Możesz zachować stare tablice. Właśnie dowiedzieliśmy się które (na pewno nie czarne)

Trzeba mieć dobrą pamięć, by ogarnąć, że już niedługo wejdą w życie przepisy pakietu deregulacyjnego, które mają ułatwiać życie i oszczędzać nasze pieniądze. Do tej pory, rejestrując kupiony, używany w Polsce samochód, trzeba było wymienić mu tablice rejestracyjne. Mogły zostać stare, ale tylko, jeśli samochód był wcześniej zarejestrowany w tym samym powiecie. Od końca stycznia będzie można zostawiać stare tablice, niezależnie od wcześniejszego miejsca rejestracji. To miło, tylko że tak nie do końca. W wydziałach komunikacji powstał mały kłopot z interpretacją przepisów. Nie wiedzą do końca, które tablice można pozostawić. Dziś wyjaśnił im to właściwy Minister, ale zrobił to trochę niechcący.

Trochę pechowa jest ta zmiana. Przegłosowano ją jeszcze w 2020 roku, ale na wejście w życie musieliśmy czekać do roku 2022. I wciąż jest problem. Udało nam się dowiedzieć, że urzędnicy niekoniecznie mają pełną jasność, co do tego, jakie tablice można pozostawić nowemu właścicielowi.

W jednym z wydziałów komunikacji usłyszałem, że nie chcą z obywatelami iść na wojnę, ale przepisy nie są precyzyjne. Można interpretować je na różne sposoby. Wszystko dlatego, że termin dotychczasowe tablice rejestracyjne jest dość pojemny.

Nie ukrywam, że dramatyczny ton tego wpisu trochę popsuł mi dzisiejszą wiadomość Ministra Infrastruktury, który przypominając o pakiecie deregulacyjnym, niechcący wyjaśnił, jakie tablice mogą zostać na pojeździe. Pewną niewiadomą jest, czy wyjaśnił to także urzędnikom. Oto, w czym tkwi kłopot.

Formalnie wygląda to tak: możliwość pozostawienia starych tablic wprowadza art. 73 ust. 1a Ustawy - Prawo o ruchu drogowym.

Wymieniony tu artykuł 76 ust. 1 pkt 1 lit. a mówi zaś, że Minister właściwy do spraw transportu określi w drodze rozporządzenia wzór tablic rejestracyjnych (między innymi). Co może oznaczać, że warunki określone nowymi przepisami spełnią wyłącznie tablice wydane na mocy aktualnego rozporządzenia.

Pechowo, zmian wzorów tablic było kilka. Dlatego pojawia się kłopot interpretacyjny - może urzędnikom wolno zostawiać tylko te z grawerem? Ale je wydaje się dopiero od 11 lipca 2020 roku. Niewielka byłaby to korzyść dla obywateli.

Czy na pewno liczy się tylko to, co zawarte jest w rozporządzeniu obowiązującym w dniu przyjmowania przepisów? Art. 76 Ustawy od lat mówi o tym, że wzór tablic określa rozporządzenie. To może wszystkie tablice wydane, gdy istniał art. 76 mówiący o rozporządzeniu, są tak samo godne pozostawienia na przerejestrowywanym samochodzie?

Wiem, że urzędnicy dopiero radzą co czynić, mowa jest o zostawianiu wszystkich tablic unijnych, czyli z gwiazdkami, które zastąpiły polską flagę. Pole do popisu w rozważaniach jest spore - Zostawiamy wszystkie unijne, czy tylko te ze zmniejszoną czcionką? Coś uradzić trzeba, bo 31 stycznia 2022 roku nadejdzie niebawem.

Na pewno już pierwszego dnia obowiązywania nowych przepisów w urzędach pojawiać będą się osoby, które zechcą pozostawić stare tablice. Znakomita część z tych tablic nie będzie wydana na podstawie obowiązującego wzoru.

Z dzisiejszych aktualności Ministra Infrastruktury wynika, że pogląd urzędników był właściwy, wszystkie unijne tablice będą mogły zostać na pojeździe.

Brzmi trochę, jakby ministerstwo nie dostrzegało interpretacyjnego problemu, ale ważne, że mamy jasność. Wiemy już, przy jakich tablicach zaoszczędzimy 80 zł, zachowując stare blachy. Przykro mi, ale z jeżdżeniem na czarnych wciąż będzie problem.