Pisze się „Stellantis”, ale wymawia się „porażka”. Wyniki sprzedaży aut w Europie za sierpień 2021

Koncern Stellantis, zarządzający takimi markami jak Alfa Romeo, Citroen, Fiat, Opel, Peugeot, DS czy Maserati (żeby wspomnieć tylko te europejskie) wygląda na jakąś turbochaotyczną organizację, w której nikt nie wie co się dzieje i dlaczego. Oto wstępne dane organizacji ACEA dotyczące sprzedaży nowych samochodów w Europie w sierpniu 2021 r. Na razie mamy tylko marki, bez modeli.

Na wszelki wypadek objaśnię, że 3. kolumna to jest sprzedaż w sierpniu, 4. kolumna to spadek lub wzrost w stosunku do sierpnia 2020 wyrażony w procentach, potem mamy dotychczasowy wynik danego producenta w 2021 r. i spadek lub wzrost w stosunku do okresu 1-8.2020, oraz pozycję na liście na dziś i w tym samym czasie w 2020 r. Cóż nam z tej listy wynika?

Na grupę Volkswagena nie ma mocnych, ale jak się zsumuje wszystkie marki Stellantis w Europie, to wychodzi na to, że w sierpniu mają drugie miejsce na naszym kontynencie. Wprawdzie w stosunku do sierpnia 2020 r. zaliczyli spadek o 1/3, a Volkswagen tylko o 14%, ale nadal są na wiceprowadzeniu, nie mając żadnej przebojowej marki, tylko klejąc swój wynik z małych kawałków. Zobaczmy jednak, kim są prawdziwi wygrani ostatniego miesiąca.

Wszystkim spadło, a urosło tylko Japończykom i Koreańczykom oraz Tesli. Przy czym Tesla to druga dwudziestka, bez większego znaczenia, a Toyota i Hyundai znalazły się w europejskim Top 5. Toyota ogólnie wydaje się nie do zatrzymania ze swoimi hybrydami, chociaż nie zazdroszczę im spotkania z nowymi, ostrzejszymi normami, gdzie już naprawdę trzeba będzie produkować głównie auta elektryczne. Hyundai wydaje się na tę elektroprzyszłość o wiele lepiej przygotowany. Obie marki mają jednak po prostu bardzo szerokie gamy atrakcyjnych i świeżych modeli z długimi gwarancjami, więc tam gdzie nie ma „silnych marek krajowych”, tam Europejczycy idą po produkty dalekowschodnie, kojarzące się z niezawodnością. Czyli dokładnie jak u nas.

Peugeot dziesiąty, Fiat czternasty, Citroen na pozycji szesnastej. Tylko Renault trzyma się w pierwszej dziesiątce, a nawet w pierwszej szóstce. W Top 10 są za to i Audi, i BMW, i Mercedes, przypominając nam, że albo premium, albo nic (co zresztą producenci niemieccy mają zamiar wykorzystać).

Łącznie w Europie w sierpniu 2021 r. sprzedało się 724 tysiące samochodów, o 18% mniej niż w sierpniu roku poprzedniego, który i tak już był beznadziejny, a ten ostatni był jeszcze beznadziejniejszy. Ostatnie tak słabe wyniki mieliśmy w roku 2014. No i bardzo dobrze, mniej samochodów to mniej korków, a koncerny raczej się wyżywią.