70. roku życia, ale tylko na samochód, który już posiadają
  • właścicieli aut historycznych
  • pojazdów specjalnych
  • motocykli

Przypomnę też – gdyby ktoś zapomniał – że to wszystko jest po to, abyśmy mieli czystsze powietrze. Ale nie będziemy go mieli, bo SCT nie zmniejszy ruchu samochodowego. Wręcz przeciwnie – zwiększy go, bo auta nie spełniające kryteriów będą musiały nadkładać wiele kilometrów, żeby nie wjechać do strefy. Nie da się jeździć po Warszawie pomijając strefę (sprawdziłem).

Na koniec: moja skomplikowana sprawa

W sierpniu 2023 r., na długo przed uchwaleniem uchwały o strefie, nabyłem samochód z 1991 r. niespełniający wymogów strefy, która nie była jeszcze uchwalona. Korzystając z braku konieczności przerejestrowania dokonałem zgłoszenia nabycia zgodnie z ówcześnie obowiązującymi przepisami. Wskutek tego mam samochód nieprzerejestrowany do dziś, ale nabyty przed rokiem 2024. Nie spełnia to jednak kryteriów uchwały i niczego nie zmienia to, że jestem mieszkańcem Warszawy, ponieważ liczy się data rejestracji przed rokiem 2024. Tyle że ta informacja wynika z uchwały uchwalonej 7 grudnia 2023, więc de facto były trzy tygodnie na dokonanie tej rejestracji. Ale nie mogłem jej dokonać, bo pojazd nie miał badania technicznego i nie mógł go pozyskać w owym czasie. Mogłem zarejestrować go na czerwone tablice (na 30 dni, ale rejestracja to rejestracja), jednak tego nie zrobiłem i teraz mam samochód niespełniający warunku wyłączenia, mimo że niczego nie zaniedbałem (bo do końca 2023 r. przerejestrowanie nie było konieczne).

REKLAMA

Nie zostawię tak tego i napiszę pismo do wydziału komunikacji

Jeśli zgłosiłem nabycie w sierpniu 2023 r. to powinienem otrzymać potwierdzenie tej czynności. Nic mi to nie da, bo uchwała żąda „rejestracji”, a nie zgłoszenia nabycia, ale nadal uważam, że jest to sytuacja, w której jestem poszkodowany nie ze swojej winy. Jeśli jest na sali jakiś prawnik, który chciałby w tym pomóc, to zapraszam do kontaktu: [email protected].

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA