REKLAMA

LPG jest paliwem alternatywnym. Ale nie wtedy, gdy możesz dzięki temu coś zyskać

A już na pewno nie, jak chcesz pojeździć z wyższym DMC samochodem po montażu instalacji LPG.

auto z lpg
REKLAMA
REKLAMA

Ależ ja to lubię, taki creme de la creme przepisiarstwa. Można prowadzić z kategorią B prawa jazdy nieistniejące pojazdy, ale tych, które można tanio stworzyć, to już prowadzić nie można. Chodzi o auta z instalacją LPG i ich dopuszczalną DMC.

Jakie DMC na kategorię B?

Do niedawna posiadając prawo jazdy kategorii B można było kierować pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t. Teraz można prowadzić auto z DMC do 4,25 t, ale musi mieć napęd alternatywny, a kierowca prawo jazdy od 2 lat.

Przyczyną zmiany jest wysoka masa pojazdów elektrycznych. Umieszczenie w pojeździe ciężkiego zestawu akumulatorów trakcyjnych powoduje, że spada im ładowność, a tym samym atrakcyjność. Ale energia elektryczna, to nie jest jedyne alternatywne źródło napędu, w polskich przepisach jest nim też LPG.

Gazeo.pl narobiło sobie i kilku kierowcom nadziei, że auta z instalacją gazową również będą mogły mieć DMC do 4,25 t i wciąż będzie można poruszać się nimi tylko z kategorią B. Do zyskania było sporo, bo aż 750 kg ładunku. Rozpoczęli korespondencję z ministerstwami. Wyszło, że nic z tego, ale powód jest... nieco biurokratyczny.

Wyższa dopuszczalna masa całkowita nie dla niefabrycznej instalacji LPG

Wszystko pozornie się zgadza. W ustawie o elektromobilności LPG wymienione jest jako paliwo alternatywne. Można też prowadzić tylko z kategorią B auto z DMC 4,2 t, jeśli dodatkowa masa wynika z zastosowania napędu alternatywnego. Wydaje się, że nie ma tu nic do dodania i sprawa jest oczywista, ale Ministerstwu Infrastruktury udało się dodać. Jego rzecznik - Szymon Huptyś portalowi odpisał tak:

Oznacza to, że to ułatwienie obejmuje pojazdy fabrycznie wyposażone w instalację LPG, ale aut doposażonych w taką instalację już nie. Montaż instalacji gazowej nie zmienia typu homologacji pojazdu, zyskuje się nową homologację dotyczącą tylko montażu instalacji gazowej. Różnice między takimi pojazdami są bardziej biurokratyczne niż techniczne, trudno więc zrozumieć sens takiej interpretacji przepisów. Kupiłeś z gazem, to jest OK. Założyłeś go sam, odpadasz.

Takich pojazdów nie ma

REKLAMA

Nie skorzystają z tego przepisu osoby, które zamontowały w swoim pojeździe instalację gazową już po jego zakupie. Co na pewno kilku kierowców busów zmartwi. Dodatkowe 750 kilogramów towaru do przewiezienia na pewno wydawało się atrakcyjne. Ucieszyć powinni się za to ci, którzy planują zakup samochodu z DMC 4,25 t fabrycznie wyposażonego w instalację gazową. Niestety, rynek nie oferuje takich pojazdów. Szach i mat, instalacjo LPG.

Żeby wozić więcej ekologicznym samochodem, trzeba kupić nowy ekologiczny samochód, zamiast oszczędzić światu kolejnej produkcji. Jakie to ekologiczne. A i tak nie da się go kupić. Jakie to biurokratyczne.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA