Fiat Grande Panda kontra Chiny. Zwycięstwo prostoty nad SUV-ami
Fiat Grande Panda zdobył tytuł Car of the Year Polska 2026. Jego przewaga nad najgroźniejszym rywalem nie była wielka. Podium prezentuje się kojąco dla Europejczyków.
Konkurs Car of the Year Polska rozstrzygnął się w tym roku już po raz siódmy. Jurorzy - a jest ich 21, w tym piszący te słowa - w zeszłym roku najlepszym samochodem spośród debiutujących wybrali Dacię Duster. W tym roku edycja była wyjątkowa - bo tak wielu aut na liście kandydatów do tytułu jeszcze nie było. Powód jest oczywisty: to kwestia chińskiej inwazji na rynek. Marki z Państwa Środka zasypują nas premierami. Nawet finałowa, konkursowa piątka stała się tymczasowo finałową szóstką. Znalazły się w niej następujące auta: Audi A6, Fiat Grande Panda, Omoda 9, MG HS, Renault 5 E-Tech, Volkswagen Tayron.
Wygrał Fiat Grande Panda
2 grudnia ja i pozostali jurorzy zebraliśmy się na Torze Modlin, by ostatecznie zagłosować, a wcześniej przejechać się autami, spośród których wybieraliśmy. Niektórzy coś notowali, inni wysiadali po pokonaniu kilku zakrętów zadowoleni. Byli i tacy, którzy opuszczali wnętrza samochodów z nietęgą miną i mówili, że zamierzali na ten czy inny model zagłosować, ale jego prowadzenie w bardziej wymagających warunkach jest nie do zaakceptowania.
Na pierwszym miejscu znalazł się ostatecznie Fiat Grande Panda, zdobywając 60 punktów (każdy juror miał do dyspozycji 12 i musiał zagłosować na co najmniej trzy auta). Głosujący doceniali Pandę za korzystne ceny, szeroką gamę napędów (nie tylko EV, ale i benzyniak i hybryda) i udaną stylistykę retro.
Drugie miejsce zajęło Renault 5 E-Tech (razem z nim klasyfikowana była także Alpina A290). Zdobyła 58 punktów - walka była więc zacięta. Renault to zwycięzca europejskiego Car of the Year 2025, ale w polskim konkursie ze względów regulaminowych wystartowało dopiero w tej edycji. Jak widać, jurorzy docenili stylistykę retro w przypadku aut miejskich. Kto wie, jaki byłby zwycięzca, gdyby 5 było oferowane w wariancie innym niż elektryczny…
Podium zamknęło Audi A6
To nietypowa sytuacja, gdy model premium dotarł w tym konkursie tak wysoko - nie mam jednak nic przeciwko i uważam, że w sytuacji, w której w polskim Top 10 sprzedaży znajdują się aż trzy marki premium, nie należy ich dyskryminować. Czekam na zwycięzcę z tej klasy.
Miejsce czwarte zajęła Omoda 9, wyprzedzająca VW Tayrona. Na szóstej pozycji uplasowało się MG HS. Marki chińskie zdołały więc zajść już w konkursie wysoko - bo aż dwie dotarły do finału - ale jest jeszcze za wcześnie na zwycięzcę z Państwa Środka. Podium ucieszy tych, którzy wciąż wierzą w motoryzację z Europy. Małe auta i bardziej klasyczne nadwozia wygrały też tym razem z SUV-ami.
Jak ja głosowałem? Najwięcej punktów przydzieliłem Pandzie, a na drugim miejscu zapisałem Renault. Później: Audi i VW. MG dostało ode mnie symboliczny jeden punkt, a na Omodę już zabrakło mi zawartości w puli. Ciekawe, kto wygra za rok - czy już auto z Chin? Musiałoby być zachwycające, bym na nie zagłosował, a i tak zrobiłbym to bez szczególnej radości na twarzy.
