Nowy SUV BMW zadebiutuje w Wigilię. Pora skończyć z czekoladkami
BMW stwierdziło, że kalendarze adwentowe z czekoladkami są już niemodne, dlatego woli otwierać okienka z samochodami. 24 grudnia rozpakuje zupełnie nowy model.

Oczekiwanie na święta Bożego Narodzenia kojarzy się z małymi czekoladkami otwieranymi każdego dnia. Dla niektórych to zbyt mała przyjemność, dlatego wybierają kalendarze adwentowe z herbatami czy kosmetykami. BMW poszło o krok dalej i postanowiło rozpakowywać samochody. Sprytna kampania to oczywiście zapowiedź nowego modelu, który zadebiutuje w Wigilię. No dobrze, ale cóż to może być?
BMW otwiera kalendarz adwentowy z nowym modelem
Czego ci spece od marketingu nie wymyślą… Okres świąt widać już w mediach społecznościowych na każdym kroku. Nic więc dziwnego, że niektórzy producenci starają się to wykorzystać, reklamując swoje produkty. Przykładowo producent z Monachium 1 grudnia opublikował post będący zapowiedzią nowego BMW.
Krótkie nagranie przedstawia otwierający się kalendarz adwentowy. Następnie z pięciu okienek wyskakują i5 Touring, i4 Gran Coupe, iX2, iX1 oraz i7. Łączy je to, że wszystkie z tych modeli BMW są elektryczne. Na końcu filmiku przychodzi czas na okienko przeznaczone na 24 grudnia. W każdym kalendarzu to zazwyczaj największa czekoladka lub najważniejszy przedmiot do rozpakowania. Niestety widzimy jednak tylko i wyłącznie zakamuflowaną sylwetkę, co sugeruje, że premiera odbędzie się w Wigilię. Już teraz można przewidzieć jednak, o jaki model chodzi.
Tajemniczy kształt BMW przypomina SUV-a, ponieważ samochód wydaje się stosunkowo wysoki, więc raczej nie jest to kombi. To może oznaczać, że w okienku numer 24 skrywa się nowe BMW iX5, czyli elektryczny SUV segmentu E. Model ten będzie odpowiednikiem spalinowego BMW X5, które powinno zadebiutować jakiś czas po nim. Wątpliwości budzi jednak fakt, że większość źródeł podaje 2026 rok jako termin debiutu iX5. Jest jeszcze druga opcja.
To może być BMW iX3 M60
Jeśli samochód w okienku to nie BMW iX5, może chodzić o iX3 w mocniejszej wersji M60. Do tej pory jedynym wariantem dostępnym w konfiguratorze był iX3 50 xDrive o mocy 469 KM i z zasięgiem wynoszącym 805 km według WLTP. W ostatnim czasie na fotografiach szpiegowskich uchwycono jednak zakamuflowane egzemplarze iX3, które miały większe koła, niższe zawieszenie i sportowy układ hamulcowy. To mogłoby oznaczać, że 24 grudnia BMW zaprezentuje iX3 M60 xDrive o mocy zbliżonej do 600 KM. Wiadomo, że wszyscy woleliby, by chodziło od razu o jeszcze mocniejsze iX3 M generujące 800–900 KM, ale ta wersja ma nadejść dopiero w 2027 roku.
Kolejny wariant BMW iX3 wydaje się więc najbardziej prawdopodobny i to właśnie jego sylwetka zdaje się pasować do tej z okienka. Zamiast 310 000 zł sportowa odmiana SUV-a kosztowałaby mniej więcej 360 000 zł, co wydaje się akceptowalną podwyżką w zamian za dodatkową moc i kilka sportowych akcentów na fotelach i kierownicy. Nie pozostaje nic innego jak przeczekanie trzech kolejnych tygodni, by dowiedzieć się, o co chodziło BMW.
Dowiedz się więcej o marce BMW:







































