#B69AFF
REKLAMA

Chiny podbiły Europę. Jeszcze tego nie wiesz, bo nie jesteś gotowy na ten napęd

Chińscy producenci właśnie osiągnęli kamień milowy w podboju Europy. Jeden rodzaj napędu wyraźnie dominuje i pokazuje, na czym skupią się w najbliższych miesiącach.

Chiny podbiły Europę. Jeszcze tego nie wiesz, bo nie jesteś gotowy na ten napęd
REKLAMA

Chińskie marki poczynają sobie coraz śmielej na naszym kontynencie, ale rewolucja idzie innymi ścieżkami, niż wszyscy zakładali. Baliśmy się, że zdominują nas samochodami elektrycznymi, Unia Europejska podjęła nawet kroki zaradcze, które miały ograniczyć sprzedaż takich aut. Tymczasem Chińczycy odkryli, że lepszym pomysłem jest sprzedaż innego rodzaju modeli. Chodzi o takie, które udanie łączą świat spalinówek i elektryków. Właśnie osiągnęli w nim kamień milowy i nie zamierzają się zatrzymywać. Macie szczęście, że w biednej Polsce politycy nie kochają tego rodzaju napędu, bo już nie kupowalibyście nic innego.

REKLAMA

Chińskie hybrydy plug-in triumfują. Przekroczyły ważny próg

A raczej lada moment przekroczą, bo zgodnie z najnowszymi danymi o rejestracji nowych samochodów na terenie Unii Europejskiej chińskie hybrydy plug-in osiągnęły udział w rynku wynoszący 9,8 proc. Wynik dotyczy sierpnia i jest to czwarty raz w tym roku, kiedy chińskie firmy odnotowują taki wzrost. Sam rynek hybryd plug-in zaliczył 26 proc. wzrost w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku.

Czemu tak się dzieje? To skutek ceł, które Unia nałożyła na chińskie samochody elektryczne. Zysk na nich jest przez to mniejszy, więc producenci z Państwa Środka przerzucili swoje siły na produkcję hybryd plug-in, które mają jedną zaletę w stosunku do europejskich konstrukcji - są tanie. Dzięki temu europejscy klienci, którzy do tej pory potrzebowali zachęt podatkowych, żeby w ogóle spojrzeć na hybrydy plug-in, kupują te auta. Co więcej - w naszym kraju nie ma takich zachęt, a jednak Polacy wybierają hybrydy chińskich producentów. Dlaczego? Bo za cenę dobrze wyposażonej hybrydy np. jak w Jaecoo 7 nie da się znaleźć odpowiednika wśród tradycyjnej konkurencji.

Elektrykom też rośnie

Już w zeszłym roku powstało opracowanie, które kategorycznie stwierdziło, że nie ma cła tak wysokiego, żeby było w stanie powstrzymać chińską inwazję. I doskonale widać to w wynikach sprzedażowych. BYD zaliczył dwukrotny wzrost, podobnie Leapmotor, A wszystkie chińskie firmy zaliczyły łącznie 89 proc. wzrost sprzedaży samochodów elektrycznych w porównaniu z rokiem poprzednim. I mówimy tu o wynikach bez takich marek jak Volvo, Polestar, Smart czy Lotus, bo wtedy wzrost byłby jeszcze większy.

Największy wygrany w obu kategoriach? BYD. We wrześniu udało się jej przekroczyć magiczny próg 3000 pojazdów zarejestrowanych w samych Niemczech, a sama firma ma coraz większy udział w rynkach hybrydowych i elektrycznych. Co dalej? Zwiększenie oferty PHEV i w konsekwencji przejmowanie większej połaci rynku. Wycena chińskich aut z wtyczką jest wręcz niewiarygodna, zdaję sobie sprawę, że palce macza w tym chiński rząd, ale w pełni rozumiem konsumentów, którzy muszą wydać własne pieniądze i nie są w stanie zrozumieć, dlaczego mają dopłacać po 30-40 tys. za znaczek uznanego producenta.

Europejskie koncerny mają ostatnią szansę - albo uda im się uzyskać cła na chińskie hybrydy albo będą musieli radykalnie obniżyć ceny, bo inaczej zostaną zmieceni w perspektywie najbliższych 5 lat. Najgorzej mają marki popularne, bo segmentu premium jeszcze długo nic nie ruszy, ale na miejscu Nissana, Hondy, Opla, Peugeota itd. miałbym ciepło. Polityka cenowa ostatnich kilku lat zaczyna odbijać się czkawką. 10 procentowy próg to jeden z kamieni milowych, które ułatwią dalszą ekspansję.

REKLAMA

Więcej o samochodach hybrydowych przeczytasz w:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-02T11:24:47+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T18:33:21+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T12:44:04+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T10:34:40+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T17:18:34+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T16:18:58+02:00
Aktualizacja: 2025-09-30T11:35:29+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T18:00:15+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T16:29:43+02:00
Aktualizacja: 2025-09-29T07:58:40+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA