REKLAMA

Kwota wypłacona w ramach programu NaszEauto nijak się ma do mocarstwowych planów. Wynosi 0 zł

Padły zapowiedzi wielkich pieniędzy na dopłaty do zakupu elektrycznych samochodów, ale przydałoby się wydać chociaż 1 zł. Minęły ponad 3 miesiące i nic.

Kwota wypłacona w ramach programu NaszEauto nijak się ma do mocarstwowych planów. Wynosi 0 zł
REKLAMA

System biurokratyczny jest wszystkim, formalności zablokują nawet wydanie 1,6 mld zł. Taką kwotę przeznaczył rząd na dopłaty do zakupu elektrycznych samochodów. Środki mają być wydawane w ramach programu NaszEuto. Nabór wniosków ruszył na początku lutego, nie wydano jeszcze ani złotówki. Może wydawanie pieniędzy lepiej by szło, gdyby większości wniosków o dopłatę nie zwracano wnioskodawcom.

Dopłaty do samochodów elektrycznych:

REKLAMA

Do 14 maja nie wydano ani złotówki.

System jest taki, że trzeba złożyć wniosek, by uzyskać dopłatę do zakupu elektrycznego samochodu. Wypłata środków nie jest ani trochę natychmiastowa. Za obsługę programu NaszEuto odpowiada Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Podzielił się ostatnio statystykami wydanych pieniędzy w ramach tego programu.

Liczba złożonych wniosków to 4004. Złożono ich na łączną kwotę 120 750 448,53 zł. Do wypłaty zatwierdzono dopiero 103 wnioski, na łączną kwotę 3 044 481,43 zł. Jeśli NFOSiGW chce zdążyć wydać te środki chyba powinien pomyśleć o uproszczeniu procedur i zatrudnieniu większej liczby osób do obsługi. Nie ma dnia, by jakaś osoba, która złożyła wniosek, nie zadała w internecie pytania typu: hej, czy wy też tyle czekaliście na rozpatrzenie wniosku, mijają dwa miesiące i nic.

90 proc. wniosków wymaga korekty.

Fundusz nie wypłaca pieniędzy, tylko hurtowo odsyła wnioski do poprawy. 90 proc. złożonych wniosków trafia z powrotem do wnioskodawców, bo zawiera błędy. Jeśli prawie nikt nie jest w stanie złożyć go prawidłowo, to może warto coś zmienić? I faktycznie zmieniano formularz wniosku, tylko że stało się to przyczyną kolejnych błędów.

Na początek NFOSiGW ma na ocenę wniosku aż 60 dni. Sprawdza wtedy poprawność dokumentów. Wnioskodawca ma potem 10 dni na poprawę. Jeśli złożył już poprawny wniosek, to może minąć kolejne 20 dni do uzyskania pozytywnej decyzji, a potem jeszcze 45 dni od podpisania umowy do wypłaty środków.

REKLAMA

W takim systemie trzeba się przygotować na półroczny okres oczekiwania na pieniądze i to przy dobrym wietrze. Wygląda na to, że od czasu poprzedniego programu system nijak się nie usprawnił. Powodzenia w wydawaniu tych 1,6 mld zł.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-21T14:09:09+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T10:54:22+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T10:14:08+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T09:03:38+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T15:50:19+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T10:45:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T13:55:11+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T12:20:04+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T10:44:24+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA