Kia K4 z polskim cennikiem. Następca Ceeda kosztuje 107 490 zł
Po europejskiej premierze następcy Ceeda przyszedł czas na publikację polskiego cennika. Jak na rynkową nowość trzeba przyznać, że wygląda to dobrze.

Może i pogoda nie zachęca do biegania, ale niewykluczone, że wkrótce zaczniecie trenować. To dlatego, że Kia opublikowała polski cennik nowego K4, czyli następcy Ceeda. Nietrudno o powody, dla których pobiegniecie do salonu - i cena jest jednym z nich.

Ceny Kii K4 w Polsce
Następca Ceeda w europejskiej wersji został zaprezentowany 2 tygodnie temu, o czym przeczytacie tutaj, ale już wcześniej wywoływał sporo szumu. Wielu osobom szybko spodobała się jego stylistyka, a wieść o innych wersjach nadwozia spotkała się z równie dobrym odbiorem. Teraz doszedł do tego fakt, że cennik K4 wcale nie wygląda źle.
Hatchback mierzący 4440 mm długości z rozstawem osi wynoszącym 2720 mm jest większy od Golfa 8 i Peugeota 308, jego największych konkurentów. Samochód będzie dostępny z dwoma silnikami. Mniejsze 1.0 T-GDI generuje 115 KM i współpracuje z 6-biegową manualną skrzynią. Później do oferty dołączy odmiana MHEV z 7-biegowym automatem. Większe 1.6 T-GDI oferuje 150 lub 180 KM i zostało połączone z 7-biegowym automatem. W 2026 roku gamę uzupełni też pełna hybryda.
Cennik aktualnie oferowanych wersji wygląda następująco:
- 1.0 T-GDI 115 KM 6MT – 107 490 zł (M), 119 990 zł (L), brak (GT-Line),
- 1.6 T-GDI 150 KM 7DCT – 116 490 zł (M), 128 990 zł (L), 149 990 zł (GT-Line),
- 1.6 T-GDI 180 KM 7DCT – brak (M), 133 490 zł (L), 154 490 zł (GT-Line).

K4 tańsze niż Ceed
Kia K4 kosztuje 107 490 zł w najtańszej wersji M. Teoretycznie jest więc taniej niż 108 900 zł, które trzeba było zapłacić za Ceeda w wersji M. Warto pamiętać, że był on jednak oferowany w jeszcze niższej wersji S za 102 900 zł. Była ona wyposażona w 1.5 T-GDI o mocy 140 KM. Szkoda, że gamę K4 otwiera zaledwie litrowy silnik, ale niestety nic z tym nie zrobimy.
Już podstawowe K4 w wersji M jest nieźle wyposażone. Znajdziemy w nim system autonomicznego hamowania, asystenta utrzymania pasa ruchu, 7 poduszek powietrznych, kamerę monitorującą koncentrację kierowcy, światła LED, bezprzewodowe Apple CarPlay i Android Auto, kamerę cofania, przednie i tylne czujniki parkowania, tempomat oraz dwustrefową klimatyzację.
W wersji L, która zaczyna się od 119 990 zł, dochodzą do tego tylne światła LED, fotochromatyczne lusterko wsteczne, przyciemnione tylne szyby, podgrzewana kierownica i regulowane fotele przednie. Jest też tapicerka ze skóry syntetycznej, ładowarka indukcyjna, system monitorujący martwe pole z automatyczną korektą toru jazdy, czujnik deszczu i automatyczne wycieraczki.

Koreański hatchback może namieszać
Najdroższy GT-Line jest dostępny tylko w wersji z większym silnikiem i kosztuje minimum 149 990 zł. Dodaje aktywne wspomaganie ruchu kierownicą w celu uniknięcia kolizji, system kamer 360, nagłośnienie Harman Kardon, 12,3-calowy HUD, boczne czujniki parkowania, funkcję pamięci ustawień fotela kierowcy, zderzaki GT-Line, 18-calowe felgi, łopatki, metalowe nakładki na pedały i wentylowane fotele.
Klienci mogą wybierać spośród dodatkowych pakietów i opcji. Pakiet Zimowy kosztuje 1500 zł, a Business Line to już 10 000 zł. Panoramiczny dach wyceniono na 3500 zł, a metalizowane i pastelowe lakiery kosztują 3000 zł. Trzeba przyznać, że Koreańczycy odrobili lekcje, bo K4 wydaje się naprawdę dobrym następcą Ceeda. Konkurencja ma powody do obaw – Golf 8 kosztuje minimum 119 590 zł, a Peugeot 308 zaczyna się od 125 900 zł. Który jest najlepszy? To już gusta i guściki.
Dowiedz się więcej o marce Kia: