Rusza program dopłat do elektryków NaszEauto. „Czterdzieści koła na cztery koła” to nawet nie jest najlepszy cytat z konferencji
NFOŚiGW ogłosił start programu NaszEAuto. Nabór wniosków do dofinansowań rusza już w najbliższy poniedziałek. Do zgarnięcia jest „czterdzieści koła na cztery koła”.
Właśnie odbyła się konferencja obwieszczająca start programu, a samo spotkanie dotyczyło zasad nowego programu dotacji do zakupu samochodów elektrycznych. Zanim jednak opiszę temat właściwy, to muszę nadmienić, że nagranie zaczęło się od rzekomych problemów z dźwiękiem - prowadzący byli przekonani, że nie działa. Jednak dźwięk działał i mieliśmy okazję posłuchać słów Krzysztofa Andrzeja Bolesty, który skomentował sprawę słowami "gdybyśmy mieli generator diesla to by działało”. Brawo. Sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska rzekł jeszcze, że „wśród nas jest dywersja prospalinowa”. No, a potem dźwięk już oficjalnie zaczął działać, a więc do rzeczy.
Zdaniem NFOŚiGW elektromobilność to nie jest obecnie coś wyjątkowego i dostęp do samochodów elektrycznych należy się każdemu. Dlatego już w najbliższy poniedziałek 3 lutego zaczyna się nabór do nowego programu dopłat o nazwie „NaszEauto”. To jest program, który ma umożliwiać polskim rodzinom kupować samochody elektryczne.
Zasady ogólne programu NaszeEauto:
Budżet programu wynosi 1,6 mld złotych z KPO, musi on zostać wydany do czerwca 2026 roku i powinien wystarczyć na ok. 40 tys. dopłat. Co ciekawe program dofinansowuje nie tylko zakup, ale również leasing. NFOŚiGW mówi otwarcie, że obecnie obowiązuje w Europie trend na odchodzenie od dotacji i generalnie rzecz biorąc, to wchodzący w życie program jest ostatnim zakrojonym na taką skalę. Zdaniem prowadzących wprowadzenie dofinansowania, a nie podatku od samochodów spalinowych pozwoli na uniknięcie "biedy energetycznej".
Jak uzyskać dotację?
Poza bazową kwotą wsparcia będą dwa rodzaje premii.
W życie wejdzie premia finansowa za zezłomowanie od 5 do 10 tys. zł. Pojawi się także premia dla kupującego za tzw. niski dochód roczny dla osób nieprzekraczających 135 tys. zł. Jej wysokość sięga 11 250 zł.
Zasadniczo zwiększa się kwota wsparcia, ale tym razem programem objęte są tylko i wyłącznie samochody osobowe dla osób fizycznych oraz ludzi prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze. Jest to de facto zastąpienie podatku od aut spalinowych i dlatego program nie obowiązuje podmiotów prawnych, czyli np. flot.
Wnioski będą składane elektronicznie, a nabór planowany jest do 30 czerwca 2026 roku. Oprócz programu NaszEauto rząd przygotowuje również inicjatywy na rozwój transportu ciężkiego oraz rozwój infrastruktury ładowania.